GRODNO
Niedziela,
15 wrzesnia 2024 roku |
Kącik dziecięcy
Dlaczego ludzie się modlą?
Codziennie dużo czasu poświęcamy na rozmowy. Najczęściej są to relacje z krewnymi i przyjaciółmi przez telefon komórkowy. Na to tracimy prawie cały czas wolny, z powodu czego możemy zapomnieć o najważniejszym – o rozmowie z Bogiem. A do niej wystarczy tylko chęć spotkania się z Panem na modlitwie...
Od głębokiej starożytności narody, które mieszkały w różnych częściach świata, odczuwały potrzebę relacji z bogami. Wiele zjawisk przyrody (burze, nawałnice, trzęsienia ziemi, które kryły w sobie niebezpieczeństwo) przodkowie uważali za przejaw ich gniewu, dlatego próbowali udobruchać niewidzialne potężne istoty. Starożytnym ludziom się zdawało, że posiadają one ogromną moc i są w stanie pomóc (na przykład podczas polowania lub wojny). Ludzie modlili się do bogów poprzez śpiewy i zaklęcia, często przy tym tańcząc.
Dziś o otaczającym nas świecie wiadomo dużo więcej niż w starożytności, istnieją wytłumaczenia naukowe wielu zjawisk przyrodniczych. Dlaczego więc wierni nadal się modlą?†
Od głębokiej starożytności narody, które mieszkały w różnych częściach świata, odczuwały potrzebę relacji z bogami. Wiele zjawisk przyrody (burze, nawałnice, trzęsienia ziemi, które kryły w sobie niebezpieczeństwo) przodkowie uważali za przejaw ich gniewu, dlatego próbowali udobruchać niewidzialne potężne istoty. Starożytnym ludziom się zdawało, że posiadają one ogromną moc i są w stanie pomóc (na przykład podczas polowania lub wojny). Ludzie modlili się do bogów poprzez śpiewy i zaklęcia, często przy tym tańcząc.
Dziś o otaczającym nas świecie wiadomo dużo więcej niż w starożytności, istnieją wytłumaczenia naukowe wielu zjawisk przyrodniczych. Dlaczego więc wierni nadal się modlą?†
Рэдакцыя
04 grudnia 2016
|
Тrwa Adwent – radosny czas oczekiwania na przyjście Pana. Jedną z najpiękniejszych tradycji tego okresu jest zapalanie czterech świec w wieńcu z gałązek drzewa iglastego. Zazwyczaj trzy świece są koloru czerwonego lub fioletowego, a jedna z nich, czwarta, jest różowa. Co one oznaczają i dlaczego jest ich właśnie tyle? W pierwszą niedzielę Adwentu uroczyście zapala się pierwsza świeca, która nazywa się świecą proroctw. Symbolizuje ona biblijne przepowiednie, które poprzedziły pojawienie się Zbawiciela – Jezusa Chrystusa. Druga świeca zapala się w drugą niedzielę Adwentu. Jest to świeca Betlejem, nazwana tak na pamiątkę podróży Maryi i Józefa do starożytnego miasta i urodzenia tam Jezusa. Trzecia świeca – świeca pasterzy – świeci w wieńcu od trzeciej niedzieli Adwentu. Jest ona poświęcona pasterzom, którzy przy pomocy aniołów jako pierwsi przybyli oddać pokłon Dzieciątku. Czwarta nazywa się świecą aniołów. Zapala się w niedzielę przed Bożym Narodzeniem. Symbolizuje Boską istotę Zbawiciela. †
Dlaczego rodzą się dzieci?
Większość ludzi w wieku dorosłym tworzą rodziny. Znajdują bliską osobę, żyją z nią w miłości i zrozumieniu, przekazują życie i wychowują dzieci, cieszą się z ich sukcesów, dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem...
W ciągu wielu tysięcy lat ludzie się rodzą, później rosną, starzeją się i umierają. Dzięki pojawieniu się na świat dzieci, pokolenie ludzi odnawia się. Za potomkami jest przyszłość ludzkości! Gdyby dzieci się nie rodziły, rodzaj ludzki przestałby istnieć.
Wśród licznych narodów i ludów, które żyją na naszej planecie, są tak nieliczne, że im w najbliższym czasie grozi zniknięcie (zwłaszcza jeśli z pokolenia na pokolenie rodzi się coraz mniej dzieci). Dlatego bardzo ważne jest, aby byli potomkowie. Dzieci nie tylko przynoszą radość swoim rodzicom i dziadkom, ale i dają pewność przyszłości narodu i całej ludzkości.†
W ciągu wielu tysięcy lat ludzie się rodzą, później rosną, starzeją się i umierają. Dzięki pojawieniu się na świat dzieci, pokolenie ludzi odnawia się. Za potomkami jest przyszłość ludzkości! Gdyby dzieci się nie rodziły, rodzaj ludzki przestałby istnieć.
Wśród licznych narodów i ludów, które żyją na naszej planecie, są tak nieliczne, że im w najbliższym czasie grozi zniknięcie (zwłaszcza jeśli z pokolenia na pokolenie rodzi się coraz mniej dzieci). Dlatego bardzo ważne jest, aby byli potomkowie. Dzieci nie tylko przynoszą radość swoim rodzicom i dziadkom, ale i dają pewność przyszłości narodu i całej ludzkości.†
Dlaczego ludzie umierają, a nie żyją wiecznie?
Umierają nie tylko ludzie. Świat jest ułożony tak, że wszystko kiedyś zniknie: zwierzęta, rośliny, takie ciała niebieskie jak gwiazdy. W końcu swojej drogi przestają istnieć – wybuchają lub gasną.
Chrześcijanie wierzą, że ludzi po śmierci czeka życie wieczne. Wtedy, kiedy czynią dobro i żyją uczciwie, dusza po ziemskiej podróży trafia do nieba, gdzie nie ma ani smutku, ani cierpienia. Takie życie nazywane jest szczęściem wiecznym.
A teraz, wyobraź sobie na chwilę, że niespodziewanie ktoś obdarzył Cię nieśmiertelnością. I wtedy będziesz miał 100, 200, 500, a nawet więcej lat. Czy nie będziesz chciał dorastać, rozwijać się? W przeciwnym razie można na zawsze pozostać siedmioletnim lub dziesięcioletnim dzieckiem, uczyć się w tej samej klasie, według tego samego programu. Na pewno wcale tego nie chciałbyś. Dlatego Bóg urządził wszystko w najbardziej mądry sposób. †
Chrześcijanie wierzą, że ludzi po śmierci czeka życie wieczne. Wtedy, kiedy czynią dobro i żyją uczciwie, dusza po ziemskiej podróży trafia do nieba, gdzie nie ma ani smutku, ani cierpienia. Takie życie nazywane jest szczęściem wiecznym.
A teraz, wyobraź sobie na chwilę, że niespodziewanie ktoś obdarzył Cię nieśmiertelnością. I wtedy będziesz miał 100, 200, 500, a nawet więcej lat. Czy nie będziesz chciał dorastać, rozwijać się? W przeciwnym razie można na zawsze pozostać siedmioletnim lub dziesięcioletnim dzieckiem, uczyć się w tej samej klasie, według tego samego programu. Na pewno wcale tego nie chciałbyś. Dlatego Bóg urządził wszystko w najbardziej mądry sposób. †
Jakie bywają uczucia i co oni oznaczają?
Witaj, Mały Przyjacielu! Na pewno nieraz słyszałeś, że czyjaś dusza raduje się lub płacze, boli lub śpiewa... Są to małe dzwonki, do których należy przysłuchiwać się. Sygnalizują o tym, że wewnątrz człowieka coś się dzieje, a mianowicie – rodzą się uczucia.
Uczucia są niezwykłym darem Bożym. Jeżeli Ci się uda z nimi zaprzyjaźnić, będzie o wiele łatwiej i weselej żyć. Nie trzeba dzielić uczucia na dobre i złe. Wszystko to, co odczuwamy, podpowiada nam, jak mamy postępować w tej lub innej sytuacji, pomaga lepiej zrozumieć siebie i innych. Zobacz, jak to się dzieje. †
Ognisko na wyspie
Witaj, Mały Przyjacielu! Prawdopodobnie zdarzały Ci się sytuacje, kiedy nie mogłeś pokornie przyjąć swój los. Z ust padały zarzuty, bo wydawało się, że Bóg posyła próby niesłusznie i niesprawiedliwie. Ale w rzeczywistości Wszechmocny nigdy się nie myli i najlepiej wie, czego potrzebujemy. Dzisiaj proponujemy Ci zastanowić się nad tym, jak czasem trudno zrozumieć wolę Bożą.
Gwałtowny sztorm, który rozszalał się w otwartym oceanie, puścił na dno statek. Żywioł nie oszczędził nikogo, z wyjątkiem jednego człowieka. Ocalały doszedł do siebie o świcie wyrzucony falą na brzeg.
Człowiek wyszedł na ląd w nadziei na znalezienie ludzi, ale szybko wrócił do miejsca, z którego rozpoczął drogę. Okazało się, że znalazł się na małej wyspie, która się “zgubiła” w rozległym oceanie. Ludzi tu nie było. Człowiek został sam.
Wtedy zmajstrował sobie szałas z gałęzi i odłamków statku. Każdego dnia modlił się do Boga, aby On posłał mu zbawienie. Ale mijały dzień za dniem, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem, a człowiek nadal przebywał w samotności.
Pewnego razu spędziwszy cały dzień w poszukiwaniu pożywienia człowiek wrócił do swojej nędznej chatki i zobaczył na jej miejscu popioły. Stała się ona dymiącym węglem. †
Człowiek wyszedł na ląd w nadziei na znalezienie ludzi, ale szybko wrócił do miejsca, z którego rozpoczął drogę. Okazało się, że znalazł się na małej wyspie, która się “zgubiła” w rozległym oceanie. Ludzi tu nie było. Człowiek został sam.
Wtedy zmajstrował sobie szałas z gałęzi i odłamków statku. Każdego dnia modlił się do Boga, aby On posłał mu zbawienie. Ale mijały dzień za dniem, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem, a człowiek nadal przebywał w samotności.
Pewnego razu spędziwszy cały dzień w poszukiwaniu pożywienia człowiek wrócił do swojej nędznej chatki i zobaczył na jej miejscu popioły. Stała się ona dymiącym węglem. †
Garnki z miodem
Witaj, Mały Przyjacielu! Czasami może Ci się w życiu wydawać, że rodzice zbytnio Cię pouczają: nauczek są setki, a Tyś jeden. Jak z tym sobie poradzić? Czasami brakuje sił i chęci, aby pokonać przynajmniej połowę z nich. Ale rodziców trzeba się słuchać, bo mają rację.
Dzisiaj proponujemy Ci zastanowić się nad tym, że wszelkiego rodzaju nauczki nie znikają bez śladu.
Dzisiaj proponujemy Ci zastanowić się nad tym, że wszelkiego rodzaju nauczki nie znikają bez śladu.
Przyszedł pewnego dnia syn do rodziców i mówi:
– Tatusiu, mamusiu, ile razy słuchałem waszych uwag, lecz nie mogę się poprawić. Co za pożytek z uczenia się od was, jeśli się znowu mylę?
Ojciec spojrzał na syna i odpowiedział:
– Mój drogi, weź dwa garnki – jeden z miodem, a drugi pusty.
Chłopiec tak zrobił.
– A teraz – powiedział ojciec – przelej kilka razy miód z jednego garnka do drugiego.
Syn posłusznie wykonał prośbę.
– Teraz popatrz do pustego garnka. Czujesz, jak pachnie miodem?
Chłopak spojrzał i mówi:
– Ojcze, pachnie bardzo przyjemnie. Między innymi, trochę gęstego miodu zostało na dnie...
– W taki oto sposób także nasze pouczania osiadają na twojej duszy – powiedziała mama. – Jeśli zapamiętasz w życiu choćby część z tego, czego cię uczymy, Bóg w swej dobroci wypełni brak i zbawi twoją duszę. Bo i ziemska gospodyni nie rzuca pieprz do garnka, który pachnie miodem. Tak i Bóg nie zostawi cię, jeśli zatrzymasz w duszy przynajmniej początek pobożności.†
– Tatusiu, mamusiu, ile razy słuchałem waszych uwag, lecz nie mogę się poprawić. Co za pożytek z uczenia się od was, jeśli się znowu mylę?
Ojciec spojrzał na syna i odpowiedział:
– Mój drogi, weź dwa garnki – jeden z miodem, a drugi pusty.
Chłopiec tak zrobił.
– A teraz – powiedział ojciec – przelej kilka razy miód z jednego garnka do drugiego.
Syn posłusznie wykonał prośbę.
– Teraz popatrz do pustego garnka. Czujesz, jak pachnie miodem?
Chłopak spojrzał i mówi:
– Ojcze, pachnie bardzo przyjemnie. Między innymi, trochę gęstego miodu zostało na dnie...
– W taki oto sposób także nasze pouczania osiadają na twojej duszy – powiedziała mama. – Jeśli zapamiętasz w życiu choćby część z tego, czego cię uczymy, Bóg w swej dobroci wypełni brak i zbawi twoją duszę. Bo i ziemska gospodyni nie rzuca pieprz do garnka, który pachnie miodem. Tak i Bóg nie zostawi cię, jeśli zatrzymasz w duszy przynajmniej początek pobożności.†
Więcej artykułów…
Strona 10 z 29:
Kalendarz liturgiczny
Obchodzimy imieniny: | |
Do końca roku pozostało dni: 108 |
Czekamy na Wasze wsparcie
Drodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.