Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Ciepło od słońca i z powodu naszego spotkania na stronach gazety „Słowo Życia”. Tym razem, szanowni Czytelnicy, zastanowimy się nad istotą odpoczynku duszy i ciała, a w rozdziale „Sprawa miesiąca” – nad odpoczynkiem duszy.
Pomodlimy się o dobrą pracę i spróbujemy spojrzeć na rzeczy z innego punktu widzenia. Być może zmieni to nasze relacje w stosunku do innych. Wybierzemy melodię do budzika i sięgniemy po książkę Andrzeja Zuberbira „Czy wiem, w co wierzę”, która posłuży nam jako chrześcijańska encyklopedia.  
Rozważamy, analizujemy, wyciągamy wnioski. Dokładamy starań, próbujemy, działamy.
Do przodu i tylko z Bogiem.

  Cytat z Pisma Świętego „Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła” (Łk 17, 19).
Wiara jest czymś, co służy nam oparciem. Prowadzi do prawdy i jest zdolna wesprzeć nas w najtrudniejszych chwilach życia. I nawet, gdy cały świat od nas się odwróci, pamiętajmy, że wiara zostanie z nami. Pomoże pokonać wszystkie trudności, biedy i cierpienia. Powinniśmy jedynie walczyć z wątpliwościami, które mogą się rodzić w sercu i, z pewnością, kroczyć do przodu. †

  Cel miesiąca: inaczej spojrzeć na rzeczy
Uważa się, że niektóre czyny nie są w stanie zmienić życia. Lecz niektóre myśli mogą wpłynąć na to, aby to życie zechciało się zmienić, przeinaczyć. Dlatego najpierw należy inaczej spojrzeć na rzeczy, które już utrwaliły się w pamięci. Inny punkt widzenia może zmienić stosunek, natchnąć i pomóc wpłynąć na sytuację. Potrzeba czasu, aby się zatrzymać i dokonać oceny życia. I nie trzeba bać się swoich myśli: początkowo one mogą zdziwić. Lecz po pewnym czasie zdziwić może też życie, które zmieni się dzięki Waszej interwencji.
   
   Przedmiot rozważań miesiąca: odpoczynek
Uważa się, że odpoczynek to jest stan, kiedy człowiek się rozluźnia w celu odnowienia sił. Wtedy ciało nie jest naprężone, czuje pokój. A co dusza? Czy ona może odpoczywać?
W rzeczywistości, dusza odpoczywa, kiedy pracuje. Mianowicie wówczas wracają do niej siły i jest ona zdolna do spraw wielkich.
Jak uczynić swój odpoczynek korzystnym i dla duszy, i dla ciała jednocześnie? Zastanówmy się nad tym latem, kiedy mamy taką możliwość.
    
Intencja miesiąca: aby każdy mógł znaleźć stałą pracę w bezpiecznej dziedzinie
Praca jest tą częścią życia, bez której nie można się obejść. Praca nas karmi, czegoś uczy. I dobrze, jeśli przynosi zadowolenie. Minimalne wymaganie od niej – aby tylko ją mieć. Potem – aby przynosiła korzyść. I przedostatnie – aby nie szkodziła Tobie, ponieważ masz prawo do ochrony swojej osoby. Jeśli to wszystko zsumować, okaże się, że praca zdolna jest przynosić powodzenie i radość. Najważniejsze – chęć znalezienia klucza.
  
Osoba miesiąca:
Grzegorz Johann Mendel
Dzisiaj w rubryce przedsta­wia­my nie świętego, a człowieka, który za życia łączył pracę i służbę Bogu. Jest to przykład tego, jak można ist­nieć i przynosić lu­dziom korzyść, jedno­cześnie ciesząc Boga.
Johann urodził się 20 lipca 1822 roku w Heisendorf w imperium Austriackim. Po dwóch dniach został ochrzczony. Wychowywał się w rodzinie chrześcijańskiej, miał dwie siostry. Najpierw studiował w Instytucie Filozofii, następnie wstąpił do zakonu augustianów. Miało to miejsce w 1843 r. Potem przez 4 lata studiował teologię w Brnie. W 1847 r. został kapłanem.
Od 1856 do 1863 r. Grzegorz Johann eksperymentował w ogrodzie klasztornym z grochem (interesował go proces hybrydyzacji roślin). Po czym sformułował zasady, tłumaczące mechanizm dziedziczenia. Teraz znane one są jako „Zasady Mendla”.
W 1868 r. został wybrany opatem klasztoru. Badaniami biologicznymi więcej się nie zajmował. Jego współcześni nie uznawali go. Lecz teraz wyniki jego badań są bardzo znane.
Do jakich świętych modlić się w lipcu?
Św. Tomasz Apostoł
(3 lipca), św. Brygida
(23 lipca), św. Jakub Apostoł (25 lipca), święci Joachim
i Anna, rodzice Maryi
(26 lipca), św. Marta (29 lipca).
   
    Sprawa miesiąca: odpocząć duszą
Jak powiedziano wyżej, dusza odpoczywa podczas rzetelnej pracy nad sobą. Tylko wówczas nie odczuwa ona pustki, a napełnia się sensem, jak pusta szklanka wodą. Dusza przyjemnie się męczy, ale chce wyrażać swoje emocje, chce działać. Po ciele biegają dreszcze zadowolenia.
Odpoczynek duszy to praca serca. I jeśli ono bije szybciej, dusza się cieszy.
Niechaj lato przyniesie Wam nie tylko ciepło słoneczne, ale i deszcz w duszy, po którym obowiązkowo powinna ukazać się różnokolorowa tęcza.
   
Książka miesiąca: „Czy wiem, w co wierzę”, Andrzej Zuberbir
Bardzo często to, co ciągle robimy, przybiera charakter powszechny. Ale tego nie wolno dopuszczać w kwestiach wiary. Kiedy podczas modlitwy mówimy „Ojcze”, musimy wymawiać to z szacunkiem i wielkością.
Książka pomaga wyjaśnić te słowa, z których korzystamy przy ujawnianiu wiary chrześcijańskiej. Przypomnieć o tym, jak ogromny sens tkwi w pojęciach chrześcijańskich. Pomaga nie zatracić smaku wiary, tego, co żyje w sercu wiernego.
„Nie trzeba usiłować przeczytać tę książkę jednym tchem, od początku do końca – mówi autor. – Ale jeśli nawet ktoś tak zrobi, niechaj położy ją gdzieś obok. W razie potrzeby, kiedy usłyszy lub przeczyta jakieś słowa, związane z wiarą i nie potrafi ich zrozumieć, to weźmie do rąk książkę «Czy wiem, w co wierzę»”.
   
    Piosenka miesiąca: „Poranek”, AVE
Czy możecie odpowiedzieć, jaka melodia budzi Was z samego rana? Jakaś popularna bezsensowna piosenka albo dźwięki artylerii, zdolne są zmusić sąsiedzi do zmiany o Was zdania?
Proponuję piosenkę zespołu AVE „Poranek”. Jej słowa zmuszą zrzucić kołdrę i spojrzeć w okno, ponieważ „... Ciepły promień mnie obudził”. Optymistycznego nastroju dodaje idea, której słowa podpowiadają, po co ma żyć: „Jeszcze mamy czas, jeszcze jeden krok, aby naprawić wszystko, co jest nie tak...”.
Chce się smacznie ziewnąć i zacząć planować dzisiaj.