GRODNO
Sobota,
20 kwietnia
2024 roku
 

Chrystus ich wybrał, okazując wielką łaskę (1)

Życie Kościoła

Wielu księży z diecezji grodzieńskiej obchodzą w 2020 roku okrągłe rocznice święceń kapłańskich.
    Świętując mniejsze lub większe jubileusze, uświadamiają sobie coraz bardziej, że to, co otrzymali od Pana Boga z biegiem lat staje się zwiększonym obowiązkiem pracy i poświęcenia.
    W dzisiejszym numerze gazety „Słowo Życia” księża-jubilaci opowiadają o początkach drogi kapłańskiej, podsumowując lata swojej posługi, a także mówią o intencjach modlitewnych, które noszą w swoim sercu w tym szczególnym dla nich roku.
Ks. kan. Józef Hańczyc - 25 lat kapłaństwaPoruszając temat powołania, patrząc na to z perspektywy przeżytych lat, widzę, że Pan Bóg w swojej Opatrzności miał swój plan. W swoim czasie postawił na mojej drodze ś.p. ks. kan. Władysława Mieszczańskiego i przez jego serce, usta, a także przykład życia przemówił i zachęcił do pójścia drogą kapłaństwa. Nie mogłem oprzeć się wtedy jego słowom: „Spróbuj”. Na czym polega istota posługi kapłańskiej? Moim zdaniem, przede wszystkim na byciu z ludźmi. Trzeba kochać to i poświęcać swój czas dla innego człowieka. Także to nieustanne modlitwy, ponieważ kapłan, to ”mąż modlitwy”. A najważniejsze w modlitwie to słuchanie, by móc pozwalać Bogu, który powołał, działać i spełniać to, czego On chce: „Słuchaj...”, a „będziesz...”.
Podsumowując lata swojej posługi mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwy, gdyż Pan Bóg w swojej ogromnej miłości pozwolił mi na Jego cześć zbudować świątynię. Tę widzialną i tę duchową, nad którą ciągle trzeba pracować. Jakże nie dziękować Bogu za tych ludzi, których postawił i ciągle stawia na drodze kapłańskiej, za parafian, za to, co dzieje się w życiu wspólnoty, za rodziny, dzieci, osoby starsze i za tych, z kim współpracuję – kapłanów i siostry zakonne.
    W tym jubileuszowym roku w sposób szczególny modlę się o to, by dawać ludziom Słowo życia – Jezusa, żeby jak najwięcej serc było otwartych na zbawienie. Codziennie dziękuję Bogu za to, że pozwala widzieć i podziwiać Jego miłość w każdej życiowej sytuacji.
   
    wieKs. Jan Sareło - 20 lat kapłaństwanie o powołaniu – jest sprawą trudną, ponieważ nie jest łatwo uchwycić, czym tak naprawdę jest powołanie: każdy ma swoją drogę. Rozważając o swoim kapłaństwie, wracam myślami do dzieciństwa – tam był początek. Wzrastałem w atmosferze żywej wiary w Boga. To była prosta i dynamiczna wiara ludzi, którzy żyli obok mnie, ofiarne poświęcenie się Bogu i Kościołowi wiernych z rodzinnej miejscowości i parafii. Teraz doceniam to i jestem im bardzo wdzięczny.
    Nic nadzwyczajnego nie wydarzyło się ze mną, nikt mi nie mówił: „Idź do seminarium”. Nie miałem prywatnych „objawień”, nie składałem jakichś przyrzeczeń Bogu. Lecz pewnego razu zacząłem słyszeć w swoim wnętrzu głos. Nazywamy to poprawnie głosem sumienia, gdyż Bóg rozmawia z nami właśnie przez sumienie. Ten głos, który słyszałem, jest „tajemnicą” mego powołania. Bóg wybiera! To Jego inicjatywa i wola. A dla mnie na zawsze pozostanie tajemnicą, dlaczego wybrał właśnie mnie.
    Jeżeli mówić o istocie posługi kapłańskiej, to nic nowego nie powiem. Kapłaństwo nie jest pracą w instytucjach kościelnych, lecz kroczeniem za Chrystusem, aby codziennie mówić Bogu „tak”. Kapłaństwo – jest służbą dla wiernych, których trzeba przyjmować takimi, jacy są, a nie takimi, jakimi ktoś chciał by, żeby byli. Trzeba mocno miłować Kościół, poświęcać całe swoje życie posłudze Bogu i ludziom, gdyż księża otrzymują święcenia nie dla siebie, lecz po to, by służyć innym.
    Ksiądz – to ojciec duchowny. I to ojcostwo polega na braniu na siebie odpowiedzialności za innych ludzi, prowadzeniu ich, trosce o nich i ochronę przed niebezpieczeństwami na wzór Chrystusa – Dobrego Pasterza. Osoba powołana do kapłaństwa jest równocześnie powołana do ojcostwa duchowego. Takie cechy, jak życzliwość, stałość ducha, stabilność emocjonalna i kultura osobista nie są jakimś nieosiągalnym ideałem.
    Życie kapłańskie – to życie ukierunkowane na Jezusa. Do mnie najbardziej przemawiają słowa św. Jana Chrzciciela: „Trzeba, by On wzrastał, a ja żebym się umniejszał” (J 3,30). Kiedyś otrzymałem kartkę z życzeniami, nie pamiętam z jakiej okazji, gdzie było napisane, abym był świętym księdzem. To jedno z najtrudniejszych i najważniejszych zadań w życiu każdego kapłana. Święty Jan Chryzostom powiedział: „Kapłan musi mieć duszę czystszą niż same promienie słoneczne”. Do tego trzeba dążyć.
    Co jest radością mojego kapłaństwa? Trudne pytanie. To, że jestem księdzem, jestem narzędziem w rękach Pana Boga i On nadal liczy na mnie. Z wiekiem przychodzi myśl, że człowiek nie dorasta do kapłaństwa, lecz pocieszające są słowa: „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” (Flp 4,13).
    W tym roku proszę Boga, aby nie poddać się pokusie strachu. „Boże, kryzys!”. Kryzys powołań, spadek liczby praktykujących, kryzys autorytetu, liberalizm itd. Pragnę zrobić rachunek sumienia i prosić Boga, aby Jego wola spełniła się w moim życiu, abym był szczęśliwy w kapłaństwie i abym był człowiekiem nadziei. Modlę się, aby rozpowszechniało się Królestwo Chrystusa na świecie i w naszym kraju, abyśmy nie przeszkadzali Wszechmogącemu w spełnianiu Jego woli na ziemi, aby każdy według swego stanu był współpracownikiem Boga i budowniczym Jego Królestwa.
   
    DziKs. Władysław Surwiło - 10 lat kapłaństwasiaj, mówiąc o moim powołaniu, rozumiem, że nie przyszło ono od razu. Mając przed oczami przykłady różnych kapłanów, poznając ich życie, chciałem również służyć innym i pomagać ludziom spotkać się z Bożą miłością.
    Wspominając początek swojej posługi, dziękuję Wszechmogącemu, że w pierwszej parafii, patrząc na starszych księży, którzy byli w pobliżu, miałem okazję dowiedzieć się, jaki powinien być prawdziwy kapłan. Rozumiem teraz, jak potrzebna jest codzienna modlitwa, zwłaszcza różaniec i rozmyślanie nad Słowem Bożym, choć czasami nie jest to łatwe. Bez tego nie da się wytrzymać w kapłaństwie.
    Każdego roku spostrzegam to, co wypełnia życie: czuję, że Bóg mnie kocha i staram się odpowiedzieć na Jego miłość. Dzielę się tym z innymi i staram się być otwartym dla każdej osoby. Dziękuję Bogu za swoje powołanie i proszę w modlitwie, aby być zbawionym i poprowadzić innych do zbawienia.
   
    Ciąg dalszy w następnym numerze

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  256

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.