- Co to jest egzorcyzm?
    - W Kościele rozróżnia się egzorcyzmy w formie prostej, które, na przykład, są sprawowane nad wybranymi osobami w okresie katechumenatu, w obrzędach chrztu dzieci, które "będą narażone na pokusy tego świata i będą musiały walczyć przeciwko zasadzkom szatana", a także każda modlitwa o uwolnienie od wpływu złego. Natomiast istnieje tzw. egzorcyzm uroczysty (egzorcyzm wielki), który należy do sakramentaliów Kościoła Katolickiego.
    Egzorcyzm uroczysty (gr. exorkizein «wyklinać»), mający na celu "wypędzenie złych duchów lub uwolnienie od ich demonicznego wpływu mocą duchowej władzy, jaką Jezus powierzył Kościołowi", jest błaganiem lub żądaniem należącym do dziedziny sakramentaliów. Sprawować ten egzorcyzm może kapłan-egzorcysta, albo każdy kapłan, który otrzyma wyraźne pozwolenie od swojego ordynariusza. †

    - Kim jest egzorcysta?
    - W pojęciu Kościoła Katolickiego egzorcysta – to kapłan, któremu przez ordynariusza miejsca została powierzona posługa służenia modlitwą egzorcyzmu.

    - Na czym polega różnica między egzorcyzmem a szamanizmem?
    - Szaman - to osoba, która wykorzystuje więzi i jakieś moce istot nadludzkich, duchów przodków lub demonów. W modlitwie egzorcyzmu zawsze zwracamy się w błaganiu do Boga w Trójcy Jedynego, albo w modlitwie formy rozkazującej demonowi w Imię Jezusa Chrystusa.

   - Magia, okultyzm, wróżbiarstwo – to obecność szatana w naszym życiu?
    - Możemy sformułować to i w taki sposób, ale to są bardziej formy działania diabła. Kiedyś niektórzy kapłani zwracali mi uwagę, że wiele mówię o diable. Jest to pewne niezrozumienie, bo o szatanie wystarczy mówić i wiedzieć to, co o nim czytamy w Biblii, że to nasz WRÓG. I tego wystarczy. Ale, aby walczyć i zwyciężać, potrzeba wiedzieć taktykę wroga, która często, a może i zawsze, jest ukryta – okultystyczna.

    - Czy istnieje czarna magia? Na czym ona polega? Na ile jest niebezpieczna dla niewinnej osoby?
    - Magia zawsze jest magią. Niektórzy klasyfikują ją na czarną, która ma na celu zaszkodzić, i białą, która ma na celu "pomagać". Ale źródło mocy, do którego zwracamy się poprzez magię jest zawsze w naszym WROGU, a on ma na celu "pożarcie człowieka", zawsze!

    - Na Białorusi popularne jest powiedzenie: Medycyna jest bezsilna, proszę iść do "babek". Jaki jest stosunek Księdza do takiego typu uzdrowicieli i tak zwanych "babek"?
    - Nie mam z nimi żadnych relacji, natomiast mam każdego dnia spotkania z ich "pacjentami". Bóg obdarza różnymi darami i charyzmatami, w tym i charyzmatem uzdrowienia nie tylko kapłanów, ale i osoby świeckie, w tym nie ma wątpliwości. Ale co dotyczy tzw. "babek", jeszcze nie spotkałem, aby tylko się modliły.
    Zawsze do tego dochodzą jakieś magiczne "rytualiki", "zamówienia", formułki. A to już nie jest zwrócenie się do Jezusa Chrystusa, ale do innych sił.

    - Dzisiaj w telewizji jest dużo reklamy hipnozy i ekstrasensów. Jaki jest stosunek Księdza do tych zjawisk?
    - Bardzo negatywny. Hipnoza niesie w sobie bardzo duże niebezpieczeństwo dla człowieka, więcej o tym można dowiedzieć się z książki Eriki Gibello "…i teraz pojawiło się wiele Antychrystów…", którą można nabyć w sklepiku diecezjalnym. Kiedy natomiast mówimy o ekstrasensach albo o bioenergoterapeutach, to powstaje jedno pytanie: Z jakiej mocy oni korzystają, jaką energią manipulują? Św. Paweł upomina nas: "badajcie duchy" i jak głosi rosyjskie przysłowie: "Не зная броду, не суйся в воду".

    - Czy rzeczywiście kobiety są bardziej niż mężczyźni podatne kuszeniu szatana? A być może pewną rolę odgrywa wiek?
    - Możemy wywnioskować, że kobiety są bardziej podatne na pokusy, opierając się na tym, że szatan wybrał nie Adama, a Ewę. Nigdy nie prowadziłem statystyk co do uległości. Jedynie, co mogę porównać, to ilość kobiet i mężczyzn dziś w kościele. A to może stworzyć opinię, że od czasów Adama i Ewy sytuacja się zmieniła.

    - W jaki sposób do naszego duchowego świata wchodzi diabeł? Na ile potrafi to uczynić? Czy chodzi tylko o to, czy jesteśmy podatni pokusie, czy o coś więcej?
    - Nie możemy mówić o wpływie diabła tylko na nasz duch, on wpływa na całego człowieka – duch, duszę i ciało. A na ile może wpływać, zależy od wielu warunków. Człowieka można porównać do domu, który ma fundament (albo nie ma), okna, drzwi, do stanu, w jakim on się znajduje. Diabeł zawsze "krąży", szukając wszelkiej możliwości zawładnięcia domem. A czy okna i drzwi są zamknięte, czy dom buduję na fundamencie, czy mam ochronę domu w większym stopniu, zależy od samego człowieka. Często szukamy ochrony i obrony od wszelkiego złego wpływu. A recepta jest tylko jedna, którą daje nam Jezus i do której wzywa Kościół – życie w świętości.

    - Jak odróżnić chorobę psychiczną od opętania?
    - Wiele jest odznak i odróżnień, z którymi jest zapoznany egzorcysta. Czasem jest zobowiązany zaczerpnąć pomocy w rozpoznaniu u psychiatry, ale i wtedy nie można w stu procentach stwierdzić "tak" czy "nie". Bo, jak wspomniałem wyżej, diabeł zawsze ukrywa się i może również ukryć się pod chorobą psychiczną.

    - Co powinien praktykować człowiek jako broń przeciwko złym duchom?
    - Już wspomniałem – to jest życie w świętości. Ale Maryja daje specjalną broń, to jest pięć kamieni przeciw Goliatowi:
    1. Różaniec - módlcie się sercem.
    2. Eucharystia.
    3. Biblia.
    4. Post.
    5. Comiesięczna spowiedź.

    – Proszę opowiedzieć o Rosi. Do nas przychodzi dużo listów o uzdrowieniu właśnie w tym miejscu.
    - Z historii Kościoła wiemy, że Bóg do okazania szczególnej pomocy swoim dzieciom wybiera ludzi, miejsca, a także obrazy i figury. I to są jak wytryskające źródła Bożych łask. I jako takie miejsce Pan wybrał przed 400 laty niedużą miejcowinę Roś, gdzie w malutkim kościółku w nieznany sposób (doszły tylko legendy) znalazła się figura Pana Jezusa Frasobliwego.
    W archiwum parafialnym do dziś przechowuje się "Księga łask i cudów Pana Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa Frasobliwego w parafii rzymsko-katolickiej w Rosi", w której są spisane świadectwa wielu osób, które w swoim życiu doświadczyły nadprzyrodzonego działania Bożego w tym miejscu. O wielu wydarzeniach świadczą wota, umieszczone obok figury Jezusa w głównym ołtarzu. Wiele o doświadczanych łaskach opowiadają żywi świadkowie z czasów przedwojennych i powojennych, kiedy na Uroczystość Zesłania Ducha Świętego gromadziły się tysiące wiernych z bliższych i dalszych parafii. A w tym czasie następuje tylko odrodzenie tego, co w czasach ateizacji zostało zniszczone. Już od 2004 roku są organizowane rekolekcje w letnim okresie. Od listopada w każdą drugą sobotę miesiąca trwają nabożeństwa do Jezusa Frasobliwego. Wielu pielgrzymów przyjeżdża w dni powszednie, aby odbyć spowiedź, przeżyć Mszę św. przed Cudowną Figurą Jezusa albo skorzystać z indywidualnej modlitwy wstawienniczej. W ciągu ostatnich lat zostało spisano i opowiedziano bardzo wiele świadectw, z którymi, mam nadzieję, już niebawem można będzie się zapoznać na parafialnej stronie internetowej.

    Dziękuję Księdzu za rozmowę.