GRODNO
Czwartek,
03 października 2024 roku |
artykuły roździału "Słowo Redaktora" >> |
Swoje pytania mogą Państwo przesyłać pod
e-mail: slowo.grodnensis@gmail.comadresem: Grodno 230025, ul. K. Marksa 4. |
VIII piesza pielgrzymka Grodno-Roś
Aktualności - Życie Kościoła
Wspaniały Kapłan o wielkim sercu
Aktualności - Życie Kościoła
Korony dla Królowej Jezior z Brasławia
Aktualności - Życie Kościoła
Uroczystości odpustowe w Gudohajach
Aktualności - Życie Kościoła
Mały kościółek na gudohajskiej górce nie jest zbyt imponujący z punktu widzenia architektury, z drugiej zaś strony - zachwyca swoją prostotą. Na szczególną uwagę zasługuje jego położenie, bo górek, podobnych do tych, na której wznosi się kościół jest w okolicy Gudohajach więcej. Jak okiem sięgnąć, widać pofałdowane pola, szczególnie piękne wiosną i latem, kiedy złocą się i srebrzą łany zbóż, zielenią zachwycają łąki, a w dali zaprasza szumiący i jakby tańczący las, w którym wiją się dróżki wśród porosłych mchem drzew, kamieni a także bujnie rosnącej roślinności. Przyjeżdżający do Gudohaj zarówno wierni, jak i turyści mogą odpocząć w ogrodzie Matki Bożej, w którym jest wszystko, co sprzyja skupieniu i regeneracji sił. †
Czy możemy wierzyć snom?
Kontakt zwrotny - Pytania i odpowiedzi
Sen jest zjawiskiem powszechnym, które posiada wiele intrygujących właściwości.
Podczas snu mięśnie człowieka są rozluźnione, a rytm czynności serca się zwalnia. Sen oddaje emocjonalne tło naszego życia. Wiadomo, że sen spełnia funkcję regenerującą organizm, dlatego spędzamy w nim aż 1/3 naszego życia. Dla niektórych badaczy owego zjawiska sen jest ważnym elementem życia, bowiem marzenia senne umożliwiają przede wszystkim rozładowania napięć. Czasami człowiek to określa jako „filmik” lub „historyjkę”. Dla ciekawostki podam, że zauważono różnice, które występują pomiędzy snami u kobiet i mężczyzn. Najczęściej w snach kobiet występują osoby pojedyncze, otoczenie jest znane, główni bohaterowie snów przejawiają dużo emocji. Natomiast sny mężczyzn są nacechowane dużym poziomem agresji i aktywności fizycznej, a akcja snu rozgrywa się w otoczeniu nieznanym.
Według badań ,najczęściej treściami snu są wydarzenia negatywne. Jest znane także zjawisko koszmarów sennych, najczęściej występujące u dzieci. Niektórzy naukowcy twierdzą, że sny mają związek z naszymi nerwami. Sny o treści związanej z przyszłością trudne są do zbadania. Są także sny o tematyce religijnej. Wiele razy możemy spotkać dane zjawisko na kartach Pisma Świętego. Bóg przychodzi do człowieka wtedy, gdy on śpi. Nowy Testament ukazuje Józefa, który śni, że ma przyjąć do siebie Maryję, Trzem Królom śni się, że powinni wracać do Betlejem inną drogą itd... Są to tylko niektóre fragmenty, kiedy Bóg objawia przyszłość swoim prorokom i świętym. Należy zwrócić także uwagę, że w starożytności snom przypisywano dużą wartość. Dzisiaj sen już nie odgrywa tak wielkie roli, jak kiedyś.
Pozycja Kościoła na dany temat jest jasna i precyzyjna. Nie wolno traktować snów dosłownie, bowiem to jest tylko zjawisko psychiczne. Snów nie można też traktować jako magii czy wróżeń przyszłości. Jeżeli treść snów jest niezgodna z nauką Bożą, należy je bez zastanowienia się odrzucić, nawet jeżeli stoją za nimi jakieś znaki wiarygodności. Jak powiada prorok Jeremiasz: „Nie zwracajcie uwagi na wasze sny jakie śnicie” (Jr 29,8). Należy się modlić, tak jak to czynił prorok Daniel i prosić o światło Boże, aby zrozumieć swoje sny. Katechizm Kościoła Katolickiego podkreśla, że «właściwa postawa chrześcijańska polega na ufnym powierzeniu się Opatrzności w tym, co dotyczy przyszłości» (KKK 2115). To dobro i prawda powinne być kryterium naszego postępowania, nie sny. Jeśli sen nam w tym pomaga, to dobrze. Ale nie jest on czymś autonomicznym, co może zastąpić rozumne wybory. Trafnie na ten temat wypowiada się o. Jacek Salej, duszpasterz i autor wielu książek: „Nie wolno snom oddawać tych naszych decyzji, które powinne być starannie badane przez nasz rozum i zdrowy rozsądek, a podejmowane przez naszą wolną wolę. Nawet jeśli decyzje podpowiadane przez sen nie kłócą się z prawdą wiary ani z Bożymi przykazaniami.” Odrzucajmy więc wszelką niezdrową ciekawość na dany temat.
Czy duchowieństwo jest autorytetem?
Kontakt zwrotny - Pytania i odpowiedzi
- Czcigodny księże, czasem można się spotkać z takim poglądem: wierzę w Boga, lecz nie wierzę kapłanom, bo widzę ich grzechy. Wszyscy w Kościele mamy większą lub mniejszą świadomość swej grzeszności, lecz jak wierzący, szczególnie młodzież, mają odbierać grzeszność kapłanów?
Grzeszność człowieka w większym lub mniejszym stopniu jest smutną rzeczywistością naszego ziemskiego życia, następstwem grzechu pierworodnego. Godnymi sakramentu kapłaństwa Kościół uznaje nie bezgrzesznych, bo takich na świecie nie ma (1 Jan 1,8), lecz tych, którzy zostali powołani przez Boga i którzy w momencie przyjęcia tego sakramentu są w dostatecznej mierze przygotowani do niesienia łask Bożych. Dlatego grzeszność kapłana jest świadectwem tego, że on, tak jak każdy chrześcijanin, nie jest doskonały, lecz dopiero idzie szlakiem doskonalenia się. Tylko Bóg jest doskonały na 100%. Dlatego, gdy widzimy słabość kapłana, my, wszyscy chrześcijanie, powinniśmy zastanowić się nad tym, co konkretnie robimy, żeby wesprzeć tego człowieka na jego niełatwej drodze walki ze złem wewnątrz nie tylko siebie, lecz i tysiąca wiernych. Kapłanowi jest potrzebna nie tyle krytyka, ile wsparcie wierzących.
- Jaki sposób, mając świadomość grzeszności kapłanów i całego Kościoła, mamy odbierać ich jako autorytet moralny i słuchać jako nauczycieli?
Autorytet moralny Kościoła i posługi kapłańskiej płynie prosto z Autorytetu Boga, który ich wybrał. Jeżeliby Kościół i kapłani wypowiadali się wyłącznie w swoim imieniu (o swoim planie zbawienia i swojej moralności), w takim razie ich autorytet zależałby od poziomu ich doskonałości. Lecz gdy oni są tylko sługami Pana, to szanujemy ich jak Pańskich sług i słuchamy przez ich usta nie ich, lecz słowo Boże. Autorytet kapłana jest przede wszystkim autorytetem posłańca Boga i darzyciela jego łask. Wiadomo, że chciałoby się nam mieć doskonałych sług Pana. Lecz Bóg wybiera do kapłaństwa takich chrześcijan, jakimi jesteśmy sami i wśród nas, ludzi grzesznych. Bóg zechciał zbawić człowieka przez takiego samego człowieka. I należy tu robić akcent właśnie na słowie „Bóg’, a nie „człowiek”.
Narodził się nam Zbawiciel
Aktualności - Słowo Pasterskie
na Boże Narodzenie 2009 roku i na nowy rok pański 2010
Patrząc na żłóbek, spróbujmy znaleźć tam swoje miejsce blisko Boga, który dzieli się z nami swoją Miłością. Aby Boga zobaczyć, należy wyrzucić z siebie to zło, które, panując w naszym sercu, nie pozwala nam dostrzec swego prawdziwego ludzkiego oblicza. †
Boże Narodzenie – Świętem Miłości
Aktualności - Życie Kościoła
Posłanie Benedykta XVI do biskupów katolickich Białorusi
Aktualności - Słowo Pasterskie
Więcej: Posłanie Benedykta XVI do biskupów katolickich Białorusi
Kościół potrzebuje ludzi odważnych
Aktualności - Życie Kościoła
Kroczyć śladami Świętej Rodziny
Aktualności - Życie Kościoła
Rodziny chrześcijańskie istnieją po to, by tworzyć wspólnotę osób w miłości. Miłość małżeńska wyraża się w wychowaniu swoich dzieci jako miłość rodzicielska. Lecz należy pamiętać, że ucząc je człowieczeństwa, sami też poznają go na nowo i uczą się go na nowo. †
Papież błogosławi Kościołowi na Białorusi
Aktualności - Życie Kościoła
Pierwszy dzień wizyty, a było to w sobotę 12 grudnia, rozpoczęliśmy o godz. 7.30 od Mszy Świętej w Bazylice św. Piotra przy relikwiach Apostoła. To jest bardzo ważne. Pamiętaliśmy w modlitwie o całym Kościele na Białorusi, i oczywiście każdy biskup o swojej diecezji, o kapłanach, o klerykach, o siostrach zakonnych, o ludu wiernym. Mieliśmy za co dziękować Panu Bogu przez wstawiennictwo Świętego Piotra i wypraszać siłę i moc do działania, aby kierować tym Kościołem i pomagać Ojcu Świętemu, a także być wiernym swojemu powołaniu. †
Spieszmy się kochać ludzi
Kontakt zwrotny - Listy Czytelników
Dnia 12 grudnia młodzież parafii NMP Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia, Grodno-Augustówek na czele z ks. proboszczem Aleksandrem Szemetem, a także ks. wikariuszem Aleksandrem Bogdanowiczem i siostrą Ludmiłą odwiedzili Dom Opieki Społecznej, w którym to są osoby zapomniane przez najbliższych.
Celem naszego spotkania było wlanie odrobiny nadziei w serca tych ludzi, zabawienie im czasu, a przede wszystkim chcieliśmy dać trochę siebie i trochę swojego czasu komuś, kto potrzebuje miłości i wsparcia. Dało się zauważyć, jak w trakcie śpiewania pieśni religijnych na twarzach tych ludzi rodził się uśmiech, a serce wypełniała radość, dało się słyszeć ciche, ale takie szczere „dziękuję”. Chciałoby się, aby ten uśmiech, radość, pokój towarzyszyły im jak najdłużej.
Ci ludzie potrzebują tak niewiele: cenią sobie rozmowę, dzielą się swoimi problemami. Potrzebują też zwykłego uśmiechu, miłego słowa, uwagi, obecności drugiego człowieka. Tak naprawdę to nie my daliśmy coś tym ludziom, to oni dali nam bardzo dużo. Po spotkaniu przychodzą refleksje: co tak naprawdę jest najważniejsze w życiu, co zabiorę tam, na co warto jest poświęcać swój czas i komu, czy moje problemy dnia codziennego rzeczywiście są tak ważne, a trudności tak wielkie i co Bóg chce nam przez to powiedzieć? †
Po co są te obrzędy?
Kontakt zwrotny - Pytania i odpowiedzi
Oddawanie czci relikwiom świętych jest wyrazem naszej czci dla świętego, jego bohaterskiego życia i, co najważniejsze, świadczy o naszej wierze w jego wstawiennictwo za nas przed Bogiem. Relikwie to cząstka osobistej rzeczy (lub ciała) świętego. W pewnym sensie te rzeczy można porównać z pamiątkami po bliskim i drogim naszemu sercu człowieku, które przypominają nam o nim i o tym, co mówił, do czego wzywał. Z relikwiami jest również związana nasza wiara w to, że łaska Boża szczególnie sprzyja wszystkiemu, co zostało poświęcone (na własność) Panu. Wielu z nas zna wypadki, kiedy działanie złego ducha jest związane z kontaktem z jakąś rzeczą, miejscem, które wyznaczył dla niego gospodarz. Jednak nie wszyscy zastanawiają się nad tym, że Pan Bóg również szczególnie działa w poświęconych Jemu miejscach i przez poświęcone Jemu przedmioty, ponieważ stają się one za sprawą modlitwy poświęcenia Jego własnością (człowiek, jak właściciel miejsca bądź przedmiotu, całkiem zawierza go Bogu jak nowemu właścicielowi).
Należy również unikać magicznego (pogańskiego) stosunku do relikwii jak do totemów, fetyszy, idoli. Sam przedmiot nie działa, jest neutralny, to tylko „strzałka” (znak), która kieruje nas ku Panu. Od nas zależy, czy będziemy to odbierać jako rzecz szanowanego przez nas i umiłowanego przez Pana człowieka, w modlitewną pomoc którego wierzymy i oczekujemy na nią i przez którego działa szczególna łaska. A przecież ciało człowieka jest znacznie ważniejsze od jakiej bądź własności. Dlatego jest różnica pomiędzy zwykłą relikwią a relikwiami świętych. Należy więc zachować zdrowy dystans, żeby, z jednej strony, nie lekceważyć świętego (poświęconego Panu), a z drugiej – nie robić z przedmiotu samoczynnego idolu bądź talizmanu.
Era miłości i przebaczenia
Odpoczynek ze Słowem - Kącik dziecięcy
OPŁATEK (łac. oblatum – ofiarny) – symbol zgody, pojednania, przebaczenia krzywdy. Chleb Tego, Który przyniósł pokój ludziom dobrej woli.
STÓŁ Z BIAŁYM OBRUSEM – symbol ołtarza; biały obrus przypomina pieluchy, którymi Maryja otuliła nowonarodzonego Jezusa. Biały kolor jest również symbolem czystości zamiarów, świętości tych, którzy zasiadają do stołu do uroczystej wieczerzy wigilijnej. †
Więcej artykułów…
Strona 236 z 240:
Kalendarz liturgiczny
Obchodzimy imieniny: | |
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów: | |
Do końca roku pozostało dni: 90 |
Czekamy na Wasze wsparcie
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.