GRODNO
Środa,
01 maja
2024 roku
 

Rekolekcje ze SŁOWEM

Lectio Divina

Rekolekcje ze SŁOWEM

Rozpoczyna się Adwent – czas oczekiwania na Narodzenie Chrystusa. Przez pokutę, modlitwę i dobre uczynki ludzie zapraszają Zbawiciela do swojego serca, dążą ofiarować nowo narodzonemu Jezusowi odnowione życie duchowe.
    Aby połączyć się z Chrystusem i przez Niego zbliżyć się do Ojca, proponujemy skorzystać z modlitwy Lectio Divina. Podczas niej człowiek stara się odpowiedzieć na Słowo Boże.
Modlitwa Pismem Świętym
    W tłumaczeniu z łaciny Lectio Divina oznacza „Boskie Czytanie”. Jest to rodzaj modlitwy, która polega na powolnym, kontemplacyjnym czytaniu Pisma Świętego. My, chrześcijanie, wierzymy, że Słowo Boże działa w naszych sercach przez Ducha Świętego. Dlatego staramy się poprzez przeczytane zrozumieć, co Bóg chce przez to powiedzieć nam osobiście.
    Pismo Święte zawsze się ogłasza podczas liturgii. Ponadto, zaleca się czytać go indywidualnie: nie dla tego, aby stać się mądrzejszym, lecz aby osiągnąć tajemnicę zrozumienia Chrystusa.
    Aby zbliżyć się do Słowa Bożego, człowiek powinien posiadać szczególną wewnętrzną pokorę i czystość serca. Potrzebny jest wysiłek, aby oderwać się od codzienności. „Bóg przemawia w ciszy” – taki napis i dziś można spotkać na ścianach niektórych klasztorów.
 

Jezu, chodź z nami zjeść ze smakiem

Rekolekcje ze SŁOWEM

Przeżywamy okres Adwentu. Dla większości z nas nie jest to pierwszy Adwent w życiu, a więc warto rozpocząć pracę duchową, aby spotkać Chrystusa z czystym sercem. W takim przygotowaniu na spotkanie nasza Redakcja pragnie towarzyszyć każdemu z Was, Drodzy Czytelnicy. Kolejne adwentowe „słowo” przysłał nam Arciom Tkaczuk, który teraz pracuje jako wolontariusz w Kamerunie na jednej z misji. Spróbujmy przyjąć kolejną rekolekcyjną podpowiedź.
Przy stole bożonarodzeniowym czytają Ewangelię, przy nim jedzą i przepraszają, przy nim toną w samotności i nie słyszą siebie przez zgiełk głosów, stół bożonarodzeniowy przewracają, a później matka z dziećmi zbiera potrawy z podłogi, jego ładnie przystrajają i przy nim banalnie jedzą kolację, zazwyczaj coś przypominają i ktoś słucha w milczeniu. Jakim by nie był, zawsze nazywają go bożonarodzeniowym. Tak po ludzku, jak każdy umie i chce.
 

Adwent. Odnaleźć własne oczekiwanie

Rekolekcje ze SŁOWEM

Teresa KlimowiczPrzed nami kolejny okres naszego życia – okres oczekiwania na spotkanie z Chrystusem, który się narodzi w naszych sercach. Redakcja „Słowa Życia” proponuje już zacząć przygotowania do spotkania ze Zbawicielem. W tym roku Rekolekcje ze „Słowem” poprowadzą ludzie świeccy, którzy swoim słowem oraz doświadczeniem wiary pragną wskazać każdemu z nas drogę do Chrystusa. Zapraszamy!
    Pierwsza próba rekolekcyjnej podpowiedzi od Teresy Klimowicz z Mińska.
Ale czekać nikt nie lubi. Ludzie od dawna wynajdują jakieś rzeczy, serwisy, optymizacje i posługi, żeby skrócić oczekiwanie, nie tracić czasu, uniknąć nieprzyjemnych przeżyć.
    Dlaczego więc takim cennym jest oczekiwanie adwentowe? Dlaczego nie można od razu otrzymać święta Bożego Narodzenia? Katecheci wiedzą, że dzieci zadają takie pytania dość często. A dorośli próbują wyjaśnić samodzielnie, co będzie, jeżeli nie przygotowywać się, nie pościć, nie obciążać siebie postanowieniami, a od razu „otrzymać” Święta. A następnego dnia powiedzieć: „Już po Świętach, niby nic i nie było”. Smutnie, prawda? Ponadto oczekiwanie „dla towarzystwa z innymi” też jest mało pożyteczne. Przeżyć ten okres musimy własnym sercem, musimy odnaleźć własne oczekiwanie i własne oznaki tego, że obietnica Boża wkrótce się spełni – przyjdzie Zbawiciel, blisko wyzwolenie, mrok odstępuje przed Światłem.
   

Czy Bóg daje krzyż?

Rekolekcje ze SŁOWEM

„Jeśli kto chce mnie naśladować, niech weźmie krzyż swój...” (por.: Łk 9, 23)
Pewnego razu szedłem z Wiatykiem (Komunia św. dla chorych) do starego wiejskiego domu. Za piecem na żelaznym łóżku leżała na pół sparaliżowana starsza kobieta. „Ojcze, Bóg tak bardzo mnie kocha – z trudem powiedziała, - ja się Jego doczekałam!). Zorana tysiącami zmarszczek twarz świeciła się nieziemską radością i spokojem. Nagle w jej oczach pojawił się cień trwogi. „Ojcze, jak ojciec mnie wyspowiada i udzieli komunii, to niech porozmawia z moją córką. Ona tak się męczy, a ja nie wiem, w jaki sposób mam jej pomóc...”.
    W pokoju obok czekała na mnie młoda, ładnie ubrana córka chorej kobiety. Widząc kapłana, jakoś się spięła, w jej obliczu trudno było zauważyć emocje. Jednak jej spojrzenie zdradzało ukryty bunt i sprzeciw. Gdy zamknąłem drzwi pokoju, powiedziała: „Proszę księdza, jestem taka nieszczęśliwa... Dlaczego Bóg dał tyle cierpienia mej mamie? Ona cierpi, a ja męczę się z nią...”.
    Zadziwił mnie ów kontrast między chorą matka a pełną sił córką. Jedna jest sparaliżowana, lecz szczęśliwa. Druga zaś zdrowa, lecz nieszczęsna. Chora cieszy się Bogiem, a zdrowa przeciwko Niemu się buntuje. Sparaliżowana się zastanawia, w jaki sposób pomóc zdrowej, która się skupia jedynie na swych przeżyciach. To życie jest pełne paradoksów. Ludzie na różne sposoby przeżywają krzyż własnych lub osoby bliskiej cierpień.
 

Iść śladami Chrystusa

Rekolekcje ze SŁOWEM

Trwamy w okresie Wielkiego Postu i z każdym dniem zbliżamy się do najważniejszego wydarzenia w Historii Zbawienia – uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego. Zanim doczekamy się tego dnia, musimy zastanowić się nad tym, jaki sens i cel ma w naszym życiu.
Z pewnością trzeba powie­dzieć, że to wszystko miało miejsce dawno temu, jednak Kościół w szczególny sposób w tym okresie pragnie nam przybliżyć świadomość tego, jaką cenę zapłacił Jezus i jakie to znaczenie ma dla nas. W poprzednim numerze mieliśmy możliwość przypomnieć sobie, czy też poznać, czym są Gorzkie Żale.
    Trudno jest wyobrazić Wielki Post również bez nabożeństwa Drogi Krzyżowej, które daje nam możliwość poprzez rozważanie kolejnych stacji jakby uczestniczyć w tym wszystkim, co przeżył i doświadczył Zbawiciel podczas drogi, na której dźwigał krzyż.
    Oto trochę historii. Nabożeństwo Drogi Krzyżowej wyrosło z tradycji pielgrzymowania do Ziemi Świętej. Już z IV w. pochodzą wspomnienia o procesji w Niedzielę Palmową z góry Oliwnej do Jerozolimy, a także pochód z modlitwami i śpiewem z ogrodu Getsemani na Golgotę w noc z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek, z którym była połączona adoracja krzyża. W Europie pierwsze Drogi Krzyżowe zaczęto odprawiać w południowej części Niderlandów. Jednak różniła się ona od tej, którą przeżywamy obecnie. Dopiero we Włoszech w XVII w. została założona Droga Krzyżowa, która składała się z 14 stacji.
   

Strona 2 z 3:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  244

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.