W sobotni Maryjny dzień 27 kwietnia duchową stolicą naszej diecezji był Żołudek. Z okazji 160-lecia miejscowej świątyni pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP duchowni i wierni z Watykanu, Mińska, Grodna, Rygi i Moskwy przybyli na ziemię żołudkowską na uroczystość parafialną.

Wszystkie drogi w tym dniu prowadziły do usłanego kwiatami, udekorowanego flagami i wypełnionego ciepłem serc miejscowych mieszkańców Żołudka. To wszystko - dla Chrystusa, który od 160 lat mieszka w cudownej miejscowej świątyni parafialnej. Dla człowieka 160 lat to okres zbyt duży, a dla świątyni – zbyt mały, jednak jest to odpowiednia chwila, aby wspólnie się zebrać i podziękować Bogu za cud istnienia świątyni, która w tym miasteczku przeżyła na pewno chwile smutne i trudne, ale też radosne i piękne. Właśnie w tym dniu miejscowa wspólnota parafialna z wielką radością dziękowała Bogu za dar świątyni, która obchodziła 160-lecie swego istnienia. Dla wiernych jest to miejsce spotkania z Chrystusem, żywym i obecnym w sakramentach i tabernakulum. †

Tradycji stało się zadość, ponieważ uroczystościom przewodniczył Nuncjusz Apostolski na Białorusi. 10 lat temu był nim ks. abp Iwan Jurkowicz, a obecnie przedstawicielem papieża Franciszka był nuncjusz apostolski Claudio Gugerotti, który na wzór papieża w tym dniu chciał każdego przywitać, uścisnąć oraz, jak sam powiedział, „przeżywać radość z modlącymi się ludźmi”. I właśnie taką radość można było zauważyć na twarzy ks. abpa Gugerottiego oraz wszystkich zebranych w tej świątyni.
    Na wspólnej modlitwie był obecny pasterz diecezji grodzieńskiej ks. bp Aleksander Kaszkiewicz oraz ks. abp Piotr Malczuk z Ukrainy. Modlili się także księża z dekanatu i kapłani kursowi księdza proboszcza, absolwenta seminarium w Rydze. Przybyli oni z Ukrainy, Rosji i Białorusi. W tym przepięknym dniu na uroczystość przybyło tak wielu wiernych, iż nie zmieścił ich kościół.
    Ceremonia przywitania gości była bardzo ciepła i radosna. Proboszcz, rada parafialna oraz młodzież i dzieci witali w swojej świątyni pasterzy Kościoła, kapłanów i wszystkich zebranych. Wspólnej Eucharystii przewodniczył ks. abp Claudio Gugerotti, który też zwrócił się do wiernych ze słowem Bożym. Kaznodzieja podkreślił bogatą historię świątyni, fundatorów oraz ludzi zamieszkałych na tej ziemi. Zauważył, że mury tej świątyni w ciągu 160 lat przeżyły bogate dzieje. Arcypasterz zachwycał się piękną architekturą i wyglądem kościoła, ale „o wiele piękniejsi są ludzie, którzy stanowią żywą świątynię” – zaznaczył kaznodzieja, mówiąc o proboszczu ks. Janie, „który jest człowiekiem bardzo sympatycznym, wesołym i umie dzielić się swoją radością z innymi”, oraz o wiernych, którzy kiedyś modlili się przy zamkniętych drzwiach, a dzisiaj modlą się przy ołtarzu. „Pomimo trudnych chwil - kontynuował nuncjusz apostolski, - nikt i nic nie potrafiło zniszczyć miłości do Chrystusa w sercach ludzi”.
    Zgromadzonym wiernym kaznodzieja próbował donieść niezwyczajną historię tej świątyni, kiedy ludzie płacili swoją krwią za wiarę, za Chrystusa, a przede wszystkim pragnął on każdemu uświadomić, że „mieć swój kościół, tzn. mieć swoją godność i twarz”. W homilii arcybiskupa nie zabrakło też pytań, na które muszą dzisiaj odpowiedzieć wszyscy wierni. Nuncjusz ciekaw był, czy w dzisiejszych czasach człowiek prowadzi życie chrześcijańskie, czy jest świadkiem wiary w Boga. Kaznodzieja zachęcał do takiego życia wszystkich obecnych, prosił dzieci i młodzież nie zapominać o Bogu, nie odkładać rzeczy ważnych na jutro i dbać o swój rozwój duchowy, a rodziców wzywał do pomocy swoim dzieciom i nieustannego przekazywania im cennego skarbu wiary. Na zakończenie homilii ks. Arcybiskup prosił nie zapominać o tym, że każdy z nas jest żywym Ciałem Chrystusa oraz cząstką żywego Kościoła, takiego pięknego jak, na przykład, w Żołudku. „Kościół nie jest organizacją, ale Ciałem Chrystusa” - pokreślił kaznodzieja, wspominając słowa papieża Franciszka.
    W tym dniu było również dużo podziękowań. Przede wszystkim wierni dziękowali Bogu za dar świątyni przez wspólną modlitwę i przyjęcie Komunii św. Ksiądz proboszcz wyraził słowa podziękowania wszystkim za obecność i modlitwę, parafianie dziękowali proboszczowi za jego piękną posługę, obecni na Mszy św. przedstawiciele Cerkwi Prawosławnej również dzieli się radością ze wspólnej modlitwy w tym przepięknym kościele, ks. bp Aleksander podziękował wszystkim wiernym i życzył dalszego pielęgnowania tego skarbu wiary. Pasterz diecezji przypomniał też, że ks. proboszcz Jan Rejszel w tym roku przeżywa swoją 21. rocznicę święceń kapłańskich i prosił o modlitwę w intencji wspaniałego kierownika duchowego wspólnoty w Żołudku, który wiele starań wkłada w parafialne życie miejscowej wspólnoty.
    Po błogosławieństwie apostolskim nuncjusza, wszyscy udali się na podwórko przykościelne, gdzie z okazji 160-lecia kościoła została poświęcona miejscowa Golgota, przedstawiająca moment ukrzyżowania Chrystusa. Ks. Arcybiskup poświęcił krzyż oraz figury Matki Bożej i Jana Apostoła. Przeżywając misje parafialne, prowadzone przez ojców redemptorystów, oraz uroczystości 160-lecia kościoła wierni parafii żołudkowskiej przeżyli swoje dni wiary, przez które doświadczyli duchową odnowę oraz obecność Chrystusa w pełnym radości i Bożego błogosławieństwa życiu.
    Przeżywając podobne uro­czystości, warto się zastanowić nad tym, co przekażemy naszym spadkobiercom, czyli przyszłemu pokoleniu. Zastanowić się nad tym, czy jesteśmy dzisiaj żywym Kościołem Chrystusa, który powinien być aktywny, piękny i Boży. Dzisiaj powinniśmy z zaangażowaniem włączyć się w duchowe życie swojej wspólnoty parafialnej, dbać o Kościół, który może stać się centrum naszego codziennego życia oraz odczuć, że jesteśmy żywą cząstką Kościoła Powszechnego i jego apostołami.