13 września 2014 r. Metropolita Mińsko-Mohylewski ksiądz arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz przewodniczył uroczystej Mszy świętej w parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Zareczance (Balla Kościelna, Diecezja Grodzieńska). Msza została połączona z dniem fatimskim i 25-leciem otwarcia skonfiskowanego podczas prześladowań kościoła po zwróceniu go wiernym.

W Mszy św. uczestniczyli biskup grodzieński Aleksander Kaszkiewicz, kapłani oraz spora liczba wiernych.
    Proboszcz parafii ks. Wiktor Myśluk, witając gości, podkreślił, że wierni parafii chcą podziękować Bogu za dar świątyni parafialnej, za to, że po prześladowaniach wiary już w ciągu 25 lat mogą się w niej modlić i odradzać się duchowo. Według słów kapłana, „ten, kto dziękuje, sto razy więcej otrzymuje od Boga”. Wierni parafii gratulowali Metropolicie z okazji 25. rocznicy święceń biskupich, życząc mu potrzebnych sił na kolejne lata służby.
   
    W homilii ks. abp Kondrusiewicz przypomniał jesień 1989 r., gdy po długich staraniach kościół nareszcie przekazano wiernym, radość, która zapanowała wtedy, oraz swoją pierwszą wizytę w tej parafii. Szczególnie ciepło hierarcha opowiadał, że kilka kilometrów dróg do kościoła były usypane kwiatami. †

    Arcypasterz zauważył, że zwrócenie wiernym świątyni jest jednym ze znaków spełnienia fatimskiego proroctwa o nawróceniu państw byłego ZSRR. Hierarcha podkreślił, że Bóg nigdy nie zostawia nas samych i zawsze przychodzi z pomocą. „Tak też było w fatalnym 1917 r., gdy reżim ateistyczny grasował po Wschodzie. Wtedy na drugim końcu Europy, w Fatimie, objawiła się Matka Boża z przesłaniem dla narodów Rosji i całego świata – przypomniał ksiądz arcybiskup. – Maryja zachęcała do modlitwy i pokuty, by wszystko było dobrze. Jako wysłanniczka Boża, dobrze wiedziała, że ludzie Jej nie posłuchają. Dlatego przepowiadała przebieg sytuacji na wschodzie Europy, prześladowanie wiary, ale też dała nową nadzieję na odrodzenie wiary. Jesteśmy świadkami realizacji tej nadziei, co jest szczególnie widoczne w państwach byłego ZSRR”.
   
    Metropolita przypomniał peregrynację figury Matki Bożej Fatimskiej z fatimskiego sanktuarium do Rosji i Kazachstanu w 1996-1997 ll., która - według słów arcypasterza - stała się narodowymi rekolekcjami i przyniosła bogate owoce duchowe. Figura nawiedziła szczególne miejsca, jak stację krążownika „Aurora”, wystrzał z którego był sygnałem o początku rewolucji, jej skutki zaś – jak podkreślił hierarcha – odczuwamy do dnia dzisiejszego; odwiedziła Plac Czerwony w Moskwie, region wołżski, Kaukaz, Syberię, Daleki Wschód, Północ oraz Kazachstan. W sumie pokonała drogę w 60 tysięcy kilometrów.
   
    Metropolita przypomniał zebranym wiernym, że Kościół katolicki na Białorusi przygotowuje się do jubileuszu 100-lecia Objawień Fatimskich. Trzy lata przygotowań zostały poświęcone modlitwie, pokucie i nadziei. Przed Mszą św. wierni modlili się na różańcu, a po Eucharystii odbyła się procesja z figurą Matki Bożej Fatimskiej dookoła świątyni. Trzeba podkreślić, że z przyjściem do parafii nowego proboszcza ks. Wiktora Myśluka został odnowiony kult Matki Bożej Fatimskiej.