GRODNO
Piątek,
03 maja
2024 roku
 

Lepiej pytać... niż błądzic...

grodnensis  Dobre i pogłębione przygotowanie do zawarcia związku małżeńskiego może w znacznej mierze przyczynić się do trwałości i bardziej owocnego życia w małżeństwie i rodzinie. Warto więc młodym ludziom poświęcić przed zawarciem małżeństwa odpowiedni czas w celu pogłębienia wiedzy i świadomości w zakresie małżeństwa i rodziny, ponieważ jest to budowanie szczęśliwej własnej przyszłości na wybór właściwej hierarchii wartości.
niedziela logo  Nazwa ta, używana dla oznaczenia Mszy Świętej, wprowadziła wśród niektórych wiernych zamieszanie. Przede wszystkim dlatego, że jest ona podobna do „świętej Wieczerzy”, używanej przez protestantów, których doktryna w tej kwestii nie da się, jak wiadomo, pogodzić z katolicką. Po drugie zaś dlatego, że wyrażenie to zdaje się pozostawiać na boku koncepcję ofiary: Msza Święta byłaby zwyczajną ucztą.
  Ezoteryka sięga korzeniami do starożytności. Przez wieki zguba ta zatruwała wiele ludzkich dusz i nadal to robi w dzisiejszych czasach.
>> wszystkie artykuly roździału
Swoje pytania mogą Państwo przesyłać pod adresem:
Grodno 230025, ul. K. Marksa 4.

e-mail: slowozycia@mail.grodno.by
lub w Gośćównie na stronie
http://www.slowo.grodnensis.by

Rozważania

Panie, naucz nas miłować innych ludzi

Rozważania

„Miłość jest kwiatem, a miłosierdzie owocem” (s. Faustyna)
Miłosierny Samarytanin - obraz Francisa HaymanaNa pewno każdy z nas w swoim życiu doświadczył Bożego Miłosierdzia. Jezus pragnie, byśmy czcili Boże Miłosierdzie i byli tymi, którzy niosą go swoim bliźnim. Przecież uczczenie miłosiernego Boga w rozmaitych postaciach nie miałoby skutku, gdyby nie wyzwalało w człowieku odpowiedzi na nieme wołanie potrzebującego pomocy.
    Życie chrześcijańskie nazywamy często naśladowaniem Chrystusa. Jeżeli w wielu sytuacjach niemożliwe jest dosłowne naśladowanie Zbawiciela, to możliwe jest pójście Jego śladami w czynach miłosiernej – jednak nie tylko z litości - miłości do drugiego człowieka. Jezus Chrystus ukazał przecież, że człowiek nie tylko doświadcza i dostępuje miłosierdzia Boga, ale jest także powołany do tego, aby sam czynił miłosierdzie innym: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7). Należy jednak uzmysłowić sobie, że nie można kochać ludzkości, nie kochając pojedynczego człowieka, którego trzeba najpierw dostrzec. Mówić o miłości czy pisać o miłości a czynić miłość - to są dwie różne rzeczy. Wymownym przykładem dla nas pozostaje do dziś przypowieść o miłosiernym Samarytaninie, którą Jezus przedstawia w rozmowie z pewnym „uczonym w Prawie”. Chodzi w niej o człowieka potrzebującego pomocy. Szedł on z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy go okradli i ciężko zranili. Pozostawionego przy drodze obojętnie minął nawet kapłan. Dopiero Samarytanin wzruszył się losem nieszczęśnika, opatrzył jego rany, troskliwie pielęgnował, zaś później zostawił pod opieką właściciela gospody, ofiarowując mu za to zapłatę. Obiecał, że wracając tą samą drogą, znowu odwiedzi gospodę i zwróci koszty pobytu rannego, jeżeli przekroczą pozostawioną sumę. Opowieść kończy się podkreśleniem przez Jezusa właściwej postawy: „Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?” On odpowiedział: „Ten, który mu okazał miłosierdzie”. Jezus mu rzekł: „Idź i ty czyń podobnie” (Łk 10, 36-37). Na tym przykładzie w swojej encyklice o miłości chrześcijańskiej Deus Caritas Est Benedykt XVI naucza, że miłość staje się troską i posługą dla drugiego: nie szuka już samej siebie - poszukuje dobra bliźniego. Staje się ona wyrzeczeniem i jest gotowa do poświęceń. To jest miłość, która podnosi i uskrzydla drugiego człowieka.
 

Dzień Pański

Rozważania

Każdy chrześcijanin jest zobowiązany do wypełnienia przykazań Bożych. W Piśmie Świętym jest zapisane: „Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani córka twoja, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram” (Wj. 20, 8-11). Przykazanie kościelne określa i precyzuje prawo Pańskie – w niedzielę oraz w inne dni świąteczne wierni są zobowiązani uczestniczyć we Mszy świętej. Niestety, wiele jest jeszcze zaniedbań i lekceważenia obowiązku oddania czci Bogu w dni Pańskie. Stąd płyną także inne grzechy: człowiek, który nie karmi się Słowem Bożym i nie czerpie siły z Eucharystii, jest słaby i ulega różnym pokusom.
    Dawniej dzień szabatu przypominał siódmy dzień stworzenia świata. Teraz zaś tym świętym dniem jest dla nas niedziela – dzień Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, Dzień Pański. Jest zasadniczym dniem sprawowania Eucharystii, Dniem radości i powstrzymania się od pracy. Niedziela, będąc wspomnieniem pierwszego dnia istnienia świata, jest jednocześnie zapowiedzią dnia ostatniego, kiedy Chrystus przyjdzie w chwale. Niedziela jest również dniem daru Ducha Świętego. To w niedzielę Duch Święty zstąpił na Apostołów i Maryję, zebranych w Wieczerniku. Wszystko to pozwala nam stwierdzić, że niedziela jest najważniejszym dniem tygodnia.
   

Wielki Post to też solidna praca i pomoc potrzebującym

Rozważania

Praca to przede wszystkim człowiek, który ma prawo nie tylko do godziwej zapłaty, ale i do stanowienia o warsztacie, prawo do współtworzenia dzieła. Praca ma stanowić przestrzeń, w której człowiek może rozwinąć siebie, swą osobowość, swe powołanie. Bo od pracy ma być zawsze ważniejszy człowiek.
Człowiek jest żywym obrazem ÔBoga w świecie, a może i w Kosmosie. Może Boga poznawać i podziwiać. Ale jednocześnie jest pełen zadziwienia nad swoim wyniesieniem. Woła z psalmistą: „Czym jest człowiek?..” (Ps. 8, 5). Przekonująco odpowiedział na to pytanie Jan Paweł II podczas pierwszej swej pielgrzymki do Polski: „Człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa”. Bo tajemnica człowieka została odsłonięta dopiero w Chrystusie. A On, oddany całkowicie Ojcu i ludziom, był też Człowiekiem pracy. Wszedł w ten nurt, który Bóg „bliski człowiekowi”, jak to czytaliśmy w poprzednim rozważaniu, zapoczątkował już w raju. Człowiek otrzymał tam zadanie: „abyście uczynili ziemię sobie poddaną” (Rdz 1,28). A więc raj nie był tylko miejscem miłego wypoczynku. Od początku była tam praca. Ale była to praca z pewnością sensowna, przynosząca zadowolenie i radość. Jezus, który w Nazarecie osobiście odczuł, co to jest obowiązek pracy, naucza przez Kościół aż po dzień dzisiejszy, że praca to przede wszystkim człowiek, który ma prawo nie tylko do godziwej zapłaty, ale i do stanowienia o warsztacie, prawo do współtworzenia dzieła. Praca ma stanowić przestrzeń, w której człowiek może rozwinąć siebie, swą osobowość, swe powołanie. Bo od pracy ma być zawsze ważniejszy człowiek.
   

Kilka myśli o wielkim poście w starożytności i dzisiaj

Rozważania

Jesteśmy po półmetku okresu Wielkiego Postu. Wydaje się, że okres 40 dni przed świętami Zmartwychwstania Pańskiego może nastręczać nam wiele kłopotów oraz sprawiać wiele przeszkód do zachowania charakteru pokutnego. Nieprzypadkowo w tym czasie odnajduje się coraz więcej przyczyn, aby dyspensować siebie z postanowień wielkopostnych, rodzą się rozmaite przeszkody, które nie występowały w okresie zwykłym, a w okresie Wielkiego Postu piętrzą się szczególnie.
    Dla zrozumienia tego, w jakim stopniu nie był ten okres łatwy dla chrześcijan poprzednich wieków, odwołajmy się do historii Wielkiego Postu w wiekach starożytnych, kiedy to chrześcijaństwo dopiero stawiało swoje pierwsze kroki i było tak bliskie czasów Chrystusa.
   

Umacniać wiarę poprzez pustynię

Rozważania

Kuszenie Zbawiciela na pustyni jest symbolem, który odnosi się do każde¬go z ludzi. Nawet najsilniejsi z nas są pod¬dawani lękom i cierpieniom, chęci władzy i bogactwa, próbom odżegnania się od nakazów sumienia i Dekalogu. Jak stawić czoła tym przejawom zła, jak rozwiać ciemności, które ogarniają ludzkie serce? Jak w nawale życiowych problemów odnaleźć Boga i wytworzyć w sobie taki stan ducha, który pozwoliłby odróżnić światło od ciemności, prawdę od kłamstwa, wolność od niewoli?
Jeżeli zastanowić się nad sen-sem 40-dniowego przebywania Jezusa na pustyni, to można dojść do wniosku, że jest to ważne przesłanie dla nas, by zastanowić się nad stanem naszej duszy i podjąć próby umocnienia naszej wiary. Chrystus wie, że najpoważniejszym problemem człowieka jest grzech. To właśnie grzech powoduje zakłócenia w naszych relacjach z bliźnimi, odcina od Boga i skazuje człowieka na samego siebie. To przez grzech i w grzechu człowiek jest bezradny i wciąż poszukuje sposobów na uzyskanie spokoju i szczęścia, a wielu wiernych – na pojednanie się z Bogiem i umocnienie swojej wiary w Niego.
   

Otoczmy Kościół większą troską

Rozważania

Kościół jest wspólnotą, która została założona przez Pana Jezusa i jest kierowana z Jego woli przez Dwunastu Apostołów. Na czele tej wspólnoty stanął św. Piotr. „Ty jesteś Piotr czyli Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą (Mt 16, 18). Święty Piotr mimo tego, iż trzykrotnie zapierał się Jezusa, staje się mocnym fundamentem, na którym ma być wzniesiony Kościół.
Pan Jezus założył Kościół, aby każdy z nas mógł się zbawić, aby mógł dopłynąć do portu zbawienia. Dzięki Kościołowi człowiek jest w stanie połączyć się z Tym, który go stworzył i powołał z nicości do istnienia. Papież Benedykt XVI w Encyklice Deus caritas est pisze, że „Kościół jest rodziną Bożą w świecie”. Kościół jest dla każdego człowieka i każdy człowiek powinien odnaleźć w nim właściwe dla siebie miejsce. Jedni oddają się na wyłączną służbę Bogu i Kościołowi, inni w sposób czynny biorą udział w życiu i działalności wspólnoty parafialnej. Są również tacy, którzy swoje życie ofiarują Kościołowi poprzez różnego rodzaju zaangażowanie się w pracę duszpasterską, charytatywną bądź wychowawczą. I to jest rzecz piękna! Przecież w Ewangelii czytamy słowa Pana Jezusa o tym, że „Kto chce znaleźć swe życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je” (Mt 10, 39).
    O rozwój Kościoła powinien dbać każdy chrześcijanin. Nie możemy tej troski pozostawiać tylko osobom duchownym. Nie możemy wszystkich spraw, problemów, kłopotów, obowiązków zrzucać na naszych duszpasterzy. Sami powinniśmy się w to wczuwać, tym żyć, bo każda parafia, kaplica, budynek oddany do użytku sakralnego są naszym wspólnym dziełem, o które powinniśmy się troszczyć, otaczać należytym szacunkiem i czcią.
   

Bóg on-line

Rozważania

“… Oskarze, – powiedziała nagle, - a może napiszesz list do Boga?”
„Oskar i pani Róża” Eric-Emmanuel Schmitt
Jak często rozmawiają Państwo z Bogiem? Wydaje mi się, że większość odpowie: „Podczas modlitwy: z rana, wieczorem, w niedzielę”. Jednak teraz nie o tym mowa. Jak często Państwo z Bogiem właśnie rozmawiają? Tak po prostu, po przyjacielsku, jak z bliskim krewnym lub starym dobrym kolegą. „A jak to?”
Wnaszym życiu Internet zajmuje coraz więcej miejsca. Rozmowy wirtualne wielu już zastąpiły spotkania z przyjaciółmi, kino bądź spacery w parku. Po co zadawać sobie tyle trudu, jeżeli można po prostu podejść do komputera, kliknąć – i mamy na liście on-line znajomych z całego świata. I już jesteśmy gotowi, nie żałując słów i nie opuszczając żadnych szczegółów, godzinami opowiadać komuś o tym, jak nam minął dzień, jakie przezwyciężyliśmy trudności i jakie jeszcze mamy problemy do załatwienia. Jesteśmy gotowi opowiedzieć wszystko Komuś – człowiekowi, który mieszka tysiące kilometrów od nas i którego nigdy w życiu nie widzieliśmy (i na pewno nigdy nie zobaczymy), nie słyszeliśmy jego głosu. Po prostu wiemy, że jest gdzieś człowiek, który nas „wysłucha”, zrozumie i być może wesprze. I nam to wystarcza.
   

Strona 58 z 62:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  243

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.