GRODNO
Piątek,
13 grudnia 2024 roku |
Uczynek względem duszy bliźniego. Nieumiejętnych pouczać
Żaden człowiek na świecie nie posiada wystarczającej wiedzy. Może być nieco doświadczony we wszystkim lub wiedzieć wszystko o czymś konkretnym. W ciągu życia człowiek stara się uzupełnić bagaż swoich kompetencji, dowiedzieć się czegoś nowego, bo świat, w którym żyje, jest duży i skomplikowany, a czasem nawet niebezpieczny.
Według Katechizmu Kościoła Katolickiego, wierzący powinien dzielić się swoją wiedzą z innymi ludźmi. Drugi uczynek miłosierdzia względem duszy bliźniego – „nieumiejętnych pouczać”. Co to znaczy? Czy chodzi tu o wiedzę, doświadczenie zawodowe, praktyczne umiejętności?
Tu chodzi przede wszystkim o umiejętność życia duchowego. Рouczać po chrześcijańsku znaczy odważnie i niestrudzenie obnażać ukryte i zamaskowane pokłady zła i grzechu oraz otwierać ludzi na miłość i miłosierdzie Boga. Wiara wymaga od nas, abyśmy stając przed innym człowiekiem, pragnęli jego dobra, chcieli widzieć go szczęśliwym, napełnionym radością i pokojem.
Terminem „nieumiejętni” w języku greckim nazywają tych, którzy nie potrafią się wypowiedzieć, przy czym chodzi tu nie tylko o mowę, ale również o wszelkie inne sposoby wyrażania siebie i wchodzenia w łączność z innymi. W drugim rozumieniu nieumiejętny to ten, który stoi na początku drogi i oczekuje, że ktoś go poprowadzi. Stanąć przed Bogiem jako nieumiejętny – oto właściwa postawa chrześcijanina. †
Według Katechizmu Kościoła Katolickiego, wierzący powinien dzielić się swoją wiedzą z innymi ludźmi. Drugi uczynek miłosierdzia względem duszy bliźniego – „nieumiejętnych pouczać”. Co to znaczy? Czy chodzi tu o wiedzę, doświadczenie zawodowe, praktyczne umiejętności?
Tu chodzi przede wszystkim o umiejętność życia duchowego. Рouczać po chrześcijańsku znaczy odważnie i niestrudzenie obnażać ukryte i zamaskowane pokłady zła i grzechu oraz otwierać ludzi na miłość i miłosierdzie Boga. Wiara wymaga od nas, abyśmy stając przed innym człowiekiem, pragnęli jego dobra, chcieli widzieć go szczęśliwym, napełnionym radością i pokojem.
Terminem „nieumiejętni” w języku greckim nazywają tych, którzy nie potrafią się wypowiedzieć, przy czym chodzi tu nie tylko o mowę, ale również o wszelkie inne sposoby wyrażania siebie i wchodzenia w łączność z innymi. W drugim rozumieniu nieumiejętny to ten, który stoi na początku drogi i oczekuje, że ktoś go poprowadzi. Stanąć przed Bogiem jako nieumiejętny – oto właściwa postawa chrześcijanina. †
Paradoksalnie okazuje się, że aby pouczać, trzeba stać się najpierw nieumiejętnym, to znaczy maluczkim, najmniejszym – człowiekiem, który układa swe życie nie według własnego widzimisię, lecz nasłuchując pilnie, co mu mówi Bóg.
W obecnych czasach odpowiedzią na palące i ciągle aktualne wezwanie, by nieumiejętnych pouczać jest podjęcie dzieła ewangelizacji, które ma budzić wiarę i służyć jej rozwojowi, prowadzić do nawrócenia, przyczyniać się do budowy Kościoła oraz pomagać ludziom w osiąganiu zbawienia. W jaki sposób należy pouczać? Podobnie, jak w sytuacji z upomnieniem grzeszących: delikatnie, jasne, taktownie. Pouczający nie może grzeszyć pychą i zarozumialstwem: „wiem, jak jest lepiej, więc mnie słuchaj”. Odrobina pokory, zwłaszcza w tak delikatnym momencie, jak korygowanie brata, nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Uczynek miłosierdzia musi być pełniony w formie łagodnej, w atmosferze życzliwości i troski. Ważne jest, aby mieć cierpliwość, gdyż druga osoba nie wszystko na raz może zaakceptować. Należy dążyć do krótkiego przekazywania swoich myśli. W przeciwnym razie łatwo się zagubić i stracić istotę nauczania.
Pouczać nieumiejętnych należy bardzo ostrożnie. Niezauważalnie można wpaść w pułapkę zależności do drugiego człowieka: dać się zachwycić pouczaniu i przyjąć na siebie odpowiedzialność za bliźniego na całe życie. Dlatego należy pamiętać, że pouczać – znaczy zaproponować inny punkt widzenia, pokazać drogę zgodnie z nakazami Bożymi, ale w żaden sposób nie starać się podejmować decyzji za osobę, do której się zwracamy.
Pouczanie może odbywać się zarówno w formie ustnej, jak i pisemnej, za pomocą jakiegokolwiek środka przekazu lub też bezpośrednio. Рrzyjmowanie pouczeń, jak też ich udzielanie nieumiejętnym nie jest jedynie przejawem wiedzy i mądrości czysto ludzkiej, lecz darem Bożym. Dlatego za każdym razem przed popełnieniem czynu miłosierdzia, należy z ufnością zwrócić się do Ducha Świętego.
Nagrodą będzie wewnętrzny spokój i przyjemna świadomość tego, że byliśmy komuś potrzebni. Dobrze, jeśli to przyniosło korzyść w życie bliźniego. Możliwie też zmiany. Оwoce będą tym większe, im szerzej otwieramy się na człowieka. Jak powiada Księga Daniela, „ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy przez wieki i na zawsze” (Dn 12, 3b). Wzbogacenie duchowe i moralne przyczynia się do wzrostu dobra w całej wspólnocie i społeczeństwie.
W obecnych czasach odpowiedzią na palące i ciągle aktualne wezwanie, by nieumiejętnych pouczać jest podjęcie dzieła ewangelizacji, które ma budzić wiarę i służyć jej rozwojowi, prowadzić do nawrócenia, przyczyniać się do budowy Kościoła oraz pomagać ludziom w osiąganiu zbawienia. W jaki sposób należy pouczać? Podobnie, jak w sytuacji z upomnieniem grzeszących: delikatnie, jasne, taktownie. Pouczający nie może grzeszyć pychą i zarozumialstwem: „wiem, jak jest lepiej, więc mnie słuchaj”. Odrobina pokory, zwłaszcza w tak delikatnym momencie, jak korygowanie brata, nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Uczynek miłosierdzia musi być pełniony w formie łagodnej, w atmosferze życzliwości i troski. Ważne jest, aby mieć cierpliwość, gdyż druga osoba nie wszystko na raz może zaakceptować. Należy dążyć do krótkiego przekazywania swoich myśli. W przeciwnym razie łatwo się zagubić i stracić istotę nauczania.
Pouczać nieumiejętnych należy bardzo ostrożnie. Niezauważalnie można wpaść w pułapkę zależności do drugiego człowieka: dać się zachwycić pouczaniu i przyjąć na siebie odpowiedzialność za bliźniego na całe życie. Dlatego należy pamiętać, że pouczać – znaczy zaproponować inny punkt widzenia, pokazać drogę zgodnie z nakazami Bożymi, ale w żaden sposób nie starać się podejmować decyzji za osobę, do której się zwracamy.
Pouczanie może odbywać się zarówno w formie ustnej, jak i pisemnej, za pomocą jakiegokolwiek środka przekazu lub też bezpośrednio. Рrzyjmowanie pouczeń, jak też ich udzielanie nieumiejętnym nie jest jedynie przejawem wiedzy i mądrości czysto ludzkiej, lecz darem Bożym. Dlatego za każdym razem przed popełnieniem czynu miłosierdzia, należy z ufnością zwrócić się do Ducha Świętego.
Nagrodą będzie wewnętrzny spokój i przyjemna świadomość tego, że byliśmy komuś potrzebni. Dobrze, jeśli to przyniosło korzyść w życie bliźniego. Możliwie też zmiany. Оwoce będą tym większe, im szerzej otwieramy się na człowieka. Jak powiada Księga Daniela, „ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy przez wieki i na zawsze” (Dn 12, 3b). Wzbogacenie duchowe i moralne przyczynia się do wzrostu dobra w całej wspólnocie i społeczeństwie.
|
|
< Poprzednia | Następna > |
---|
Kalendarz liturgiczny
Obchodzimy imieniny: | |
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów: | |
Do końca roku pozostało dni: 19 |
Czekamy na Wasze wsparcie
Drodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.