GRODNO
Niedziela,
01 października 2023 roku |
Jak powstają opłatki?

Aby znaleźć odpowiedzi na te pytania, proponujemy zajrzeć do opłatkarni sióstr nazaretanek w Nowogródku.
Pierwsze „nowogródzkie” opłatki zaczęto wypiekać jeszcze w latach 30. ubiegłego stulecia. Wiele czasu upłynęło już od tamtej chwili. Ręczne ubijanie ciasta poszło w zapomnienie. Zamiast ciężkich żelaznych szczypców pojawiły się nowoczesne maszyny. Niezmienny pozostał jednak smak opłatków wigilijnych, gdyż są one wciąż wykonywane według tradycyjnej receptury. „Są one robione z tej samej substancji, co opłatki używane podczas Mszy św. – opowiada s. Jeremia Kulikowska CSFN, która wcześniej pracowała w opłatkarni. – Jest to rodzaj chleba, upieczonego z białej, starannie przesianej mąki pszennej i wody, bez żadnych dodatków czy konserwantów. Siostry produkują tysiące dużych i małych opłatków, o wymiarach 10x18 lub 6x10 centymetrów. Są one przydatne do spożycia przez 12 miesięcy od momentu przygotowania”. †

„Dawniej siostry ubijały ciasto ręcznie, teraz do tego wykorzystuje się maszynę, która przypomina wielki mikser – mówi s. Jeremia.– Do wielkiego garnka wlewa się woda, potem dodaje się odpowiednia ilość mąki – i wielkie mieszadło zaczyna pracę. Po trzydziestu minutach można już sprawdzać ciasto. Idealne musi mieć gęstość śmietany”.
|


Siostry nazaretanki z nowogródzkiej opłatkarni podkreślają, że starają się dołożyć do pracy całe swoje serce. Modlą się w intencji rodzin, do których potem trafi chleb wigilijny. Stąd też i my, dzieląc się z bliskimi przy stole świątecznym opłatkiem i składając sobie życzenia, pomyślmy także o siostrach z Nowogródka, które ten opłatek dla nas przygotowały.
< Poprzednia | Następna > |
---|
Kalendarz liturgiczny
![]() | |
Obchodzimy imieniny: | |
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów: | |
Do końca roku pozostało dni: 92 |
Czekamy na Wasze wsparcie

Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.