Każdy potrzebuje wypoczynku. Nie tylko tego codziennego, lecz także przez dłuższy okres czasu, czyli urlopu czy wakacji. Pomaga to zregenerować siły i się zrelaksować, aby później z zapałem i energią zabrać się do pracy lub nauki.
    Odpoczynek nie może być równoznaczny z bezczynnością. Powinien kontrastować z codziennymi czynnościami: osoba pracująca intelektualnie potrzebuje więcej ruchu i aktywności, a pracująca fizycznie – odprężenia swojego ciała i wysilenia umysłu. Warto organizować wycieczki, brać udział w pielgrzymkach, a resztę wolnego czasu przeznaczyć na rozrywki kulturalne oraz dostatecznie długi, krzepiący sen. †

Trzeba też pamiętać o rzeczach, od których nie może być urlopu. Jak głosi stare przysłowie, nie ma wakacji w szkole życia. Nie ma ich także od Boga. Warto nieustannie poznawać Pa- na, by zarazem głębiej rozumieć nakreślony przez Niego scenariusz własnego życia, który zawsze ma pomyślne zakończenie. Warto szukać najlepszego sposobu na realizowanie tego scenariusza, obfitującego w rozmaite niespodzianki – czasami radosne, a czasami trudne. Jednak w każdej sytuacji należy pozostawać człowiekiem, który przede wszystkim jest przeznaczony do świętości. Pamiętajmy, że jeśli celem jest zbawienie, Bóg zawsze będzie na pierwszym miejscu. Wtedy trwamy z Wszechmocnym w każdych okolicznościach i nie możemy sobie pozwolić na życie, jakby nie istniał.
    Czas urlopu i wakacji powinien się stać okazją do pogłębienia swojej modlitwy, do dłuższych rozmów z Panem o własnych troskach i radościach. Nie chodzi o narzucenie sobie dodatkowych modlitw, o mnożenie modlitewnych punktów dnia, lecz o żywe spotkania z Bogiem w ciszy serca, w skupieniu, na łonie natury. W rzeczywistości wygospodarowanie kilkunastu minut w ciągu całej doby na rozmowę ze Stwórcą nie jest niczym trudnym.
   Istotne jest pamiętanie o Mszy św., gdyż jest to „serce każdej niedzieli”. Warto wstępować do świątyni w trakcie wycieczek, by tam przynajmniej przez chwilę trwać w wyciszeniu. Zwiedzanie obiektów sakralnych obok obcowania z Pięknem, jest również doświadczaniem Bożej Obecności. Tak spędzone wakacje sprawią, że wrócimy do codziennych obowiązków nie tylko wypoczęci, lecz także bardziej szczęśliwi.
   
   
   Drodzy Czytelnicy!
    Nie pozwólmy, by Chrystus czekał na próżno na spotkanie w Eucharystii, w sakramencie pokuty i pojednania, w modlitwie... Wakacje są wspaniałym czasem, są darem Ojca Niebieskiego. Niech więc ten dar będzie dobrze przez nas wykorzystany!