GRODNO
Czwartek,
02 maja
2024 roku
 

Tradycje chrześciańskie

CHOINKA PEŁNA SYMBOLI

Tradycje chrześciańskie

Mimo że święta Bożego Narodzenia sięgają swoją tradycją pierwszych wieków naszej ery, ubieranie choinki jest zwyczajem stosunkowo młodym. Na drzewo bożonarodzeniowe iglaki zostały wybrane w XVI wieku. W życiorysie św. Bonifacego czytamy, że podczas bożonarodzeniowej Mszy św. wyciął on święty dla pogan dąb oraz wszystkie drzewa dookoła, zostawiając tylko jedną małą sosnę, która stała się pierwowzorem dzisiejszej choinki.
   Tradycja stawiania na święta drzewka iglastego szybko rozprzestrzeniła się w protestanckich krajach Europy. Kościół katolicki początkowo nie był przychylny temu zwyczajowi, ale z czasem zaakceptował go i nadał mu nowe znaczenie. Choinka stała się symbolem biblijnego „drzewa poznania dobra i zła”, dlatego ozdabiano ją małymi czerwonymi „rajskimi” jabłuszkami, przypominającymi o grzechu pierworodnym. Świąteczne drzewko można było ubierać tylko w Wigilię, czyli w dniu, w którym Kościół wspomina Adama i Ewę, co też nawiązuje do tematu grzechu i upadku człowieka.†
 

Arka ze świecami i domy z pierników albo symbole i tradycje Adwentu

Tradycje chrześciańskie

Adwent istnieje w tradycji Kościoła w ciągu wielu wieków. Elementy przygotowania do Bożego Narodzenia są starannie przekazywane przez wiernych z pokolenia na pokolenie. Niektóre z nich stały się wyróżnikiem poszczególnych narodów,
inne pozostają niezmienne niezależnie od czasu i miejsca.
Wieniec adwentowy
     Tradycja robienia wieńców pochodzi z Niemiec. Na początku XIX wieku kapłan Johann
Hinrich Wichern, który wziął na wychowanie kilkoro dzieci z ubogich rodzin, postanowił stworzyć przedświąteczną atmosferę. Sporządził ze starego drewnianego koła swoisty wieniec ze świecami i powiesił go w domu pod sufitem. Zaczynając od 1 grudnia codziennie podczas wspólnej modlitwy z dziećmi zapalał po jednej świecy. Ich liczba prowadziła rachunek dni, pozostających do świąt. W ten sposób dzieci mogły śledzić, jak się zbliża wielka uroczystość.
    Dziś tradycja robienia wieńca uległa pewnej zmianie. Wcześniejsze 24 świece ustąpiły miejsca 4 (zgodnie z liczbą niedziel poprzedzających Boże Narodzenie). Wieniec najczęściej jest robiony z gałęzi jodły. A w Szwecji to, na przykład, nieduża skrzynia, niby arka, z czterema rozmieszczonymi na niej po kolei świecami. Od dołu jest ozdabiana i otaczana mchem oraz gałęziami jodły lub żurawiny. Zgodnie ze zwyczajem, ulec spaleniu pierwszej świecy powinna czwartaczęść, drugiej – trzecia, trzeciej – połowa. W ostatnią, czwartą niedzielę przed świętami wszystkie świece się palą na ukos: pierwsza już prawie spłonęła, a ostatnia dopiero zaczyna się palić.
   

Przygotowania do świąt Bożego Narodzenia

Tradycje chrześciańskie

W niektórych rodzinach istnieje zwyczaj pisania do siebie nawzajem listów, w których zarówno rodzice, jak i dzieci wyrażają swoje uczucia: czymś się dzielą, opowiadają, żartują. W kilku zdaniach mogą też zostać zawarte życzenia z okazji nadchodzących świąt. Chowa się je pod talerze podczas wspólnego posiłku lub wieczorem pod poduszkę. Ten zwyczaj wykorzystywał w swoim czasie św. Jan Bosko.
Trwa Adwent – okres oczekiwania na Narodzenie Chrystusa. Pozwala on rodzinom chrześcijańskim przeżyć pewne głębokie treści: oczekiwanie, chary- tatywność, radość, bliskość. Jeśli sens tych wyrazów ma miejsce w rodzinie podczas przygotowań adwentowych, również święta będą przeżywane w szczególny sposób.
Bardzo ważne jest, aby rodzice przygotowywali się do pięknego święta Narodzenia Chrystusa razem z dziećmi. Dorośli często, nie zauważając tego,„zakopują się” w kłopotach przedświątecznych (trzeba ozdobić dom, kupić prezenty, przygotować potrawy) i zapominają o najważniejszym – duchowym wymiarze nadchodzącej uroczystości. Aby się tak nie stało, warto „podzielić” przygotowania do świąt między siebie i dzieci, którym trzeba po raz kolejny przypomnieć historię Narodzenia Jezusa Chrystusa.
   

Tajemniczy czas

Tradycje chrześciańskie

Czym dla Ciebie, dla mnie jest Adwent? Czy jest to czas, gdy po prostu przychodzimy do kościoła, uczestniczymy w liturgii, słuchamy kapłana i tym się kończy, czy jednak coś więcej? 
Dla każdego człowieka Adwent oznacza coś innego. Niektórzy odbierają ten okres jako formalność, odbywającą się w życiu wielu, ale mającą drugorzędne, nie najważ- niejsze znaczenie. Zwykle tacy ludzie podczas Adwentu starannie przygotowują się do nadchodzących świąt: porównują ceny i jakość produktów w supermarketach, by mieć możliwość obficie nakryć do stołu, przygotować różnorodne oryginalne potrawy; kupują prezenty dla krewnych i przyjaciół; starannie sprzątają każdy kąt w mieszkaniu, aby goście widzieli, jak jest ładnie i schludnie; stawiają duże choinki, ozdabiają je ogromem bombek i światełek, aby z dala było widać, że w tym domu panuje atmosfera zimowych świąt. Jednak jeśli zapytać takich ludzi, jak rozumieją bezpośrednio sam Adwent, niestety, przeważająca większość nie będzie mogła dać żadnej odpowiedzi. †
   

Proboszcz parafii Hoża gromadzi rzadką kolekcję medalików

Tradycje chrześciańskie

Ks. Paweł Szańczuk wskazuje na cudowny obraz Matki Bożej Pocieszenia w świątyni parafialnej. Właśnie w tym czasie ołtarz środkowy jest restaurowany

Niewielka miejscowość Hoża znajduje się 15 km na północ od miasta Grodno. Tam już od 15 lat posługę duszpasterską sprawuje ks. Paweł Szańczuk. Jako kapłan myśli nie tylko o przyszłości, lecz także interesuje się historią i stara się zachować dla potomków cząsteczkę przeszłości. Według słów księdza, przykro jest, gdy rzeczy stare niezauważalnie odchodzą w niepamięć.
Zapał do kolekcjonowania – od najmłodszych lat
    Zachwyt ks. Pawła sięga czasów dzieciństwa. Wcześniej były to znaczki, monety, teraz – medaliki, krzyżyki i wiele innych rzeczy. Jednak nie warto zdradzać wszystkie tajemnice naraz. Można natomiast mieć pewność, że nie raz nadarzy się okazja spotkania z kolekcjami kapłana na stronach „Słowa Życia”.
    „Jakoś się samo przez się stało – opowiada ks. Paweł. – Niektóre okazy znajdowałem sam. Czasami coś dostawałem w prezencie. Potem zacząłem nabywać od innych ludzi. I się zaczęło...”.
Kapłan przedstawia ekspozycję, zawierającą medaliki z wizerunkiem Jezusa Chrystusa, Maryi, licznych świętych, a także odzwierciedlające różnorodne sceny z Ewangelii. Z dumą pokazuje pierwszy eksponat, który pojawił się w kolekcji – medalik św. Jana Nepomucena. Na jego drugiej stronie – Matka Boża Częstochowska. „Medaliki maryjne na naszych ziemiach są na pewno najbardziej rozpowszechnione po jezuickich z wizerunkami św. Ignacego Loyoli i św. Franciszka Ksawerego – zaznacza ks. Paweł. – W kolekcji widzimy obrazy Matki Bożej ze swoim Synem, w otoczeniu Świętej Rodziny, przebitą mieczami, między aniołami, z różańcem w ręku... Sporo medalików jest poświęconych Matce Bożej Ostrobramskiej, Częstochowskiej, Poczajowskiej, Berdyczowskiej, Żyrowickiej, Białynickiej, Boruńskiej. We wszystkich tych obrazach Maryja jest czczona przez wiernych naszych i sąsiednich ziem”.
   

Jak trzeba się ubierać do kościoła

Tradycje chrześciańskie

Z nadejściem lata podczas liturgii otwiera się drzwi kościołów, ludzie ubierają się lżej. Jednak jak bardzo otwarte ubranie można na siebie zakładać? Gdzie znajduje się granica stosowności?
Specjalny dokument, który by określał, jak trzeba się ubierać, idąc do świątyni, nie istnieje. Jednak to, że te reguły nie zostały spisane, nie pozbawia człowieka obowiązku noszenia stosownego do tego miejsca ubrania. Odwrotnie, osoba niesie jeszcze większą odpowiedzialność. Gdyby istniały udokumentowane normy, człowiek mógłby się usprawiedliwić, że nie znał ich, dlatego też nie wypełniał. A z powodu tego, że w tej sytuacji sam musi podjąć decyzję, jest w pełni odpowiedzialny za swój wybór.
    Normy są regulowane przez etykietę, która opiera się na sumieniu osoby, przychodzącej do domu Bożego. Wszechmogący, oczywiście, nie zwraca uwagi na to, jak są ubrani wierni – patrzy w serce, a nie na strój.
   

Twórca unikalnej kolekcji „Biblia w filatelistyce”

Tradycje chrześciańskie

Szanowni Czytelnicy, w ubiegłym numerze zapoznaliśmy Was z maryjnymi obrazami na znaczkach pocztowych. Posiadaczem tej kolekcji jest filatelista Leon Karpowicz z miejscowości Łunno. Kolekcjonuje on znaczki o tematyce biblijnej, swoją inspiracją szerząc wśród ludzi ważne prawdy Świętej Księgi.
Praca filatelisty mobilizuje do poszukiwania
    Większą część swojego życia Leon Karpowicz pracował jako nauczyciel. Kolekcjonowanie znaczków pocztowych rozpoczął w latach 90. ubiegłego wieku. „Wcześniej filatelistyka była inspiracją dla wielu. Sporo uczniów kolekcjonowało znaczki, niektórzy z nich poświęcali na to całe swoje życie. Ja natomiast wszedłem w filatelistykę dosyć późno i to tylko dzięki moim przyjaciołom – opowiada pan Leon. – Kolekcjonowanie znaczków z całego świata nie miało sensu. Wyobraźcie sobie, ile ich jest! To tak, jakbym próbował osiągnąć nieosiągalne. Dlatego zastanawiałem się nad tematyką. Na początku była to «Puszcza Białowieska», potem – kolekcja znaczków dotyczących historii Białorusi”.
    Jednak ten temat był dość popularny wśród filatelistów, dlatego by się nie powtarzać, pan Leon zaczął szukać rzeczywiście rzadkiego tematu, czegoś „dla siebie”. Tak się zrodził pomysł zebrać i opisać znaczki pocztowe, które przedstawiają wątki biblijne. „Pismo Święte jest jednym z najważniejszych książek w historii świata, nie tylko w sensie duchowym, ale też literackim, historycznym, społecznym. Dla wielu osób jest swego rodzaju instrukcją życiową, źródłem mądrości, która uczy nas miłości i przebaczenia” – podkreśla filatelista.
   

Strona 13 z 21:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  244

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.