GRODNO
Sobota,
11 maja
2024 roku
 

Słowo redaktora

marcinowicz2020
Redaktor Naczelny gazety
“Słowo Życia”
- Ks. Jerzy Martinowicz urodził się 20 maja 1985 r. w Grodnie.
- Skończył Wyższe Seminarium Duchowne w Ełku (Polska).
- Święcenia prezbiteratu otrzymał 29 maja 2010 r. w Grodnie z rąk ks. bpa Aleksandra Kaszkiewicza.
- Jest doktorantem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
- Pisze pracę doktorską na temat „Katolickie media instrumentem nowej ewangelizacji w odrodzeniu Kościoła na Białorusi”.
- Od 2012 roku pięciu lat pełnił posługę dyrektora służby informacyjnej przy Konferencji Biskupów Katolickich na Białorusi w Mińsku.
- Od sierpnia 2016 r. ks. bp Aleksander Kaszkiewicz mianował go redaktorem naczelnym diecezjalnej gazety „Słowo Życia”.



Bycie chrześcijaninem, albo moja droga do Boga

Słowo redaktora

Więc, aby być wyznawcą i świadkiem Chrystusa nie tylko po godzinach, ale i na sto procent, trzeba w swojej codzienności potrafić dostrzec wśród nas żyjącego Zbawiciela.
   Pewnego razu znalazłem w Internecie bardzo ciekawą propozycję pracy. Autorem jest sam Pan Jezus. Treść ogłoszenia była następująca:
Zatrudnię chętnych do:
• dźwigania krzyża codziennego, niosąc pomoc tym, którzy jej najbardziej potrzebują;
• walki z samym sobą w stawaniu się bardziej świętym i doskonałym, dając uśmiech tym, którym go brakuje.
Zapewniam:
• ręce, na których będą odciski z pracy;
• kolana bolące, których nie wolno wyprostować;
• zapłatę w Królestwie Niebieskim. Autor: Jezus.
   

Chrystus jest zawsze w centrum

Słowo redaktora

Stajemy się świadkami tego, jak w wielu miejscach naszej Białorusi nie zgasło jeszcze światło wiary. Duch Święty, który robi porządek z naszym życiem, ożywia coraz to nowych apostołów do życia z Chrystusem.

   W Kościele przeżywamy niedzielę Zesłania Ducha Świętego. Stajemy się świadkami tego, jak w wielu miejscach naszej Białorusi nie zgasło jeszcze światło wiary. Duch Święty, który robi porządek z naszym życiem, ożywia coraz to nowych apostołów do życia z Chrystusem. Niestrudzenie rozpoczynamy głosić najważniejszą prawdę: Chrystus jest obecny wśród nas. Prawdę, którą pomimo łatwego wypowiadania tak do końca żadną ludzką mądrością nie możemy zgłębić. Zawdzięczając Duchowi Świętemu, w sercach wielu z nas zapala się nowe światło wiary, nadziei i miłości. Jedynie człowiek wierzący może z pewnością powiedzieć, że z Bogiem ma pewną przyszłość, dobrą możliwość do znalezienia siebie w tym życiu i że nigdy nie zostanie pozbawiony sensu życia.
    Pewnego razu usłyszałem w radiu tragiczną historię życia. W czasie audycji do radia zadzwonił pewien człowiek, aby podzielić się ze słuchaczami swoją historią życia. Nie pamiętam całości. W pamięci utkwiły mi następujące momenty: "Pochodzę z rodziny rozbitej, powiem więcej: patologicznej.
   

Zobaczyć i uwierzyć

Słowo redaktora

"Proszę księdza, chcę żyć normalnie, chcę, aby moje życie było święte, pragnę zmienić swoje życie na lepsze".
   Ż ycie każdego z nas jest w rękach Bożych. Ale właściwie mało kto z nas pamięta o tym każdego dnia swojej życiowej wędrówki. W momentach, gdy namacalnie doświadczamy pomocy Bożej (np. uratowanie komuś życia albo doświadczenie cudu na własne oczy) uświadamiamy sobie jeszcze bardziej, że Bóg istnieje, że nas kocha. Podobni jesteśmy do jednego z dwunastu uczniów, któremu imię św. Tomasz, uczeń, który uwierzył, ponieważ zobaczył. Pomimo tego, że ludzi zamieszkałych na ziemi białoruskiej często nazywają łatwowiernymi, wydaje mi się, że większość wierzy tylko w to, co może dotknąć, zobaczyć, poczuć. Na skutek większej mechanizacji, rozwoju elektroniki, która zdominowała nasze życie, utraciliśmy albo tracimy kontakt ze sferą duchową, która przecież jest naszą nieodłączną częścią.
    "Zobaczyć" Boga i uwierzyć – podobne doświadczenie przeżyłem również i ja podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej. Nasza grupa z Grodna była szczególna: 12 kapłanów towarzyszących oraz bardzo miła i przyjemna atmosfera w grupie. Dla wielu z nas było to pierwsze spotkanie z Ziemią Świętą. Duchowa wyprawa, która trwała przez 7 dni, nastawiona była na odnowienie wiary i zapoznanie się z Ziemią Jezusa Chrystusa. Miejsca, o których niejednokrotnie słyszeliśmy, dzisiaj są na wyciągniętą rękę. Wydarzenia Starego i Nowego Testamentu były nam bardzo bliskie.
   

Znaleźć Boży projekt dla siebie

Słowo redaktora

Jeśli pragniesz rozpoznać swoje powołanie, miejsce w życiu, znaleźć Boży projekt życia dla siebie, postaraj się najpierw rozpoznać Jezusa, znaleźć Go, spotkać się z Nim.
   W dzisiejszej liturgii "niedzieli powołań" dominuje fragment Ewangelii o Dobrym Pasterzu, którą Jezus wygłasza do każdego z nas. Myślę, że dobrze znamy tę przypowieść i niejednokrotnie układaliśmy sobie historię o Dobrym Pasterzu. Jezus przedstawił swoje posłannictwo w przyrównaniu się do dobrego pasterza. W całej tej opowieści jest jednak coś o obowiązkach, o których każdy z nas powinien pamiętać i je wypełniać. Tak jak owce powinny znać swojego pasterza, tak każdy z nas powinien poznać Chrystusa. Do nas należy rozpoznawać głos Dobrego Pasterza i ochoczo spieszyć za Nim. Nie jest to łatwe zadanie w dzisiejszych czasach. Poznanie Chrystusa, który może nam dać nasze miejsce w życiu, przecież uszczęśliwi każdego z nas. Jakże często słyszymy: "Chcę być na swoim miejscu, chcę rozpoznać swoje powołanie".
    Jeśli pragniesz rozpoznać swoje powołanie, miejsce w życiu, znaleźć Boży projekt życia dla siebie, postaraj się najpierw rozpoznać Jezusa, znaleźć Go, spotkać się z Nim. Nie uciekaj przed Jego głosem, wzrokiem. Ten, kto nie słucha słów Dobrego Pasterza jest podobny do człowieka, który cały czas chodzi w ciemnościach i ma nadzieję, że kiedyś zobaczy światło. Natomiast całe to chodzenie zajmuje jego życie i na zmierzchu życia już może być za późno na szczęście. Dobry Pasterz przypomina każdemu z nas, że potrzebujemy nawrócenia, które oświeca nasze życiowe labirynty. Nawrócenie pomaga nam rozpoznać nasze powołanie, oświeca każdy moment naszego życia. Nie jesteśmy aniołami, jesteśmy tylko ludźmi.
   

Strona 59 z 76:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  235

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.