Cel + cel + cel + ... = SENS ŻYCIA
Cel + cel + cel + ... = sens życia. Taka prosta formuła, formuła codziennego bytu.
Świat jest złożony. Przypomina niekończący się labirynt. Jesteśmy młodzi. Możemy łatwo się pogubić w jego korytarzach, łatwo się rozczarować i zgubić własne "ja"... Lecz ku wielkiemu szczęściu, zawsze istnieje wiara wyższa, istnieje Kościół.
W czym widzi sens życia współczesna grodzieńska młodzież? Czym są dla niej religia, Kościół, Msza św.? Odpowiedzieć na te pytania poprosiliśmy studentów grodzieńskiego uniwersytetu. †