25-lecie ustanowienia diecezjalnego sanktuarium Matki Bożej Królowej Naszych Rodzin, 10-lecie koronacji cudownego obrazu, a także 220 lat od chwili wzniesienia lokalnego kościoła – te ważne wydarzenia obchodzi w tym roku parafia Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Trokielach (dekanat Raduń). Jak miejscowi wierni przygotowują się do uroczystości jubileuszowych? Czym w ciągu całego roku żyje sanktuarium? Jakich starań dokłada się, by Trokiele były znanym centrum duchowym i turystycznym? Na te oraz inne pytania odpowiada kustosz sanktuarium ks. Jerzy Biegański.

– Ks. Jerzy, tegoroczne uroczystości ku czci Matki Bożej Trokielskiej odbędą się 12-13 lipca pod hasłem: „Maryjo, otul nasze rodziny!”. Dlaczego wybrano właśnie te słowa?
    – Maryja jest Matką, która słucha swoich dzieci, otula je opieką, pomaga nieść krzyż, razem z nimi się śmieje i płacze. Nigdy się nie wstydzi być z ludźmi, nie pogardza ich ziemskim, ograniczonym duchowo życiem i pokutami. †

Z matczyną troską i delikatnością otula ludzkie dusze, oświeca je i leczy.
    Do zadań każdej matki w rodzinie należy przyprowadzenie swoich dzieci do Boga. Właśnie dlatego Najświętsza Matka przychodzi do nas, aby powiedzieć, że w życiu istotne jest pojednanie się z Ojcem, nieustanne trwanie na modlitwie. Prawdziwy Kościół znajduje się tam, gdzie się ludzie modlą wraz z Maryją i apostołami. Jeśli w naszych rodzinach nie będzie modlitwy, nie przyjdziemy do Chrystusa. Nie zmieni się sytuacja, jeśli my nie zmienimy się na lepsze, jeśli nie odrodzi się wierność Bogu i Jego przykazaniom.
    Maryja jest przykładem dla każdej rodziny, która dąży do trwania w szczęściu, w miłości. Dlatego tak wielu ludzi modli się przez wstawiennictwo Matki Bożej Trokielskiej o jedność i świętość w rodzinach. Zachęcam: umacniajcie się razem z Maryją! Ma Ona czas dla każdego człowieka, chce słuchać, pomagać, otulać po macierzyńsku. Przez to wszystko Matka Boża daje nam motywację do lepszego życia, siły po upadku, wybór między prawdziwym i sztucznym. Posłuchajcie Maryi! Dużo podpowie: i jak uświęcić rodzinę, i jak uczynić ją mocną.
   
    – Niedługo zostanie ogłoszony program lipcowego święta. Proszę uchylić rąbka tajemnicy: co czeka na pielgrzymów, którzy przybędą, by oddać pokłon Maryi w cudownym obrazie?
    – Program tegorocznych uroczystości w porównaniu z ubiegłymi latami nie ulegnie znaczącym zmianom. Jednak będą miały miejsce pewne modyfikacje. Zmieni się czas Mszy św. odprawianej przez neoprezbiterów: odbędzie się ona wieczorem pierwszego dnia. Zostanie też wygłoszona konferencja dotycząca rodziny. Oprócz tradycyjnych punktów programu zaplanowano odnowienie przyrzeczeń ślubnych oraz świadectwa rodzin, które kiedyś zawierzyły Matce Bożej Trokielskiej swoje kłopoty i trudności, a dziś pragną opowiedzieć o niezwykłych łaskach, które otrzymali dzięki modlitwom przed cudownym obrazem. Spodziewamy się, że na tegoroczne uroczystości pielgrzymi przybędą liczniej niż zwykle.
   
    – Czy wśród wiernych wielu jest gotowych pomagać, codziennie ofiarować swój czas i zdolności?
    – Wolontariuszy, dzięki Bogu, nie brakuje. W ciągu dłuższego czasu posługiwałem w Lidzie, więc obecnie mam tam licznych znajomych. Wielu z nich jest gotowych wnieść swój wkład w rozwój sanktuarium.
    Przeważnie są to młode osoby w wieku od 30 lat, które założyły już własne rodziny. Nie chcą zmarnować swej młodości, mają aktywną pozycję życiową i pragną pozostawić po sobie pewien ślad. Miejscowi wierni również wspierają pomocą i dobrymi sprawami. Nawet osoby w podeszłym wieku aktywnie włączają się we wszystkie inicjatywy. Najpierw dość krytycznie stawiały się do moich nowatorskich pomysłów, a teraz jednogłośnie twierdzą, że marzą pożyć dłużej, by zobaczyć, jakim się stanie sanktuarium, gdy wszystkie moje plany zostaną zrealizowane.
   
    – Sanktuarium w Trokielach przyjmuje pielgrzymów nie tylko  w lipcu. Czym żyje dom Matki Bożej Królowej Naszych Rodzin w ciągu roku?
    – Rzeczywiście, ludzi, którzy niosą swe intencje, podziękowania i prośby do Maryi, nigdy nie brakuje. Przyjeżdżają pielgrzymi z całej Białorusi, Polski, Litwy. Dla nich zawsze są otwarte nie tylko drzwi świątyni, lecz także mieszkania lokalnych wiernych. Funkcjonuje tu również przytulny Dom Pielgrzyma wyposażony w 18 miejsc noclegowych.
    W sanktuarium tradycyjnie odbywają się spotkania takich grup wiernych, jak Apostolat Wiecznej Modlitwy za Kapłanów „Margaretka”, Kółka Żywego Różańca, Franciszkański Zakon Świeckich, są organizowane rekolekcje dla kapłanów.
    Podniosłym i wzruszającym wydarzeniem stały się obchody uroczystości Świętej Rodziny. Zgromadziło się wielu parafian i pielgrzymów. 15 par odnowiło przyrzeczenia ślubne i przypomniało sobie, jak się zaczynało ich życie rodzinne. Wśród nich znaleźli się ci, którzy są razem już w ciągu 52 lat, oraz ci, którzy mieli ślub zaledwie rok temu.
    Można się tylko cieszyć:
    ludzie wierzą, że moc błogosławieństwa ześle na ich rodziny i bliskich łaski Boże, a prośby, które wznoszą w swych sercach i powierzają Maryi, zostaną wysłuchane. Nie tak dawno, gdy diecezja grodzieńska świętowała Dzień Matki, w trokielskim sanktuarium zgromadziły się mamy z pobliskich miejscowości, by w swoich modlitwach dziękować za cudowny dar macierzyństwa. Szczególnie wzruszające były świadectwa niektórych z nich. Opowiedziane historie dotknęły serca i nie pozostawiły obojętnymi nikogo z obecnych. Warto zaznaczyć, że taki Dzień Matki odbywał się po raz pierwszy. Mamy nadzieję, że stanie się dobrą tradycją.
    A już wkrótce w naszej parafii rozpoczną się misje święte. Przez cały tydzień każdego dnia będziemy ofiarowywali swój czas i swoją uwagę Słowu Bożemu. W kościele odbędą się specjalne nabożeństwa, Msze św., katechezy. Niektóre z nich są adresowane do wszystkich wiernych, inne do poszczególnych grup, na przykład do młodzieży czy dzieci. Wyjdziemy też poza granice świątyni: przejdziemy Drogą Krzyżową ulicami wsi.
   
    – – Wielu zauważyło, że sanktuarium Matki Bożej w Trokielach – Nie odkryję nic nowego, jeśli powiem, że współcześnie większość ludzi czerpie informacje z internetu. Dlatego też zdecydowaliśmy się na rejestrację w serwisach społecznościowych Vk.com, Instagram, a także na stworzenie własnej strony trokiele.by, aby jak najwięcej ludzi dowiedziało się o świętym miejscu w Trokielach. Są tam publikowane informacje o sanktuarium, o życiu lokalnej parafii, a także modlitwy do Matki Bożej, gdyż właśnie z Jej pomocą kroczymy do Chrystusa. Wszystkie te starania są podejmowane, by szerzyć kult cudownego obrazu i promować świątynię, która jest otwarta dla każdego, kto pragnie doświadczyć radości spotkania z Maryją i oddania Jej pokłonu.
   
    – Dziękuję za rozmowę!