GRODNO
Sobota,
20 kwietnia
2024 roku
 

Słowo dla Życia

Słowo dla Życia (60)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
    “Dzisiaj, w pierwszą niedzielę Adwentu rozpoczynamy nowy rok liturgiczny, to znaczy nową drogę Ludu Bożego z Jezusem Chrystusem, naszym Pasterzem, który prowadzi nas w dziejach, ku wypełnieniu Królestwa Bożego. Dlatego dzień ten ma szczególny urok, pozwala nam doświadczyć głębokiego poczucie sensu historii. Odkrywamy na nowo piękno tego, że wszyscy jesteśmy w drodze: Kościół, ze swoim powołaniem i misją, i cała ludzkość, narody, cywilizacje, kultury – wszyscy w drodze na drogach czasu.
    W drodze dokąd? Czy istnieje wspólny cel? Co jest tym celem? Pan odpowiada nam przez proroka Izajasza. I mówi tak: „Stanie się na końcu czasów, że góra świątyni Pana stanie mocno na wierzchu gór i wystrzeli ponad pagórki. Wszystkie narody do niej popłyną, mnogie ludy pójdą i rzekną: Chodźcie, wstąpmy na Górę Pana do świątyni Boga Jakubowego! Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami”(2, 2-3). To nam mówi Izajasz o celu, do którego zmierzamy. Jest to powszechna pielgrzymka do wspólnego celu, którym w Starym Testamencie jest Jerozolima, gdzie wznosi się świątynia Pana, bo stamtąd, z Jerozolimy przyszło objawienie oblicza Boga i Jego prawa.
2013-12-01 Anioł Pański
 

Słowo dla Życia (59)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
    “Pierwsza część Ewangelii z dzisiejszej niedzieli ( Łk 21,5 – 19) to przemowa Pana Jezusa o czasach ostatecznych. Jezus wygłasza ją w Jerozolimie, w pobliżu świątyni, a inspiracją byli ludzie, którzy mówili o świątyni i o jej pięknie. Wtedy Jezus powiedział: „Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu” (Łk 21, 6 ).
    Oczywiście pytają Go: Kiedy to się stanie i jakie będą znaki? Ale Jezus jakby przesuwa odpowiedź od tych drugorzędnych aspektów – kiedy to będzie, jak to będzie – na prawdziwe problemy. Po pierwsze: nie dajcie się zwieść przez fałszywych mesjaszów i nie pozwólcie się sparaliżować przez lęk. Po drugie: przeżywajcie czas oczekiwania jako czas świadectwa i wytrwałości.
    Ta przemowa Jezusa jest zawsze aktualna, także dla nas, którzy żyjemy w XXI wieku. Powtarza On nam: „Strzeżcie się, aby nie dać się oszukać. Wielu przyjdzie w moim imieniu”(w. 8). To jest zaproszenie do rozeznawania. Także dziś, bowiem są fałszywi „zbawiciele”, którzy próbują zastępować Jezusa: liderzy tego świata, guru, ludzie, którzy chcą przyciągnąć do siebie serca i umysły, zwłaszcza młodych ludzi. Jezus ostrzega nas: „Nie idźcie za nimi”.
    Pan pomaga nam także nie lękać się wobec wojen, rewolucji, także klęsk żywiołowych, epidemii, Jezus uwalnia nas od fatalizmu i fałszywych wizji apokaliptycznych.
   
17.11.2013, „Anioł Pański”, fragment wypowiedzi
   

Słowo dla Życia (58)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
    “Jeśli coś ciąży ci na sumieniu, jeśli wstydzisz się wielu rzeczy, których się dopuściłeś, zatrzymaj się na chwilę, nie bój się, pomyśl o tym, że jest Ktoś, kto na ciebie czeka, bo On nigdy nie zapomniał o tobie i nie przestał o tobie myśleć. To jest twój Ojciec, Bóg, Jezus, który na ciebie czeka. (...) Pozwólmy także i my Jezusowi, by wezwał nas po imieniu! W głębi serca, usłyszmy Jego głos, który nam mówi: „Dziś muszę się zatrzymać w twoim domu”, to znaczy w twoim życiu. Przyjmijmy Go z radością: On może nas zmienić, może przemienić nasze serce z kamienia w serca z ciała, może nas uwolnić od egoizmu i uczynić z naszego życia dar miłości. Jezus może to uczynić. Pozwól, by On na ciebie spoglądał!
Fragment wypowiedzi podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański
   

Słowo dla Życia (57)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
    „Wołać w dzień i w nocy” do Boga! Ten obraz modlitwy wywiera na nas wielkie wrażenie. Ale zapytajmy się: dlaczego Bóg tego chce? Czyż nie zna On już naszych potrzeb? Jaki sens ma „naleganie” na Boga? To dobre pytanie skłania nas do pogłębienia bardzo ważnego aspektu wiary: Bóg wzywa nas do natarczywej modlitwy nie dlatego, że nie wie, czego potrzebujemy ani nie dlatego, że nas nie słucha. Wręcz przeciwnie, On słucha zawsze i wie o nas wszystko, z miłością. Na naszej codziennej drodze, a zwłaszcza w trudnościach, w walce ze złem na zewnątrz nas i w nas samych Pan nie jest daleko, jest po naszej stronie. Walczymy, mając Go u naszego boku, a naszą bronią jest właśnie modlitwa, która sprawia, że czujemy obok siebie Jego obecność, Jego miłosierdzie, a także Jego pomoc.
Anioł Pański z Ojcem Świętym, fragment wypowiedzi, według radiomaryja.pl
   

Słowo dla Życia (56)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
    “Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: “Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszna”(Łk 17, 6). Ziarno gorczycy jest bardzo małe, ale Jezus mówi, że wystarcza mieć taką wiarę, małą, lecz prawdziwą, szczerą, aby dokonywać rzeczy po ludzku niemożliwych, nie do pomyślenia. I to prawda! Wszyscy znamy ludzi prostych, pokornych, ale z bardzo mocną wiarą, którzy naprawdę przenoszą góry! Pomyślmy o niektórych matkach i ojcach, którzy stawiają czoła sytuacjom bardzo ciężkim, lub pewnych chorych, nawet bardzo poważnie, którzy przekazują pokój ducha, tym, którzy przychodzą ich odwiedzić. Osoby te, właśnie ze względu na swoją wiarę, nie chwalą się tym, co robią, a wręcz, zgodnie z tym, o co prosi Jezus w Ewangelii, mówią: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać” (Łk 17,10). Jak wiele osób pośród nas ma tę mocną, pokorną wiarę, która czyni tak wiele dobra!
Anioł Pański z Ojcem Świętym, fragment wypowiedzi, według radiomaryja.pl
   

Słowo dla Życia (55)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek
    Dzisiaj raz jesz­cze wracam do obrazu Kościoła jako matki. Bardzo mi się podoba ten obraz, gdyż wydaje mi się, że mówi nam nie tylko to tym, jaki jest Kościół, ale także, jakie oblicze ten nasz Kościół powinien coraz bardziej przybierać. Zastanawiam się: co czyni matka?
    Nade wszystko naucza nas podążania w życiu, uczy, by dobrze przejść przez życie, umie ukierunkowywać dzieci, stara się zawsze wskazywać właściwą drogę życiową, żebyśmy się rozwijali i stawali dorosłymi. Czyni to czule, z uczuciem, z miłością, zawsze, także wówczas, gdy stara się wyprostować naszą drogę, bo się nieco w życiu gubimy, czy obieramy drogi prowadzące w stronę urwiska. Matka wie, co jest ważne, aby dziecko dobrze przeszło przez życie i nie nauczyła się tego z książek, ale ze swojego serca. Cały świat matek, to ich serce. Tam uczą się, jak prowadzić dzieci. To piękne.
    Kościół czyni to samo: ukierunkowuje nasze życie, daje nam nauczanie, by dobrze podążać. Pomyślmy o dziesięciorgu przykazaniach: wskazują nam drogę, jaką trzeba przemierzyć, żeby dojrzeć, aby mieć pewne punkty w naszym sposobie zachowania.
Fragment wypowiedzi podczas audiencji ogólnej na placu św. Piotra, według papież.wiara.pl
   

Słowo dla Życia (54)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek

Kiedy człowiek myśli tylko o samym sobie, o swoich interesach i stawia siebie w centrum, kiedy daje się zauroczyć przez bożki panowania i władzy, kiedy stawia siebie na miejscu Boga, wówczas psuje wszystkie relacje, niszczy wszystko i otwiera drzwi przemocy, obojętności, konfliktowi. Dokładnie to właśnie chce nam uświadomić fragment Księgi Rodzaju, który opowiada o grzechu ludzkiej istoty: człowiek wchodzi w konflikt z samym sobą, spostrzega, że jest nagi i kryje się, bo odczuwa strach (Rdz 3, 10), boi się spojrzenia Boga; oskarża kobietę, tę, która jest ciałem z jego ciała (w. 12), burzy harmonię ze światem stworzonym, posuwa się do tego, że podnosi rękę na brata, by go zabić. Czy możemy powiedzieć, że od harmonii przechodzi się do «dysharmonii»? Nie, nie istnieje «dysharmonia»: albo jest harmonia, albo popada się w nieład, gdzie panuje przemoc, starcie, konflikt, strach...

   

Słowo dla Życia (53)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek

Dzisiejsza Ewangelia z 10. rozdziału św. Łukasza – to słynna przypowieść o miłosiernym Samarytaninie. Kim był ten człowiek? Był jednym z schodzących z Jerozolimy do Jerycha drogą, która przechodziła przez pustynię Judzką. Na początku tej drogi jakiś człowiek został napadnięty przez zbójców, okradziony, pobity i porzucony na wpół martwy. Przed Samarytaninem przechodzili tamtędy kapłan i lewita, czyli dwie osoby związane z kultem w świątyni Pana. Obydwaj widzieli tego biedaka, ale przeszli obok, nie zatrzymując się. Natomiast Samarytanin, gdy go zobaczył, „wzruszył się głęboko” (Łk 10,33), mówi Ewangelia. Wzruszył się głęboko! Podszedł do niego, opatrzył mu rany, zalewając oliwą i winem, po czym wsadził na swoje bydlę, zaprowadził do gospody i zapłacił za jego zakwaterowanie... Innymi słowy zaopiekował się nim: jest to przykład miłości bliźniego. Dlaczego jednak Jezus wybrał Samarytanina jako bohatera przypowieści? Ponieważ Żydzi pogardzali Samarytanami z powodu różnych tradycji religijnych. Jednakże Jezus ukazuje, że serce tego Samarytanina jest dobre i wielkoduszne i że – w przeciwieństwie do kapłana i lewity – wypełnia on wolę Boga, który bardziej chce miłosierdzia niż ofiary (por. Mk 12, 33).
    Bóg zawsze tego pragnie: żebyśmy byli miłosierni, a nie szli, osądzając wszystkich! On pragnie miłosierdzia z serca, gdyż sam jest miłosierny. On rozumie nasze męki, nasze trudności, nasze grzechy również. On daje nam wszystkim miłosierne serca, i oto jest to, co robi Samarytanin: upodabnia się miłosierdziu Bożemu, temu miłosierdziu, w którym sam ma potrzebę.
   
    Fragment rozważań „Anioł Pański”, 14.07.2013, według Radio Vaticano

   
   

Słowo dla Życia (52)

Słowo dla Życia

Kardynał Jean-Louis TauranKardynał Jean-Louis Tauran
Dzisiaj widzimy, że Kościół jest rodziną. Właśnie dlatego papież Franciszek zapragnął skierować mnie do was, żeby powiedzieć o tym, jak on wam ufa, oraz żeby zachęcić was zawsze być chrześcijanami, godnymi wiary, którzy przez swe życie zmuszają zamyślić się tych, kto jest obok.
    Przybyliśmy tu, żeby uszanować drogi waszemu sercu obraz Matki Bożej, która widzialnie i tajemnie zawsze towarzyszyła mieszkańcom tej ziemi, która doświadczyła tyle wypróbowań.
    Nie trzeba także zapominać, że Maryja jest takim samym człowiekiem jak my: Ona zna nasze trudności i nasze radości, Ona też miała rodzinę. To nie jest jakaś bogini! Więc mamy mocną podstawę dla tego, żeby ufać Jej, ponieważ zna nasze potrzeby, zna, z czego składa się nasze życie. Ona zawsze będzie z nami, „teraz i w godzinę śmierci naszej”.
   

Słowo dla Życia (51)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek

Na przestrzeni dwóch tysięcy lat jest ogromna rzesza mężczyzn i kobiet, którzy oddali swoje życie, aby dochować wierności Jezusowi Chrystusowi i Jego Ewangelii. A także dziś w wielu częściach świata mamy męczenników: mężczyzn i kobiet, więzionych i zabitych wyłącznie z tego powodu, że są chrześcijanami. I jest ich teraz więcej niż w pierwszych wiekach Kościoła.
   
    Fragment rozważań „Regina Caeli”, 23.06.2013


   
   

Słowo dla Życia (50)

Słowo dla Życia

Papież Franciszek

Czerwiec jest tradycyjnie poświęcony Najświętszemu Sercu Jezusa, najwznioślejszemu ludzkiemu wyrazowi Bożej miłości. Właśnie w miniony piątek obchodziliśmy uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa, a święto to nadaje ton całemu miesiącowi. Pobożność ludowa bardzo docenia symbole, a Serce Jezusa jest w najwyższym stopniu symbolem miłosierdzia Bożego. Nie jest to jednak symbol wyimaginowany, lecz jest to symbol prawdziwy, stanowiący centrum, źródło, z którego wypłynęło zbawienie dla całej ludzkości.
   
    Fragment rozważań „Regina Caeli”, 09.06.2013


   
   

Strona 15 z 20:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  256

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.