Papież Franciszek
    Obmywając stopy Apostołom Jezus chciał uwypuklić sposób działania Boga wobec nas i dać przykład swego „nowego przykazania”, abyśmy się wzajemnie miłowali, tak jak On nas umiłował, to znaczy, dając swoje życie za nas. On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci. Miłość jest więc konkretną służbą, jaką okazujemy jedni drugim. Służba pokorna, wypełniana w milczeniu i ukryciu, tak jak powiedział sam Jezus: „niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa” (Mt 6, 3). Pociąga to za sobą udostępnienie darów jakimi obdarzył nas Duch Święty, aby wspólnota mogła wzrastać. Ponadto, wyraża się ona w dzieleniu się dobrami materialnymi, aby nikt nie znalazł się w potrzebie.
        
Fragment audiencji nadzwyczajnej w Watykanie, 12.03.2016   †

---

Ks. abp Tadeusz Kondrusiewicz
   Podobnie, jak nie wystarczy spać w garażu, aby stać się samochodem, również nie wystarczy tylko chodzić do kościoła i jednocześnie żyć nie zgadzając się z Bożym prawem, aby stać się prawdziwym chrześcijaninem. W swoim życiu często nie korzystamy z danej nam łaski Bożej, aby przynosić owoce duchowe.
    Miłosierny Jezus daje nam czas, ale należy go użyć prawidłowo. Oprócz czasu, daje nam nowe możliwości, nowe kościoły, księży, osób konsekrowanych, katechetów itp. Bóg nie chce abyśmy byli czymś, czym nie jesteśmy, ale chce, abyśmy byli doskonali i owocni chrześcijanie. On dobrze wie, że od wielu lat nie byliśmy tacy, ale On prosi Ojca, aby dać nam kolejny rok, aby dać czas na poprawienie naszego życia.

Fragment kazania w III Niedzielę Wielkiego Postu

---

Ks. bp Jerzy Kasabucki
   КKiedy staramy się dzielić dobrem z bliźnimi, wraca ono do nas podobnie, jak wraca złe słowo lub złe czyny. Teraz przeżywamy okres Wielkiego Postu – szczególny czas, kiedy Kościół zachęca zajrzeć do swojego serca i spytać siebie: „Czy naprawdę żyję z Bogiem? Czy naprawdę moje myśli i czyny są boskie?”. Szczególnie w tym roku – Roku Miłosierdzia Bożego, ogłoszonym przez papieża Franciszka. Jest to jeszcze jedno wezwanie, aby w sposób szczególny spojrzeć na innego człowieka – tego, który mieszka, pracuje, uczy się obok nas, by ukazać mu swoje miłosierdzie, przebaczyć jego słabości.

Fragment homilii wygłoszonej podczas uroczystej Mszy św. w par. MB Różańcowej w Mińsku