GRODNO
Wtorek,
17 wrzesnia 2024 roku |
Alumni seminarium grodzieńskiego uszanowali relikwie bł. Michała Sopoćki
„Jest to kapłan według Serca Mego, Miłe Mi są jego starania”.
Św. Faustyna Kowalska
Św. Faustyna Kowalska
Z okazji obchodów 25-lecia założenia WSD w Grodnie klerycy seminarium wraz z ks. bp. Józefem Staniewskim i ks. rektorem Romanem Raczko spotkali relikwie i obraz znanego i czczonego w naszym kraju błogosławionego ks. Michała Sopoćki.
Dzięki rekolekcjoniście ks. Janowi Puzynie, bardzo przesiąkniętemu duchowością ks. Michała Sopoćki, seminarzyści mieli możliwość zarówno fizycznie, jak i duchowo dotknąć dziedzictwa Błogosławionego i zastanowić się nad jego życiem i myślami.
Błogosławiony ks. Michał Sopoćko, kapłan, apostoł Miłosierdzia Bożego, spowiednik i ojciec duchowny św. Faustyny Kowalskiej, teolog, gorliwy duszpasterz, wychowawca kapłanów jest wpisany w historię Kościoła powszechnego. Możliwie właśnie wtedy Jezus potrzebował człowieka, który potwierdziłby poprzez swoje starania tą prawdę, o której mówiła św. Faustyna Kowalska. Ks. Michał z pokorą przyjął to zadanie i pozostał wierny posłaniu Chrystusa do końca swojego życia. Ale za swoją wierność powinien był płacić nieustannym cierpieniem: wysłuchiwać złośliwe uwagi, widzieć ironiczne uśmiechy i nawet spotykać niezrozumienie ze strony władz kościelnych. Lecz łaska Boża okazała się mocniejsza od ludzkich słabości. †
Dzięki rekolekcjoniście ks. Janowi Puzynie, bardzo przesiąkniętemu duchowością ks. Michała Sopoćki, seminarzyści mieli możliwość zarówno fizycznie, jak i duchowo dotknąć dziedzictwa Błogosławionego i zastanowić się nad jego życiem i myślami.
Błogosławiony ks. Michał Sopoćko, kapłan, apostoł Miłosierdzia Bożego, spowiednik i ojciec duchowny św. Faustyny Kowalskiej, teolog, gorliwy duszpasterz, wychowawca kapłanów jest wpisany w historię Kościoła powszechnego. Możliwie właśnie wtedy Jezus potrzebował człowieka, który potwierdziłby poprzez swoje starania tą prawdę, o której mówiła św. Faustyna Kowalska. Ks. Michał z pokorą przyjął to zadanie i pozostał wierny posłaniu Chrystusa do końca swojego życia. Ale za swoją wierność powinien był płacić nieustannym cierpieniem: wysłuchiwać złośliwe uwagi, widzieć ironiczne uśmiechy i nawet spotykać niezrozumienie ze strony władz kościelnych. Lecz łaska Boża okazała się mocniejsza od ludzkich słabości. †
Podczas konferencji ks. Jan Puzyna podzielił się ze wspólnotą seminaryjną własnym świadectwem wiary w drodze do świętości i pomógł przyszłym kapłanom odnowić swoją więź z Chrystusem, rozważając nad tematem „Błogosławieni ubodzy w duchu”. Rekolekcjonista zauważył, że ofiara w czasie Wielkiego Postu nie jest celem samym w sobie, lecz tylko potrzebnym środkiem, żeby stać na drogę zjednoczenia z Chrystusem. Ona ma znaczenie wtedy, gdy zniszczamy z głębi naszego serca to, co nas niszczy, a szczególnie nasz egoizm. Ks. Jan przypomniał klerykom, że wzrastać w powołaniu trzeba tylko dlatego, żeby swoim służeniem i przykładem życia wysławiać wielkość Boga, a nie szukać uznania i szacunku od ludzi.
Rekolekcjonista zachęcił, żeby właśnie przez postawę błogosławionego ks. Sopoćki każdy z seminarzystów zgłębiał swą wiarę i troszczył się o czystości swoich intencji w budowaniu Królewstwa Bożego na ziemi.
Msza Święta, nabożeństwo Gorzkich Żali, Droga Krzyżowa, wspólne i indywidualne modlitwy podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, spowiedź, rozważanie nad Pismem Świętym – wszystko to pomogło klerykom owocnie przygotować się do drogi Wielkiego Postu i nawrócenia.
„Poznać Boga i samego siebie możliwie przede wszystkim podczas prób” – mówił błogosławiony ks. Michał Sopoćko. Dlatego te próby, które spotykamy w drodze do kapłaństwa, dla dzisiejszych kleryków niech zostaną ważnym i niezbędnym krokiem poznania Boga i służenia Mu w ciągu całego życia.
Rekolekcjonista zachęcił, żeby właśnie przez postawę błogosławionego ks. Sopoćki każdy z seminarzystów zgłębiał swą wiarę i troszczył się o czystości swoich intencji w budowaniu Królewstwa Bożego na ziemi.
Msza Święta, nabożeństwo Gorzkich Żali, Droga Krzyżowa, wspólne i indywidualne modlitwy podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, spowiedź, rozważanie nad Pismem Świętym – wszystko to pomogło klerykom owocnie przygotować się do drogi Wielkiego Postu i nawrócenia.
„Poznać Boga i samego siebie możliwie przede wszystkim podczas prób” – mówił błogosławiony ks. Michał Sopoćko. Dlatego te próby, które spotykamy w drodze do kapłaństwa, dla dzisiejszych kleryków niech zostaną ważnym i niezbędnym krokiem poznania Boga i służenia Mu w ciągu całego życia.
< Poprzednia | Następna > |
---|
Kalendarz liturgiczny
Obchodzimy imieniny: | |
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów: | |
Do końca roku pozostało dni: 106 |
Czekamy na Wasze wsparcie
Drodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.