GRODNO
Piątek,
19 kwietnia
2024 roku
 

25 lat szczególnego życia

Listy Czytelników

7 maja 1990 roku w wyniku wypadku drogowego zostałem inwalidą I grupy.
Niemal 25 lat na wózku inwalidzkim. Maj 1990 roku stał się dla mnie fatalny. Nieszczęny wypadek zabrał mi możliwość chodzenia. Zaczeło się nowe odliczenie czasu. Musiałem na nowo rozpocząć życie – szczególne. Wspominam tamte lata i z przerażeniem myślę o tym, co musieliśmy przeżyć – ja i moi bliscy. Głównie wspierali rodzice i żona Nadzieja, a córeczka będąc niemowlęciem została bodźcem mojego życia.
    Pierwsze pół roku byłem całkowicie unieruchomiony. Wtedy nawet samodzielnie usiąść na łóżku było dla mnie wyczynem podobnym do lotów kosmicznych. Kosztowało mi to niesamowitego wysiłku. Miałem ciężkie treningi fizyczne i wierzyłem w Boga. Zrozumiałem wtedy, że wysiłek i wiara zawsze wydają dobre owoce. Jeżeli nie od razu, to po pewnym czasie.
Celem wielu ludzi są dzisiaj pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Jednak można być bogaczem, będąc biednym wewnątrz, kiedy serce i sumienie już od dawna śpią. Kiedy problemem dla mnie było kupowanie butów dla córki do przedszkola, mogłem się modlić za ludzi ciężko chorych i widziałem rezultat. W tym życiu zawsze coś odzyskujemy, coś tracimy. Wtedy prosiłem Pana o moc, by doczekać się tej pory, jak córka pójdzie do skoły, oraz o to, by pozostawić po sobie pamięć. Teraz marzę dożyć do szkoły wnuka.
    Ludzi niewierzących niemal nie istnieje. Są ludzie niereligijni. Ktoś wierzy w Boga, ktoś – w siłę przyrody, jeszcze ktoś – w wyższy umysł energetyczny. Ale faktycznie to wszystko można nazwać jednym słowem – Pan Bóg.
    Często myślałem o tym, dlaczego żyją niewidomi, niechodzący, nierozumni. Wreszcie olśniła mnie myśl: żeby ludzie zdrowi zastanowili się, że widzieć, chodzić, miłować to jest dar Boży, a nie osiągnięcie człowieka.
   
    W ciągu 25 lat mojego szczególnego życia wiele razy musiałem boleśnie upaść, i pierwszym, kto podawał mi rękę, był Bóg. Dziękuję Ci, Panie, za to, że zawsze jesteś ze mną! Chwała Tobie!
    Dziękuję także wszystkim ludziom, którzy pomagali i pomagają mi w tej trudnej sytuacji.
    Niech Pan błogosławi Wam wszystkim!

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

white
Obchodzimy imieniny:
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów:
Do końca roku pozostało dni:  257

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.