Różaniec modlitwą serca
Joanna Niemczynowska
03 października 2009
|
«Różaniec to moja ulubiona modlitwa! Taka wspaniała modlitwa! Wspaniała w jej prostocie i jej głębi».
Sługa Boży Jan Paweł II
Papież Benedykt XVI zapytany, ile jest dróg, które prowadzą do Boga, odpowiedział: «Tyle, ilu jest ludzi». Październik i związane z nim nabożeństwa różańcowe są okazją do odkrycia lub uporządkowania drogi do Boga. Dlaczego mamy problemy z wytrwałością w drodze do Boga? To nie brak chęci czy zła wola; wola jest dobra, tylko często słaba. Może uda nam się ją umocnić właśnie w październiku, dzięki darowi Różańca świętego? Przede wszystkim jednak jest szczególną szkołą miłości, dzięki której budujemy wspólnotę rodzinną, parafialną, wspólnotę całego Ludu Bożego. Różne są sposoby modlitwy różańcowej. Każdy z nas ma swoją własną metodę, ponieważ każdy ma jedyny, niepowtarzalny sposób kochania. Nikt nie potrafi zastąpić Twojego sposobu miłowania. Bóg pragnie Twojej miłości. Mówi każdemu z nas: jeśli Ty mnie nie kochasz, to Twoją jedyną, niepowtarzalną miłością nikt inny Mnie nie pokocha.
†