GRODNO
Czwartek,
12 wrzesnia 2024 roku |
Czy może kapłan zostawić wiernych samodzielnie ado- rować Najświętszy Sakrament?
“Jeśli nie stoi na przeszkodzie poważna racja, kościół, w którym jest przechowywana Najświętsza Eucharystia, powinien być otwarty dla wiernych przynajmniej przez kilka godzin dziennie, aby mogli się modlić przed Najświętszym Sakramentem” (kan. 937 Kodeksu Prawa Kanonicznego). Inaczej mówiąc, jeśli ludzie czują potrzebę modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, w świątyni powinny zostać stworzone odpowiednie do tego warunki. Trzeba wybrać należyte miejsce, zapewniając Hostii bezpieczeństwo. †
Dalej w KPK czytamy: „Zaleca się, ażeby w tych kościołach i kaplicach organizowano corocznie uroczyste wystawienie Najświętszego Sakramentu przez odpowiedni czas, choćby z przerwami, aby miejscowa wspólnota głębiej rozważała i adorowała tajemnicę eucharystyczną. Jednakże tego rodzaju wystawienie ma być tylko wtedy, gdy przewiduje się odpowiedni udział wiernych, i przy zachowaniu ustanowionych norm” (kan. 942).
Faktycznie, kapłan może zostawić wiernych na samodzielnej modlitwie przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, jednak jeśli rozumie, że w adoracji weźmie udział niewiele osób i wystawione Ciało Jezusa Chrystusa może pozostać bez uczestników czuwania, w ogóle nie powinien rozpoczynać adorację lub zakończyć ją od razu po wyjściu wiernych ze świątyni. Hostia nie może pozostawać wystawiona w pustym kościele.
Faktycznie, kapłan może zostawić wiernych na samodzielnej modlitwie przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, jednak jeśli rozumie, że w adoracji weźmie udział niewiele osób i wystawione Ciało Jezusa Chrystusa może pozostać bez uczestników czuwania, w ogóle nie powinien rozpoczynać adorację lub zakończyć ją od razu po wyjściu wiernych ze świątyni. Hostia nie może pozostawać wystawiona w pustym kościele.
< Poprzednia | Następna > |
---|
Kalendarz liturgiczny
Obchodzimy imieniny: | |
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów: | |
Do końca roku pozostało dni: 111 |
Czekamy na Wasze wsparcie
Drodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.