GRODNO
Środa,
08 maja
2024 roku
 

Rozważania

JAN PAWEŁ II - NASZYM ORĘDOWNIKIEM I PRZYJACIELEM W MADRYCIE I NIE TYLKO!

Rozważania

Kochani młodzi przyjaciele, którzy zaplanowaliście spędzić sierpień razem z młodzieżą całego świata w Madrycie, i wszyscy młodzi ludzie naszej diecezji!

Przez papieża Benedykta XVI zostaliście zaproszeni do udziału w Duchowej Pielgrzymce na Święto Młodych w Madrycie: „Przez nadchodzący rok przygotujcie się starannie do spotkania w Madrycie wraz z waszymi biskupami, waszymi księżmi odpowiedzialnymi za duszpasterstwo młodzieży w diecezjach, we wspólnotach parafialnych, stowarzyszeniach i ruchach”. Pozostało nam około czterech miesięcy, zanim staniemy się uczestnikami i świadkami kolejnego ukazania wobec świata tego, że młodzież potrzebuje Chrystusa i dąży być razem w Jego Kościele.

Im bliżej jest wyjazd, tym większe są nasze zmartwienia w związku z trudem przejazdu, znalezieniem środków i zaplanowaniem czasu. Tutaj sprawdza się nasze zaufanie Jezusowi i intencja wyjazdu. Zastanówcie się nad tym, że jeżeli zaczniemy się martwić o to, stracimy niepowtarzalną szansę zaufać naszemu Panu. Nasz papież Benedykt XVI w orędziu na Światowe Dni Młodzieży wyjaśnił, na czym powinno polegać nasze przygotowanie do Madrytu: „Jakość naszego spotkania będzie zależeć przede wszystkim od przygotowania duchowego, modlitwy, wspólnego słuchania Słowa Bożego i wzajemnego wsparcia”.

 

Ofiara Chrystusa i nasza

Rozważania

Czy po dwudziestu wiekach jest inna sytuacja? W czasie każdej Mszy świętej Chrystus obecny pod postaciami chleba i wina oddaje za nas swoje życie, a ilu ludzi jest obojętnych na to wydarzenie! Dla nich ważniejsze są bazar, odpoczynek albo zwykłe marnowanie czasu. Nie zdobędą się oni na trud, by udać się do świątyni i uczestniczyć we Mszy świętej. Ilu lekceważy ten wielki dar obecności Chrystusa i możliwość uczestniczenia w Jego męce, śmierci i zmartwychwstaniu! A przecież to dla nas Chrystus oddał życie na krzyżu. To dla nas został i jest obecny w każdej Mszy świętej. My Panu Bogu łaski nie robimy. Potrzebne nam w życiu Boże łaski możemy wykorzystać albo zmarnować. Pan Bóg daje nam propozycję, a od nas zależy, co z nią zrobimy.
    Msza święta to dokonana za nas ofiara Chrystusa, ale to również nasza ofiara. My w Jego ofiarę możemy włączyć całe nasze życie. W czasie tej części Mszy świętej, którą nazywamy ofiarowaniem, kapłan bierze chleb i mówi: "Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twej hojności otrzymaliśmy chleb, owoc ziemi i pracy rąk ludzkich, który Tobie przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia". Złożony na patenie biały opłatek jest lekki, ale patena powinna mieć swój ciężar, bo wtedy każdy z nas powinien włączyć w ten chleb pracę swoich własnych rąk i swojego serca. Wtedy dołączamy do Chrystusowej ofiary wszystkie nasze prace: te zawodowe - w fabrykach, kołchozie - i te wykonywane w domu, w gospodarskim obejściu. Włączamy w ofiarę Chrystusa nasze bóle i troski, radości i nadzieje, wszystko, co stanowi nasze całotygodniowe życie.
   

Ofiara Chrystusa i nasza

Rozważania

W Ewangelii świętego Łukasza czytamy, że "gdy dopełniły się dni wzięcia [Jezusa] z tego świata, postanowił udać się do Jeruzalem" ( Łk 9, 51). Dalsza część tej Ewangelii to już opis podróży do Jerozolimy. Podróż ta zakończyła się męką, śmiercią i zmartwychwstaniem. Chrystusowa droga do Świętego Miasta to symbol losu każdego człowieka. Każdy z nas od chwili narodzin nieustannie zmierza na spotkanie z Bogiem po przejściu tajemniczej, a przez to groźnej bramy śmierci. Wierzymy jednak, że śmierć nie jest dla nas końcem naszej egzystencji, ale że czeka nas zmartwychwstanie do nowego, innego życia. O tym, jakie ono będzie, decydujemy sami poprzez nasze czyny i wybory dokonywane w wędrówce przez życie.
Przeżywany okres Wielkiego Postu, zakończony przeżyciami Wielkiego Czwartku, Piątku, Soboty i poranka Wielkanocnego, jest każdorazowym przypomnieniem tej właśnie prawdy. Nasz Zbawiciel zadbał jednak o to, byśmy nie tylko przypominali sobie wydarzenia sprzed prawie dwu tysięcy lat, gdy On oddawał za nas życie na Golgocie. On chce, by wszyscy ludzie wszystkich czasów, wszystkich kultur i języków, żyjący pod każdą długością i szerokością geograficzną, mogli nie tylko wspominać Jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie, ale aktywnie uczestniczyć w tych wydarzeniach. Jedynie Boża Mądrość mogła wybrać odpowiedni sposób. Jedynie Boża wszechmoc mogła sprawić, że każdy człowiek może stać się uczestnikiem Mszy świętej, w czasie której Jezus Chrystus prawdziwie jest wśród nas obecny w swoim Ciele "za nas wydanym" i w swojej Krwi "wylanej dla naszego zbawienia". Człowiek nie potrafiłby wymyśleć takiego sposobu. Ludzka wyobraźnia jest za mała, by przewidzieć to, że "Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego" jest rzeczywiście wśród nas. A te same wydarzenia, które miały miejsce przed wiekami na kalwaryjskim wzgórzu, dokonują się w sposób bezkrwawy.
   

Kurs na Madryt

Rozważania

Dwa miliony ludzi! Tysiące wydarzeń! Najlepszy organizator na świecie! Madryt - nowa stolica dla młodych!
Do rozpoczęcia jednego z głównych wydarzeń dla katolickiej młodzieży całego świata - XVI Światowego Dnia Młodzieży - zostało mniej niż pół roku. Co znaczy Dzień Młodzieży? Dlaczego warto jechać za 3000 km autobusem kilka dób? Po co mieszkać w nieznajomej rodzinie czy w szkolnej sali gimnastycznej przez cały tydzień? Po co się męczyć w 40-stopniowym upale, uczestnicząc we Mszy Świętej? Po co te wysiłki, przecież za te same pieniądze można pojechać na piękne wybrzeże i leżąc na plaży, cieszyć się życiem? Ja i wszyscy uczestnicy ŚDM jesteśmy pewni, że warto! Postaram się to udowodnić. Wyobraźmy sobie Światowe Dni Młodzieży jako wielobarwną tęczę. Siedem kolorów - to siedem przyczyn, żeby być z nami w Madrycie!
   

Czy post jest dzisiaj modny?

Rozważania

Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba najpierw wyjaśnić, na czym post w ogóle polega. "Leksykon pojęć teologicznych i kościelnych" definiuje post jako "powstrzymanie się od pokarmów oparte na motywach religijnych, takich jak skrucha albo przygotowywanie się do szczególnego zadania (Mt 4,2; Dz 13,2-3); zazwyczaj towarzyszy mu modlitwa". W tej krótkiej definicji poruszony jest tylko jeden aspekt postu. Znamy również inne typy wyrzeczeń, jakich możemy się podjąć: na przykład, powstrzymanie się od uczestnictwa w hucznych zabawach, rezygnacja z alkoholu, papierosów i innych produktów, których spożywanie sprawia przyjemność, ale równocześnie może uzależniać. Mogą to również być dobre postanowienia. Pod tym względem mamy ogromny wybór i wolność. Każdy z nas z pewnością ma jakieś przywiązania, których nadmiar nie tylko szkodzi zdrowiu i relacjom z najbliższymi, ale równocześnie oddala od Boga.
   

Potrzebne nasze zaufanie Bogu

Rozważania

KOCHANA MŁODZIEŻY! CHŁOPCZE I DZIEWCZYNO!
Cieszę się, że zaplanowaliście spędzić sierpień na XXVI Światowych Dniach Młodzieży w Hiszpanii. Liczba planowanych uczestników z diecezji grodzieńskiej wynosi już ponad 250 osób, a z całej Białorusi - około 500. .
Napewno każdy postawił sobie pytania: "Czy warto? Czy się opłaca (Przecież to mnie i moich rodziców dużo kosztuje)? Co z tego pozostanie?" To jest normalne, że rodzą się te i podobne pytania. Dzisiaj nasze myślenie jest nastawione na kalkulowanie i przewidywanie. Powiem wam jednak, że w drodze na Światowe Dni Młodzieży potrzebne jest nasze zaufanie Panu, że wszystko się uda, otrzymam o wiele więcej duchowych wrażeń, niż spodziewałem się.
Pięknie jest, kiedy w ramach przygotowania do Światowych Dni Młodzieży wspólnie ze swoimi duszpasterzami modlicie się o szczęśliwe podróżowanie i owocne przeżycie Światowych Dni Młodzieży w Hiszpanii. Warto jest zastanowić się nad sensem modlitwy przygotowawczej, aby zrozumieć, że wszystko jest w kompetencji Pana Boga.
   

"Syn Człowieczy przyjdzie w chwale..."

Rozważania

Kiedy może przyjść Chrystus?
   

To pytanie niepokoiło już uczniów Chrystusa. Chrystus podaje znaki, zapowiadające Jego przyjście, aby ratować ludzkość od totalitarnego opanowania zła.

„Zapytali Go: Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy się to dziać zacznie? Jezus odpowiedział: Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „Ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie chodźcie za nimi. I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec. Wtedy mówił do nich: Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu.

Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą do królów i namiestników. (...) A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. (...)

Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. (...) A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. (...)

Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą” (Łk 21,7-33).

   

Strona 52 z 62:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  238

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.