GRODNO
Piątek,
26 kwietnia
2024 roku
 

Benedykt XVI odchodzi

Słowo redaktora

Nasz ukochany Ojciec Święty Benedykt XVI bardziej umiłował Kościół niż siebie.

   „Pragnę złożyć Waszej Świątobliwości wyrazy najgłębszej wdzięczności za całkowite poświęcenie się Kościołowi Chrystusowemu i za nieustanną ojcowską troskę o Kościół Katolicki w naszym kraju” – z takimi słowami zwrócił się do Ojca Świętego Przewodniczący Konferencji Biskupów na Białorusi. W dalszej części posłania biskupi zapewniają: “Zapewniamy Waszą Świątobliwość o naszej duchowej bliskości i wznosimy do Pana Jezusa najgorętsze modlitwy z prośbą o zdrowie i wszelkie inne łaski dla dobra Waszej Świątobliwości, Kościoła Chrystusowego i całego świata”.
    Na temat rezygnacji Ojca Świętego Benedykta XVI ze Stolicy Apostolskiej komentarzy nie brakuje. Tysiące różnych opinii, komentarzy, setki artykułów, dziesiątki wideo reportaży. Ja również chciałbym się podzielić z naszymi Czytelnikami swoimi refleksjami na ten temat.
Kiedy w poniedziałek, 11 lutego, świat dowiedział się o decyzji Papieża zaskoczenie było bardzo wielkie. Jak powiedział kardynał Sodano, była ona „jak grom z jasnego nieba”. Jaka była reakcja wielu wiernych? Oto jeden z przykładów. „Dostałem wiadomość na komórkę od znajomej: «Słyszałeś o Papieżu? Szok!». Pierwsza myśl, jaka przyszła do głowy: Benedykt XVI zmarł nagle. Rezygnacji nie brałem pod uwagę”. Pierwsza reakcja wiernych: czy tak można? Wielu pytało: „Co się dzieje z Papieżem?” Rzeczywiście, wydarzenie niecodzienne, ale takie, na które Prawo Kościelne pozwala, a głos Boży w sumieniu podpowiada. Właśnie tak postąpił Papież Benedykt XVI.
    Inny wątek tej sprawy - to media. Oglądając telewizję, widzę i słyszę tysiące komentarzy, ale kogo? Bezbożnych typów, nazwałbym ich sługami węża, pseudoekspertów, którzy z teologią wcale nie mają nic wspólnego, byłych kapłanów, których głos sumienia już dawno został zagłuszony, ateistów, sprzedanych żurnalistów itd. Właśnie taki „świat” martwi się o przyszłość Kościoła? Więc można to określić w ten oto sposób: jest to manipulacja przez media tych, którzy z Kościołem nie mają nic wspólnego, zwrócona w stronę ludzi wierzących, którzy żyją Kościołem i rzeczywiście się niepokoją o jego przyszłość. A ja chcę każdemu Czytelnikowi donieść: nasz ukochany Ojciec Święty Benedykt XVI bardziej umiłował Kościół niż siebie.
    Jest to Papież wielkiej wiary i głębokiej miłości do Boga. W swoich nauczaniach nieustannie podkreślał dar wiary i miłości Boga do człowieka i człowieka do Boga. Benedykt XVI zawsze kroczył i kroczy za Bogiem. W tym momencie chcę bardzo mocno zaakcentować, że się nie liczy to, co mówi świat, Papież słuchał Boga, liczy się Jego reakcja. A świat może mówić co chce, natomiast my jesteśmy w sposób szczególny wsłuchani w słowa Papieża, który zawsze słucha tylko Boga. Szczególnie w tych ostatnich dniach Jego słowa już za życia stają się wielkim testamentem naszej wiary. W Roku Wiary tego właśnie potrzebujemy. Papież po raz kolejny ukazuje, że Kościół jest w rękach Bożych. Uczy nas kochać Kościół.
    Proszę Was, Drodzy Czytelnicy, abyście w swoich modlitwach zawsze pamiętali o Wielkim Papieżu Benedykcie XVI. A ponad to, też chcę być szczery i powiedzieć za kard. Bertone, że z powodu rezygnacji Papieża w sercu wielu z nas jest smutek. Nie wątpię, że głos nauczania Papieża w naszych sercach nie będzie zagłuszony przez grzech i słabości.
    Kochany Ojcze Święty! To okno naszego życia będzie wciąż otwarte na Ciebie, tak jak jest otwarte na Boga. Żyj długo i pomimo tego, że nie zdążyłeś odwiedzić Białorusi, teraz będziesz nas niejednokrotnie odwiedzał w swoich modlitwach. A my będziemy się wsłuchiwać, jak żyjesz dalej, tak po ludzku, z ciekawością, jaka jest teraz Twoja posługa.
    W dzisiejszym słowie redaktorskim nie zabrakło uczuć, ale są one dobrze przemyślane. Jestem dumny z odważnej, chociaż i niespodziewanej decyzji Papieża.

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  250

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.