GRODNO
Piątek,
03 maja
2024 roku
 

artykuły roździału
"Słowo Redaktora" >>
marcinowicz2020
Swoje pytania mogą Państwo przesyłać pod
adresem
: Grodno 230025, ul. K. Marksa 4.
e-mail: slowo.grodnensis@gmail.com

Piłki z baloników

Odpoczynek ze Słowem - Chwila twórczości

    Proponujemy Wam zrobić ciekawe piłki z... krup i baloników. Jest to bardzo pożyteczna rzecz dla konkursów dziecięcych, zabaw i zawodów sportowych. W dodatku te piłki po prostu jest przyjemnie trzymać i ugniatać w rękach – a to jest dobry sposób na stres!

Niezbędne materiały:  dla wyrobu jednej piłki – dwa baloniki, krupy do wyboru (kasza gryczana, ryż, fasola, groch, pęczak), lejek i nożyce.

Sposób wyrobu piłek:
1.
Najpierw należy wybrać krupy, które będą „nadzieniem” piłek. Ryż bardzo przyjemnie skrzypi wewnątrz piłki – tak, jakbyśmy lepili ze śniegu. Taka piłka z ryżem łatwo ulega metamorfozom i trzyma formę. Piłka z fasolą jest przyjemna w dotyku – cała w grudkach i chrzęści, gdy ją nacisnąć. Piłki z pęczakiem i kaszą gryczaną pięknie szeleszczą.
2.
Nadmuchamy baloniki i przez trzy minuty trzymamy w takim stanie.
3.
Wstawiamy do balonika lejek i wsypujemy krupy, ubijając je do potrzebnego rozmiaru.
4.
Wyciągamy lejek i odcinamy zbędny kawałek balonika.
5.
Akuratnie naciągamy na balonik inny obcięty balonik, aby nie było widać dziurki, przez którą wsypywaliśmy krupy

Więcej: Piłki z baloników

 

Jaka jest symbolika ewangelistów?

Kontakt zwrotny - Pytania i odpowiedzi

Кс. Валерый Быкоўскі

   Przez pewien czas nauczanie Jezusa, Jego orędzie i pamięć o Nim żyły tylko w przekazie ustnym. Po stopniowym odejściu  apostołów i pokolenia naocznych świadków rozpoczął się kryzys przekazu Dobrej Nowiny. Uczniowie apostołów, kontynuujący ich misję głoszenia, zaczęli spisywać fragmenty tradycji ustnej. W ten sposób pojawiły się pierwsze fragmenty opisujące mękę i śmierć Pana Jezusa, logia, czyli sentencje wygłoszone przez Jezusa, przekazy o cudach, a także dialogi. Hagiografowie pod wpływem specjalnej  asystencji Ducha Świętego starali się uporządkowywać te mniejsze dokumenty, układając je w większe całości zgodnie z określonymi schematami pod względem geograficznym, chronologicznym i tematycznym. Cztery księgi kanoniczne Mateusza, Marka, Łukasza i Jana nazwano Ewangeliami z powodu bardzo ścisłego związku zachodzącego między tymi księgami a Jezusem i Jego nauczaniem oraz między owymi dziejami a głoszeniem Apostołów o Chrystusie i Jego orędziu.

    Choć tradycja wczesnochrześcijańska przypisuje poszczególne Ewangelie konkretnym osobom, to jednak w procesie powstawania one, podobnie jak i dzieła znajdujące się w kanonie Starego Testamentu, także miały wielu anonimowych autorów, aż doszło do ostatecznej redakcji poszczególnych ksiąg zarówno Starego, jak i Nowego Testamentów.

Więcej: Jaka jest symbolika ewangelistów?

 

Jezu, ufam Tobie!

Aktualności - Życie Kościoła

11 kwietnia - Niedziela Bożego Miłosierdzia
W herbie Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Aleksandra Kaszkiewicza są umieszczone: kapelusz zielonego koloru (znak nadziei), ułożony w sploty sznur z sześcioma frędzlami, co wskazuje na godność biskupią, podłożony pod tarczę krzyż łaciński; tarczę herbową Biskupa Grodzieńskiego ozdabia korona - symbol zwycięstwa; litera „M” - wszystkie sprawy Ksiądz Biskup oddaje w ręce Matki Bożej oraz Serce Jezusowe, z którego wychodzą dwa promienie: Ksiądz Biskup ukazuje najszlachetniejszą prawdę o mocy Promieni Bożego Miłosierdzia oraz o tym, czego one w naszych duszach mogą dokonać. U dołu tarczy jest umieszczony półksiężyc, który nawiązuje do Matki Bożej Ostrobramskiej: Ikona MB Ostrobramskiej u dołu zakończona jest półksiężycem, co od wczesnochrześcijańskich czasów jest symbolem Bogurodzicy jako Królowej Niebios. U dołu herb wieńczy wypisana na wstędze dewiza biskupiego posługiwania: «Jesu in Te confido» («Jezu ufam Tobie»), która jest jednocześnie kluczem do interpretacji samego godła herbowego oraz zawartych w nim swoistych priorytetów pasterskiej posługi Księdza Biskupa.

Więcej: Jezu, ufam Tobie!

 

Miłość Miłosierna

Rozważania - Rozważania

НPisanie i mówienie o miłości w ogóle, a o Miłości Miłosiernej w szczególności jest sztuką wielką i chyba tym rodzajem odwagi, którą trzeba podjąć, jeśli chce się być świadkiem tego, który „Jest” i taką miłość świadczyć może. Bywa też tak, że trzeba przekroczyć ten próg niepewności i próbować wyrazić słowem to, co tzw. czystym umysłem, bez wiary religijnej, jest niepojęte: Boże Miłosierdzie.
    I takiego zadania podjęła się Siostra Faustyna Kowalska. Czyni to w odpowiedzi na nadprzyrodzone objawienia i natchnienia Boże, których doświadczyła w miejscach swego klasztornego życia: w Wilnie, Płocku i Krakowie. Czyni więc to z wyraźnego polecenia objawiającego się jej Chrystusa, by zaświadczyła o tajemnicy Bożego Miłosierdzia. Wiedzę dotyczącą Miłosierdzia Bożego czerpała s. Faustyna z tajemnicy tego, co określamy kontemplacją Boga, który ujawnia się i objawia z Miłości, w Miłości i poprzez Miłość. Bóg jest Miłością Nieskończoną (por. Św. Jan). Stąd Papież Sługa Boży Jan Paweł II wydobywał ze skarbca Kościoła wielką religijną prawdę i potrzebę Miłości Miłosiernej. Miłość ma wiele imion, ale Miłość Miłosierna sięga najgłębiej w Tajemnicę Boga i tak bardzo potrzebna jest człowiekowi.

Więcej: Miłość Miłosierna

 

„Szukałem was,teraz wy do mnie przychodzicie”...

Aktualności - Życie Kościoła

„Szukałem was,teraz wy do mnie przychodzicie”...
    To był wtorek, 18 maja 1920 roku. Gospodyni domowa z Wadowic Emilia Wojtyła rodziła syna. Syna, który 58 lat później zostanie głową Kościoła.
    Rodzice nazwali swego syna Karolem. Mały chłopiec rósł zdrowym i radosnym dzieckiem pod opieką swych rodziców i przy boku swego starszego o 14 lat brata Edmunda.
    13 kwietnia jego matkę Emilię zabrano do szpitala. Miała 45 lat. Tego samego dnia, w wieku 9 lat, stracił matkę. Odejście ukochanej mamy utrwaliło Karola w wierze i umocniło jego relacje z bratem. To właśnie on stał się dobrym przyjacielem i opiekunem. Każde spotkanie ze studiującym w Krakowie medycynę bratem było dla Karola radosnym przeżyciem.
    I znów w życiu młodego chłopaka pojawiają się czarne dni. Ukochany brat odchodzi na zawsze. Zaraził się szkarlatyną od jednego z pacjentów. Zostali we dwójkę: Karol i jego ojciec. Ojciec zaszczepił w chłopcu wielką pasję do gór i aktywnego trybu życia. Ale dał mu coś więcej: był mu nie tylko ojcem - był najlepszym przyjacielem. Karol nauczył się od ojca kochać, słuchać i poświęcać się drugiemu człowiekowi.

Więcej: „Szukałem was,teraz wy do mnie przychodzicie”...

 

Pokolenie Jana Pawła II

Aktualności - Życie Kościoła

Potocznie jest uważane, że jedno pokolenie - to pokolenie ludzi, którzy urodzili się i wyrośli na prze strzeni mniej więcej 25 lat. Pontyfikat Jana Pawła II trwał 27 lat. Papież ogłosił pierwszy Światowy Zjazd Młodzieży w Rzymie dokładnie 25 lat temu. Stąd dzisiaj w Kościele w stosunku do młodzieży wyrosłej podczas pontyfikatu Jana Pawła II jest określenie „Pokolenie Jana Pawła II”. Ktoś powie, że jest to tylko przesłanie dla naiwniaków: „Powstanie pokolenia nie można przecież uzależnić od człowieka, z którym dzielą nas odległości, granice, czas, więzy krwi, z którym właściwie nigdy nie mieliśmy osobistego kontaktu - nawet wtedy, jeśli chodzi o człowieka o tak wybitnej osobistości, jak Jan Paweł II. Więc czy można mówić o fenomenie Pokolenia Jana Pawła II?”
Ten, kto myśli i mówi w taki sposób, na pewno może mieć rację.
    Spróbujmy jednak spojrzeć na fenomen Pokolenia Jana Pawła II z drugiej strony. Otóż początków powstania Pokolenia Jana Pawła II należy doszukiwać się w duchu tamtych spotkań i przemówień Papieża. Ojciec Święty sam niejednokrotne dawał młodym ludziom do zrozumienia, że chce być dla nich przyjacielem i przewodnikiem na drogach życia. Dlatego z ust Jana Pawła II usłyszeli słowa świadczące o całkowitym zaufaniu, słowa, których jeszcze nigdy dotąd nie wypowiadał żaden z papieży: „Wy jesteście nadzieją Kościoła, wy jesteście moją nadzieją”.

Więcej: Pokolenie Jana Pawła II

 

Panie, naucz nas miłować innych ludzi

Rozważania - Rozważania

„Miłość jest kwiatem, a miłosierdzie owocem” (s. Faustyna)
Miłosierny Samarytanin - obraz Francisa HaymanaNa pewno każdy z nas w swoim życiu doświadczył Bożego Miłosierdzia. Jezus pragnie, byśmy czcili Boże Miłosierdzie i byli tymi, którzy niosą go swoim bliźnim. Przecież uczczenie miłosiernego Boga w rozmaitych postaciach nie miałoby skutku, gdyby nie wyzwalało w człowieku odpowiedzi na nieme wołanie potrzebującego pomocy.
    Życie chrześcijańskie nazywamy często naśladowaniem Chrystusa. Jeżeli w wielu sytuacjach niemożliwe jest dosłowne naśladowanie Zbawiciela, to możliwe jest pójście Jego śladami w czynach miłosiernej – jednak nie tylko z litości - miłości do drugiego człowieka. Jezus Chrystus ukazał przecież, że człowiek nie tylko doświadcza i dostępuje miłosierdzia Boga, ale jest także powołany do tego, aby sam czynił miłosierdzie innym: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7). Należy jednak uzmysłowić sobie, że nie można kochać ludzkości, nie kochając pojedynczego człowieka, którego trzeba najpierw dostrzec. Mówić o miłości czy pisać o miłości a czynić miłość - to są dwie różne rzeczy. Wymownym przykładem dla nas pozostaje do dziś przypowieść o miłosiernym Samarytaninie, którą Jezus przedstawia w rozmowie z pewnym „uczonym w Prawie”. Chodzi w niej o człowieka potrzebującego pomocy. Szedł on z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go okradli i ciężko zranili. Pozostawionego przy drodze obojętnie minął nawet kapłan. Dopiero Samarytanin wzruszył się losem nieszczęśnika, opatrzył jego rany, troskliwie pielęgnował, zaś później zostawił pod opieką właściciela gospody, ofiarowując mu za to zapłatę. Obiecał, że wracając tą samą drogą, znowu odwiedzi gospodę i zwróci koszty pobytu rannego, jeżeli przekroczą pozostawioną sumę. Opowieść kończy się podkreśleniem przez Jezusa właściwej postawy: „Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?” On odpowiedział: „Ten, który mu okazał miłosierdzie”. Jezus mu rzekł: „Idź i ty czyń podobnie” (Łk 10, 36-37). Na tym przykładzie w swojej encyklice o miłości chrześcijańskiej Deus Caritas Est Benedykt XVI naucza, że miłość staje się troską i posługą dla drugiego: nie szuka już samej siebie - poszukuje dobra bliźniego. Staje się ona wyrzeczeniem i jest gotowa do poświęceń. To jest miłość, która podnosi i uskrzydla drugiego człowieka.

Więcej: Panie, naucz nas miłować innych ludzi

 

Ojcze Święty, dziękujemy Ci!

Aktualności - Życie Kościoła

Ojcze Święty! Dziękujemy za przykład mężnego świadectwa Wszechmocy Bożej, która zwycięża wszelkie zło i która czyni człowieka wolnym!
Ks. Włodzimierz Hulaj, Proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Lidzie (Fara) oraz wdzięczni wierni z Lidy

Dziękujemy Ci, Janie Pawle, za to, że dałeś nam przykład, jak pokonywać swoje trudności, jak iść przez tak trudne życie, i - co najważniejsze - nadzieję na jutrzejszy dzień, który może być lepszy.
Моладзь з Пабэрнардынскага касцёла

Ojcze Święty! Miej w opiece swój lud białoruski, broń nasze dusze.
Chór muzyki sakralnej „Bat’kauszczyna”

Swoim życiem dałeś świadectwo temu, że Pan Bóg jeszcze do ludzi się nie zniechęcił, skoro posyła nam takich Pasterzy.
Honorata Moroz

Serdecznie dziękuję za powrót młodzieży do kościoła i za to, że w moim mieście budują się nowe kościoły, a lud otwarcie powrócił do wiary
J. Gołubowicz, Grodno

Więcej: Ojcze Święty, dziękujemy Ci!

 

Kochamy Papieża

Aktualności - Życie Kościoła

Rok 2000. Spotkanie z Papieżem naszej młodzieżyKilka miesięcy poszukiwania idei, kilkanaście tygodni przygotowań i niecałe dwie godziny czuwania... To nasza praca, praca młodzieży studiującej i pracującej z duszpasterstwa „OPEN” - młodzieży Pokolenia Jana Pawła II. Bardzo słusznie zauważył nasz duszpasterz akademicki ks. Antoni Gremza podczas Mszy Świętej poświęconej 5. rocznicy śmierci Papieża: większość z nas nigdy nie miała okazji spotkać się z Ojcem Świętym, ale to nie przeszkadza nam Jego kochać i naśladować.
W drugi dzień świąt Wielkanocnych, o 19.00, w katedrze grodzieńskiej została odprawiona Msza Święta, podczas której rozważaliśmy wkład Papieża Polaka w życie każdego z nas. Na tę uroczystość licznie przybyła młodzież z całego miasta.
    Po Mszy Świętej było czuwanie, w czasie którego z całego serca pragnęliśmy pokazać, jak bardzo kochał nas drogi Papież, jak cieszył się przybywaniem wśród nas, jak nas nauczał. I co ciekawe: Pokolenie Jana Pawła II - to nie tylko młodzież w wieku 17 – 30 lat, ale i ludzie starsi. W świątyni zgromadziło się również dużo osób w wieku naszych rodziców, ale najwięcej było tych, których szukał wszędzie: nas, Jego młodzieży. On widział w nas wiosnę i nadzieję Kościoła, a w ostatnich chwilach życia cichym głosem powiedział: „Szukałem Was, a teraz przyszliście do mnie i za to Wam dziękuję”. Właśnie te szczególne słowa stały dla nas głównym hasłem spotkania.

Więcej: Kochamy Papieża

 

Nauka Jana Pawła II w sercach młodzieży

Aktualności - Życie Kościoła

„Miłość, która jest gotowa nawet oddać życie, nie zginie.”
Jan Paweł II
“My wiemy, że miłość jest nieśmiertelna, ale nie zawsze to odczuwamy. Często boimy się poświecenia, boimy się stracić drugiego człowieka. Jezus Chrystus został ukrzyżowany, ale Jego miłość nie zginęła. Papież Jan Paweł II oddał całe swoje życie dla ludzkości, ale nie przestaliśmy odczuwać skutków jego miłości. Także dzisiaj nie lękajcie się iść za miłością, bo ona nigdy nie zginie. ”
Paweł Romanczuk

“Nie bójcie się otworzyć drzwi Chrystusowi”.
Jan Paweł II
“Nie bójcie się otworzyć drzwi Chrystusowi” - tak kiedyś zwrócił się Jan Paweł II do młodzieży zgromadzonej na placu w Watykanie. Ale czy tak naprawdę drzwi naszego serca są otwarte dla Jezusa? Zastanawiam się nad tym. Nawet człowiek wierzący i praktykujący często woli zostawić Chrystusa w kościele i nie wpuszczać Jego do swojego prywatnego życia. Czego boimy się? Przecież On jest tym, Kto pokochał nas tak mocno, że umarł za nas na krzyżu. Papież Jan Paweł II zaufał Panu, i drzwi jego serca były zawsze otwarte dla Chrystusa. Dlatego te słowa zostały wypowiedziane z takim przekonaniem. Bądźmy odważni w wierze!”
Ludmiła Czekanowa

Więcej: Nauka Jana Pawła II w sercach młodzieży

 

Diecezja Grodzieńska – 19 rocznica powstania

Aktualności - Życie Kościoła

13 kwietnia 1991 r. Ojciec Święty Jan Paweł II erygował w Kościele Powszechnym diecezję ze stolicą biskupią w Grodnie. Pierwszym ordynariuszem diecezji grodzieńskiej został mianowany J. E. Ks. Biskup Aleksander Kaszkiewicz. Treść bulli powołująca do istnienia Diecezję Grodzieńską dowodzi, że głównym zamiarem Ojca Świętego przy powołaniu do życia tej jednostki terytorialnej Kościoła i przywróceniu innych w byłym Związku Radzieckim było pragnienie odnowienia życia religijnego wiernych Kościoła Katolickiego, które od kilkudziesięciu lat było niszczone i zaniedbywane. W tym roku 13 kwietnia przypada 19. rocznica prekonizacji J. Eks. Ks. Bpa A. Kaszkiewicza i erygowania diecezji grodzieńskiej.
    Po utworzeniu diecezji duchowieństwo i wierni stanęli przed nowym wyzwaniem: odnowienie kościołów parafialnych, dekanatów, kurii biskupiej, Wyższego Seminarium Duchownego, organizacji charytatywnej „Caritas”, sądu biskupiego, diecezjalnego wydawnictwa, a także innych organizacji koniecznych do normalizacji funkcjonowania diecezji.
    Kościół na Białorusi bardzo ucierpiał zarówno w czasach drugiej wojny światowej, jak i w latach komunizmu. Ziemia grodzieńska spłynęła krwią męczenników. Wiele osób oddało swoje życie w obronie za wiarę. „Święci nie przemijają. Święci żyją świętymi i pragną świętości” – te słowa wypowiedziane przez Ojca Świętego Jana Pawła II w czerwcu 1999 r. w Starym Sączu mogą być wypowiedziane również na ziemi grodzieńskiej, która jest błogosławiona obecnością, pracą i życiem świętych męczenników. W czasie drugiej wojny światowej nie zabrakło na tych terenach bohaterskich świadków wiary, którzy oddali swe życie za Chrystusa. Diecezja grodzieńska ma swoich błogosławionych z tego okresu: Marianna Biernacka, s. Marta (Kazimiera Wołowska – niepokalanka), s. Ewa (Bogumiła Noiszewska – niepokalanka), ks. Henryk Hlebowicz znaleźli się w gronie 108 męczenników z okresu drugiej wojny światowej. W czerwcu br. będziemy obchodzili 11. rocznicę ich wyniesienia na ołtarze.
    Kościół na Grodzieńszczyźnie ma również swoich orędowników w niebie- sióstr nazaretanek z Nowogródka, które 1 sierpnia 1943 r. poniosły męczeńską śmierć z rąk hitlerowców. Beatyfikacja sióstr, która miała miejsce 5.03.2000 r. w Rzymie, jest dla wiernego ludu na naszych ziemiach przykładem wytrwania w wierności Krzyżowi, Ewangelii i Stolicy Apostolskiej.

Więcej: Diecezja Grodzieńska – 19 rocznica powstania

 

Dzień Pański

Rozważania - Rozważania

Każdy chrześcijanin jest zobowiązany do wypełnienia przykazań Bożych. W Piśmie Świętym jest zapisane: „Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani córka twoja, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram” (Wj. 20, 8-11). Przykazanie kościelne określa i precyzuje prawo Pańskie – w niedzielę oraz w inne dni świąteczne wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy świętej. Niestety, wiele jest jeszcze zaniedbań i lekceważenia obowiązku oddania czci Bogu w dni Pańskie. Stąd płyną także inne grzechy: człowiek, który nie karmi się Słowem Bożym i nie czerpie siły z Eucharystii, jest słaby i ulega różnym pokusom.
    Dawniej dzień szabatu przypominał siódmy dzień stworzenia świata. Teraz zaś tym świętym dniem jest dla nas niedziela – dzień Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, Dzień Pański. Jest zasadniczym dniem sprawowania Eucharystii, Dniem radości i powstrzymania się od pracy. Niedziela, będąc wspomnieniem pierwszego dnia istnienia świata, jest jednocześnie zapowiedzią dnia ostatniego, kiedy Chrystus przyjdzie w chwale. Niedziela jest również dniem daru Ducha Świętego. To w niedzielę Duch Święty zstąpił na Apostołów i Maryję, zebranych w Wieczerniku. Wszystko to pozwala nam stwierdzić, że niedziela jest najważniejszym dniem tygodnia.

Więcej: Dzień Pański

 

Alleluja! Jezus żyje!

Aktualności - Życie Kościoła

Szanowni Czytelnicy gazety «Słowo Życia»!
Chrystus Zmartwychwstał! – Prawdziwie zmartwychwstał! Starym zwyczajem pragnę pozdrowić każdego z Was, Umiłowani świadkowie prawdziwych chwil naszej wiary, nadziei i miłości. Są to cudowne chwile, które Dawca życia, Zwycięzca szatana i śmierci daje każdemu z nas. Jest to wyjątkowy dzień, który jest wpisany w sposób szczególny w dzieje naszej Białorusi oraz całej ludzkości. Za żadną cenę nie wykreślajmy z naszych serc tego dnia – dnia, który możemy przeżywać ciągle i nieustannie.

Więcej: Alleluja! Jezus żyje!

 

Wierność Chrystusa – wierność kapłana

Aktualności - Życie Kościoła

Wielki Czwartek
«Bez księdza śmierć i męka Naszego Pana nie służyłaby do niczego. To ksiądz kontynuuje na ziemi dzieło zbawienia...
    Ksiądz ma klucze do skarbów niebieskich: to on otwiera bramę, on jest ekonomem dobrego Boga, zarządcą Jego dóbr... Ksiądz nie jest kapłanem dla siebie, jest nim dla was»
Św. Jan Maria Vianey

Współczesna epoka postmodernizmu, w której białoruskie społeczeństwo zanurzyło się po kilkudziesięcioletnim panowaniu sowieckiego systemu, staje się poważnym wyzwaniem zarówno dla zwykłych wiernych, jak i dla kapłanów. Ubiegłe stulecie uzależniło takie słowa jak „prawda”, „miłość”, „dobro”, „zło” od koniunktury społecznych procesów, woli polityków i wymogów konsumentów. Wypierając Bożą Prawdę z ludzkiej świadomości, ideolodzy „świata bez Boga” proponowali w jej miejsce prawdę na zamówienie. Eksperymenty nad społeczną świadomością powołały do życia człowieka postmodernizmu, który już nikomu nie ufa, we wszystko wątpi, gubi się w oceanie kuszących propozycji. Właśnie z takim człowiekiem ma do czynienia współczesny Kościół i kapłan. Co znaczy być kapłanem w epoce postmodernizmu? Jakiego kapłana potrzebuje Kościół Chrystusowy w postsowieckim społeczeństwie?

Więcej: Wierność Chrystusa – wierność kapłana

 

Wielki Czwartek: w tym dniu

Aktualności - Życie Kościoła

Msza Święta Krzyżma
Uroczysta Msza Święta z poświęceniem krzyżma i innych olejów. Poświęconych olejów używa się do niektórych sakramentów:
   Olej krzyżma jest używany przy chrzcie, bierzmowaniu i do święceń kapłańskich, służy też do namaszczania ołtarza i ścian kościoła.

    Olej chorych – do sakramentu namaszczenia chorych,

    Olej katechumenów stosuje się przed chrztem katechumenów, czyli dorosłych przyjmujących ten sakrament.
    Kapłani koncelebrują ze swoim Biskupem, dla ukazania jedności kapłaństwa Chrystusowego.

Więcej: Wielki Czwartek: w tym dniu

 

Strona 228 z 240:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

white
Obchodzimy imieniny:
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów:
Do końca roku pozostało dni:  242

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.