Słowo dla Życia (123)

Żeby być narzędziami miłosierdzia, jesteśmy wezwani, by uczyć się od Chrystusa, co to znaczy żyć miłosierdziem. To znaczy czuć, że potrzebujemy miłosierdzia, a kiedy odczuwamy potrzebę przebaczenia, pociechy, Jezusowego miłosierdzia, uczymy się być miłosierni dla innych. Kiedy utkwimy spojrzenie w Synu Bożym, rozumiemy, jak długą drogę musimy jeszcze przebyć. Ale jednocześnie rozbudza to w nas radość, bo wiemy, że idziemy z Nim i nigdy nie jesteśmy sami. Ktoś powie: „Ależ, Ojcze, jestem grzesznikiem, jestem grzesznicą, jak mogę dać sobie radę?”. Pozwól, by Pan patrzył na ciebie, otwórz swe serce, odczuj na sobie Jego spojrzenie, Jego miłosierdzie, a twoje serce napełni się radością, radością przebaczenia, gdy zbliżysz się, by prosić o przebaczenie.
Fragment homilii wygłoszonej podczas audiencji ogólnej na Placu św. Piotra, 14.09.2016 †