„Proście, a będzie wam dane”
Тэрэса Клімовіч
05 maja 2019
|
„Proście, a będzie wam dane”
W rozważaniu o modlitwie nadal znajdujemy się u jej progu. Jednak czyż nie jest to próg rodzinnego domu, gdzie czeka na nas ktoś bardzo bliski? Być może po długiej przerwie w praktykowaniu modlitwy wracamy do tego „progu” jak syn marnotrawny, z opuszczoną głową? Samo zaś spotkanie ze Stwórcą, jak mówi Jezus, oznacza przyjęcie i przebaczenie. Nawet gdy trudno to odczuć, warto przynajmniej pamiętać, że Bóg na nas czeka.
Każdego razu wracamy nieco inni, niż byliśmy przedtem. Z czym przychodzimy, czego pragniemy, czego oczekujemy? Wyrażamy to w swoich intencjach modlitewnych. Jednak również w tym można popaść w skrajność, a mianowicie pobłażliwość lub „opętanie” swoimi prośbami. †
Każdego razu wracamy nieco inni, niż byliśmy przedtem. Z czym przychodzimy, czego pragniemy, czego oczekujemy? Wyrażamy to w swoich intencjach modlitewnych. Jednak również w tym można popaść w skrajność, a mianowicie pobłażliwość lub „opętanie” swoimi prośbami. †
Boża obecność
Тэрэса Клімовіч
07 kwietnia 2019
|
Z Bogiem przez codzienność
Tamtym razem skończyliśmy na zachwycie tym światem, który Bóg stworzył i nadal stwarza, prowadzi, rozwija, a do którego proponuje nam wejść jako Jego współpracownikom. Wielkie powołanie... Nie zdołamy go poznać do końca, podobnie jak głębię Bożej mądrości i miłości, a jednak Pan czeka na każdego z nas.
Księga Rodzaju opowiada o Bogu w raju, z którym Adam i Ewa mogli rozmawiać twarzą w twarz. Na ile dzisiejsza modlitwa dąży do takiej rozmowy, do przebywania przed Wszechmogącym? Przyjrzyjmy się temu, jak przychodzimy, zwracamy się do Niego... Tak, Bóg przyjmuje wszystkie nasze prośby, cieszy się nawet ze spojrzenia w swoją stronę. Jednak czy tego pragnie? Czeka na człowieka jako osobę, którą kocha, my zaś nieraz sprowadzamy naszą łączność z Nim do swego rodzaju usługi „Jedno Okno”.†
Księga Rodzaju opowiada o Bogu w raju, z którym Adam i Ewa mogli rozmawiać twarzą w twarz. Na ile dzisiejsza modlitwa dąży do takiej rozmowy, do przebywania przed Wszechmogącym? Przyjrzyjmy się temu, jak przychodzimy, zwracamy się do Niego... Tak, Bóg przyjmuje wszystkie nasze prośby, cieszy się nawet ze spojrzenia w swoją stronę. Jednak czy tego pragnie? Czeka na człowieka jako osobę, którą kocha, my zaś nieraz sprowadzamy naszą łączność z Nim do swego rodzaju usługi „Jedno Okno”.†