GRODNO
Piątek,
19 kwietnia
2024 roku
 

Czy Bóg karze za grzechy za życie?

Pytania i odpowiedzi

Jak może się wydawać na pierwszy rzut oka, odpowiedź na pytanie jest prosta. Jeśli jednak poruszyć tę problematykę głębiej, można zauważyć wiele ciekawych, a nawet trudnych momentów.
Nauczanie Kościoła na ten temat jest bardzo jasne: „Bóg w żaden sposób, bezpośrednio lub pośrednio, nie jest przyczyną zła”. Jednak z dzieciństwa, ucząc się głównych prawd wiary, każdy katolik wie, że „Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze”. Jak to wytłumaczyć? Moim zdaniem, każde popełnione moralne zło (inaczej mówiąc – grzech) powoduje w życiu człowieka konkretne konsekwencje. Logika Bożej sprawiedliwości jest bardzo prosta: jeśli popełniłeś jakiś zły uczynek, to weź za niego odpowiedzialność. Skutek samego grzechu zawsze jest negatywny, niszczący. Dlatego czasem dostrzegamy jakieś życiowe niepowodzenia, problemy w pracy lub problemy ze zdrowiem jako Bożą karę. W rzeczywistości zaś bardzo często przyczyną tych trudności jest nieodpowiedzialne i bezmyślne życie, w którym jest miejsce dla grzechu, a nie dla Boga.
Z drugiej strony, zdarzają się takie sytuacje, kiedy zło dotyka człowieka, który, wydawałoby się, nie miał nawet teoretycznej możliwości zgrzeszyć. Mam tu na myśli małych dzieci lub w ogóle niemowląt, które rodzą się z jakimiś chorobami lub otrzymują je w pierwszych miesiącach życia. Za co ich karać, i gdzie był Bóg, kiedy to się stało? Odpowiedź na to bolesne i tajemnicze pytanie może dać tylko pełnia wiary chrześcijańskiej. Jedno wiadomo, że, jak mówi katechizm, Bóg nie dopuściłby do zła, gdyby nie otrzymał z niego dobro. Przykładem tego jest śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Z największego moralnego zła, zabójstwa Syna Bożego, mamy największe dobro – nasze odkupienie.
    Ostatnią rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest nasze niepoważne podejście do tej sprawy. Czasami z ust osoby zarówno świeckiej, jak i duchowej można usłyszeć słowa o tym, że Bóg kogoś i za coś ukarze. Tak, może to być nasza nadmierna reakcja emocjonalna na jakąś widoczną nieprawdę lub niesprawiedliwość. Ale przy tym trzeba pamiętać, że my, chrześcijanie są powołani przede wszystkim do tego, aby głosić prawdę o tym, kim jest Bóg. A Bóg, jak podpowiada nam Apostoł Jan, jest Miłością (por. 1 J 4, 16).

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

white
Obchodzimy imieniny:
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów:
Do końca roku pozostało dni:  257

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.