GRODNO
Wtorek,
03 grudnia 2024 roku |
Slowo dla Życia (195)
Papież Franciszek
W naszych czasach, naznaczonych globalizacją, która powinna być solidarna i szanować specyfikę narodów, a zamiast tego nadal doznaje ujednolicenia i zadawnionych walk o władzę, podsycających wojny i rujnujących planetę, ludzie wierzący są wezwani do zaniesienia wszędzie, z nową energią dobrej nowiny, że w Jezusie miłosierdzie pokonuje grzech, nadzieja zwycięża lęk, braterstwo triumfuje nad wrogością.
Chodzi o to, by odczuć silne wezwanie do działalności misyjnej wśród wszystkich ludzi i narodów, żyjących na marginesie tu, wśród nas. Właśnie od naszego braterstwa, wiary i miłości będzie zależała moc i impuls do działalności misyjnej. Żyć w braterstwie wyłącznie we własnym zamkniętym kole oznacza gasić Ducha, który jednoczy ludzi do głoszenia, że Chrystus jest naszym pokojem i w Nim zostaje przezwyciężony wszelki podział, jedynie w Nim jest zbawienie każdego człowieka i każdego ludu.
Jest jeden niezbędny warunek, aby w pełni żyć misją – modlitwa. Żarliwa i nieustanna modlitwa zgodnie z nauczaniem Jezusa głoszonym również w dzisiejszej Ewangelii, w której opowiada On przypowieść o tym, że „zawsze powinniśmy się modlić i nie ustawać” (Łk 18, 1).
Modlitwa jest pierwszym wsparciem ludu Bożego dla misjonarzy, pełnym miłości i wdzięczności za ich trudne zadanie głoszenia i dawania światła i łaski Ewangelii tym, którzy jeszcze jej nie przyjęli. Jest dziś dobra okazja, abyśmy zadali sobie pytanie: czy modlę się za misjonarzy?
W naszych czasach, naznaczonych globalizacją, która powinna być solidarna i szanować specyfikę narodów, a zamiast tego nadal doznaje ujednolicenia i zadawnionych walk o władzę, podsycających wojny i rujnujących planetę, ludzie wierzący są wezwani do zaniesienia wszędzie, z nową energią dobrej nowiny, że w Jezusie miłosierdzie pokonuje grzech, nadzieja zwycięża lęk, braterstwo triumfuje nad wrogością.
Chodzi o to, by odczuć silne wezwanie do działalności misyjnej wśród wszystkich ludzi i narodów, żyjących na marginesie tu, wśród nas. Właśnie od naszego braterstwa, wiary i miłości będzie zależała moc i impuls do działalności misyjnej. Żyć w braterstwie wyłącznie we własnym zamkniętym kole oznacza gasić Ducha, który jednoczy ludzi do głoszenia, że Chrystus jest naszym pokojem i w Nim zostaje przezwyciężony wszelki podział, jedynie w Nim jest zbawienie każdego człowieka i każdego ludu.
Jest jeden niezbędny warunek, aby w pełni żyć misją – modlitwa. Żarliwa i nieustanna modlitwa zgodnie z nauczaniem Jezusa głoszonym również w dzisiejszej Ewangelii, w której opowiada On przypowieść o tym, że „zawsze powinniśmy się modlić i nie ustawać” (Łk 18, 1).
Modlitwa jest pierwszym wsparciem ludu Bożego dla misjonarzy, pełnym miłości i wdzięczności za ich trudne zadanie głoszenia i dawania światła i łaski Ewangelii tym, którzy jeszcze jej nie przyjęli. Jest dziś dobra okazja, abyśmy zadali sobie pytanie: czy modlę się za misjonarzy?
Fragment przemówienia przed modlitwą „Anioł Pański” w Watykanie, 20.10.2019 †
Ks. bp Aleksander Kaszkiewicz
Jeśli chcemy być prawdziwymi chrześcijanami, wiernymi uczniami Jezusa Chrystusa, w swym życiu duchowym nie możemy się zgadzać na przeciętność. Nie wolno nam mieć serca letniego, obojętnego, podzielonego między Panem Bogiem a sprawami tego świata. W sercu chrześcijanina Pan Bóg ma być zawsze na pierwszym miejscu, a wtedy wszystko inne będzie na miejscu właściwym.
Droga do świętości jest dla każdego człowieka inna, w zależności od jego powołania. Ale każdy na tej drodze ma spotkać Chrystusa i pójść za Nim… Niech Duch Święty nieustannie nas oświeca i niech nam pomoże zrozumieć, że naszym najlepszym Przyjacielem i największym Szczęściem jest Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel.
Fragment homilii wygłoszonej na uroczystości odpustowej w kościele pw. św. Teresy z Avili w Szczuczynie, 15.10.2019
< Poprzednia | Następna > |
---|
Kalendarz liturgiczny
Obchodzimy imieniny: | |
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów: | |
Do końca roku pozostało dni: 29 |
Czekamy na Wasze wsparcie
Drodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.