Nabożeństwo ekumeniczne w naszej diecezji odbyło się 23 stycznia w katedrze grodzieńskiej. Podczas wspólnej modlitwy przedstawiciele różnych wyznań prosili Jezusa Chrystusa, jedynego i niepodzielnego Zbawiciela świata połączyć i obudzić wszystkich chrześcijan do wspólnej troski o jedność.

Ekumenicznemu nabożeństwu przewodniczył biskup Aleksander Kaszkiewicz. Do wspólnej modlitwy dołączyli przedstawiciele innych wyznań chrześcijańskich: prawosławny ojciec Aleksander Chombak, proboszcz par. św. Łukasza przy szpitalu obwodowym, oraz pastor wspólnoty luterańskiej Włodzimierz Tatarnikow. †

Nabożeństwo rozpoczęło się od uroczystej procesji z krzyżem, kadzidłem i Ewangelią jako symbolem jedności chrześcijan. Na początek nabożeństwa ks. bp Aleksander Kaszkiewicz przywitał wszystkich obecnych, rozważając słowa Apostoła Pawła z Pierwszego listu do Koryntian: „Czy Chrystus jest podzielony?” (por.: 1 Kor, 1, 1-17). Właśnie te słowa zostały wybrane jako hasło tegorocznego Tygodnia o Jedność Chrześcijan.
    - W rzeczywistości pytanie, które zadaje Apostoł Paweł, jest dość prowokacyjne, zachęcające nas do modlitwy i wysiłku, by szanując jeden drugiego, wspólnie budować jedność Mistycznego Ciała Jezusa Chrystusa, którym wszyscy jesteśmy. Jezus Chrystus jest niepodzielny, jedyny Zbawiciel świata, niechaj połączy nas podczas tej modlitwy – podkreślił hierarcha.
    Następnie odbyła się liturgia Bożego słowa, po której przedstawiciele wyznań chrześcijańskich zwrócili się do obecnych z kazaniami.
    Ojciec Aleksander Chombak zaznaczył, że tak jak każda rzeka ma dwa brzegi, tak też chrześcijaństwo ma dwie strony: jedność, dzięki której mówimy o chrześcijaństwie, a nie chrześciajństwach, oraz różnorodność. Jedność chrześcijan polega na najważniejszym – tzn. na Chrystusie, a różnorodność – m.in. na zwyczajach, obrzędach, poglądach wewnątrzwyznaniowych. Ojciec Aleksander zaznaczył również, iż ten, kto jest przeciwko jedności chrześcijan, jest wrogiem Chrystusa.
    Pastor wspólnoty ewangelicko-luterańskiej Włodzimierz Tatarnikow z kolei powiedział, że chrześcijan dzieli czynnik ludzki, a nie Boży, gdyż Bóg nie może dzielić, On tylko łączy i stwarza, błogosławi, obdarza zgodą i ratunkiem.
    - My, chrześcijanie, jesteśmy powołani do głoszenia Ewangelii, niezależnie od wyznania, do tego powinniśmy to czynić nie tylko słowem, lecz i czynem, świadcząc całym życiem. Właśnie dzięki wspólnej modlitwie szukamy dróg dialogu – powiedział pastor Włodzimierz.
    Podsumowując rozważania na temat jedności chrześcijan ks. bp Aleksander Kaszkiewicz zaznaczył, że wszyscy głosimy Chrystusa, a Pan Bóg wszystkich powołał do świętości i zbawienia. Mamy wspólne chrześcijańskie cele, pragniemy być wierni słowom Chrystusa, chcemy troszczyć się o rozwój swoich chrześcijańskich i duchowych wspólnot oraz całego naszego społeczeństwa. Istnieje o wiele więcej kwestii i rzeczy nas łączących i o wiele mniej dzielących. Możemy się różnić zewnętrznie, pod względem ceremonii, szat osób duchownych oraz struktury wspólnot, pojęciu niektórych prawd i dogmatów. Lecz jeśli będziemy nastawieni na szukanie jedynie różnic, możemy zgubić główny cel naszego życia w świetle słowa Bożego. Wiemy przecież, na ile bolesne są podziały istniejące między bliskimi sobie ludźmi, w rodzinach, społeczeństwach, zdajemy sobie sprawę z tego, że podziały prowadzą do konfliktów i nieporozumień.
    - Apostoł Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian głęboko przeżywał podział między chrześcijan. W pierwszych słowach nawołuje, by chrześcijanie zauważyli w sobie jednakową łaskę Bożą oraz dary, dane przez Chrystusa, w którym wszyscy mają bogactwo duchowe.
    Apostoł prosi, by z powodu Imienia Chrystusa wszyscy żyli w zgodzie między sobą, by nie istniały rozłamy. Słowa Apostoła są również dla nas podpowiedzią, w jaki sposób mamy docenić jeden drugiego. Na szczęście posiadamy wiele przykładów współpracy chrześcijan między sobą. Trzeba podziękować tym, kto potrafi uszanować chrześcijanin innego wyznania, nie patrzy na nich jako na wrogów, ale traktuje ich jako brata czy siostrę w Chrystusie Panu. Szczególnie w naszym wielokulturowym środowisku, gdzie się rozwijają dwie podstawowe tradycje chrześcijaństwa – wschodnia i zachodnia, potrzebujemy wzajemnego wsparcia.
    Wzajemna służba w dobroci i prawdzie jeszcze bardziej ma przybliżyć nas do Chrystusa. Niech to będą małe, drobniutkie kroki chrześcijańskiej służby w miłości, mimo to należy iść do przodu, by dojść do Chrystusa, naszego Zbawcy – zaznaczył hierarcha.
    Na zakończenie nabożeństwa odbył się obrzęd światła: każdy miał możliwość zapalenia świecy od Paschału na znak tego, że Jezus Chrystus jest Panem i Zbawicielem nas wszystkich.
    Ksiądz biskup podziękował gościom i obecnym wiernym za dar wspólnej modlitwy i zachęcił do codziennej modlitwy o jedność chrześcijan. Wszyscy wierni otrzymali pasterskie błogosławieństwo.