GRODNO
Środa,
01 maja
2024 roku
 

Jak Żyrafa ukarała samą siebie

Kącik dziecięcy

Początek bajki czytajcie w poprzednim numerze "Słowa"
Pewnego razu rozpętała się burza. Z nieba runęła niezwykle silna ulewa. W oka mgnieniu na ziemi pojawiły się szerokie strumienie brudnej deszczowej wody. Wody ciągle przybywało, a ulewa nie ustawała. Zwierzęta, czując niebezpieczeństwo, zaczęły się ratować. Rozbiegły się, gdzie się da, i szukały wzgórza. Tylko Żyrafa nie wiedziała, dokąd ma iść, ponieważ nie była w stanie podnieść głowy. Rzucała się w różne strony, ale gdzie by nie poszła, wszędzie była woda, która powoli zalewała całą ziemię. Niebawem głowa Żyrafy znalazła się pod wodą. Zaczęła się dławić. W pobliżu nie było nikogo, kto mógłby jej pomóc.
    - Dobrze mi tak - z goryczą myślała Żyrafa. – Sama jestem winna tego, że nikt mi nie pomógł. Ja też nikomu nie pomagałam i zawsze starałam się pracować tylko dla siebie...
Wtem Żyrafa poczuła pod szyją coś szorstkiego. To był Jeżyk. Chciał podnieść jej głowę nad wodę, aby ją ratować, ale był za słaby. Nagle zupełnie niespodziewanie ukłuł Żyrafę swoimi kolcami. Żyrafa krzyknęła z bólu, pokręciła szyją i... w tamtej znów coś pękło. Żyrafa bez trudu podniosła głowę i z radości nawet podskoczyła. Znowu mogła kręcić szyją. Spojrzała na Jeżyka, który stojąc w brudnej wodzie, również cieszył się razem z nią.
    W tym momencie serce Żyrafy odmieniło się. Mimo że Jeżyk miał igły, Żyrafa posadziła go sobie na grzbiecie i razem udały się szukać bezpiecznego miejsca.
    Po tym nieszczęśliwym wypadku i przeżytym niebezpieczeństwie Żyrafa stała się inna. W czasie silnych deszczy już się nie chowa, lecz pomaga wszystkim potrzebującym. Jak dźwig wyciąga tonące zwierzęta i niesie je na wzgórze. Nie lęka się trudności, mężnie znosi deszcz, wiatr i ulewy, ćwicząc silną wolę.
    - Jak to się stało, że Żyrafa tak szybko się zmieniła i stała się dobra? – dziwiły się zwierzęta. - Może to cud?
    Żyrafa wiedziała, że żadnego cudu nie było. Po prostu własne nieszczęście nauczyło ją wiele: zrozumiała, czym jest dobro. Chciała pomagać innym. Ogromnie cieszyła się z tego i była szczęśliwa.

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  245

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.