GRODNO
Wtorek,
22 kwietnia
2025 roku
 

artykuły roździału
"Słowo Redaktora" >>
marcinowicz2020
Swoje pytania mogą Państwo przesyłać pod
adresem
: Grodno 230025, ul. K. Marksa 4.
e-mail: slowo.grodnensis@gmail.com

Bieniakonie

Historia i współczesność - Parafii i świątynie

Dekanat RADUŃ
Wieś jest znana od XVII w., w tych czasach należała ona do rodu Czaplińskich. Kościół pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela został założony tu na fundusz ówczesnego właściciela wsi hrabiego Jana Czaplińskiego 16 sierpnia 1634 r. i pobudowany z drewna. W tym samym czasie hrabia przekazał kościołowi folwark Chadkiszki i wieś Pierogonie dla utrzymania tam szpitala na 16 osób, a w 1638 r. ufundował też szpital parafialny.
    W 1737 r. została dokończona świątynia, którą budował ówczesny pleban ks. Leon Minkowski, a po jego śmierci – ks. Jan Kant-Szabikowski. Prezbiterium kościoła było murowane, z dwiema zakrystiami, sala modlitewna – drewniana. Pochyły dach gontowy pośrodku zdobiła duża sygnaturka. Przy tym kościół jest wspominany pod wezwaniem św. Jerzego.
    Wnętrze kościoła zdobiły cztery ołtarze. Ołtarz główny został stworzony na fundusz Jana Schroettera, kasztelana inflanckiego, w 1765 r. i konsekrowany 13 marca 1687 r. przez Władysława Silnickiego, biskupa sufragana wileńskiego. Pośrodku ołtarza znajdował się tytułowy obraz św. Jana Chrzciciela, a w drugiej kondygnacji – obraz „Ukrzyżowanie”. Lewy ołtarz boczny, postawiony w 1742 r., był poświęcony św. Laurentowi, prawy zaś, datowany 1762 r. – Matce Bożej Trockiej, obraz której został ukoronowany. Czwarty ołtarz mieścił obraz Świętego Szkaplerza. W łuku prezbiterium został wykorzystany charakterystyczny chwyt renesansowy – pozioma belka z Krucyfiksem pośrodku, dlatego możliwe jest, że murowane prezbiterium pozostało od poprzedniego kościoła.

Więcej: Bieniakonie

 

Powiedz „NIE” hinduistycznemu festiwalowi - kolorowemu świętu Holi

Aktualności - Życie Kościoła

Pod koniec sierpnia w Grodnie ma się odbyć Festiwal Kolorów. Organizatorzy imprezy zapewniają, że będzie to prawdziwe święto, przepełnione radością, kolorami, tańcem i śpiewem. Jednak żaden z plakatów informujących o tym wydarzeniu nie mówi o tym, że na pozór fajna zabawa wywodzi się z tradycji hinduistycznej.
Festiwal Kolorów Holi staje się coraz bardziej popularny w wielu krajach, w tym katolickich. Na Białorusi kolorowe szaleństwo też nabiera rozpędu, o czym świadczy nawet to, że ostatnia impreza, która odbywała się w Mińsku, zebrała 30.000 uczestników.
    Geneza tego „święta” wywodzi się z różnych mitów indyjskich, zależnie od wyznawanej tradycji hinduizmu (śiwaizm, wisznuizm) i rejonu Indii (stany północne, wschodnie lub południowe). Samo słowo „holi” oznacza spalenie. Tłumaczą jego znaczenie liczne legendy. Najbardziej znana legenda, związana z Holi opowiada historię okrutnego króla demonów – Hiranyakashyap, który chciał, aby wszyscy w jego królestwie modlili się tylko do niego. Zawiodła go jednak postawa własnego syna – Prahlada, który żarliwie modlił się do boga Naarayana (Vishnu). Nie było na to rady, więc ojciec postanowił ukarać go śmiercią. Nakazał swojej siostrze Holice, aby otuliła siostrzeńca swym ciałem i wraz z nim weszła w płonący ogień. Holika posiadała dar, dzięki któremu mogła przejść przez ogień bez żadnej krzywdy dla siebie. Jednak nie była świadoma, że jej dar działa tylko wtedy, gdy przechodzi przez ogień samotnie. W konsekwencji Holika spłonęła w ogniu, a Prahlad został cudownie ocalony, przywrócony do życia.

Więcej: Powiedz „NIE” hinduistycznemu festiwalowi - kolorowemu świętu Holi

 

Bóg to cisza, która pozwala krzyczeć

Rozważania - Na służbie Bogu

ojciec
Andrzej Wróblewski Dziś swoją historię opowiada ojciec Andrzej Wróblewski z Kongregacji Najświętszego Odkupiciela
Z otwartej rodziny katolickiej
    Ojciec Andrzej pochodzi z Grodna. Ochrzczony w kościele pobernardyńskim. Pierwszą Komunię Świętą przyjął w farnym kościele w 1989 r.
    Wychowywał się w rodzinie katolickiej. Tata był kierowcą, a mama – wychowawczynią. W małżeństwie para miała czworo dzieci.
    „Moi rodzice są bardzo otwartymi ludźmi. W domu zawsze jest wielu gości. Rodzice przyjmują wiernych, którzy jadą w pielgrzymki, na różne spotkania, rekolekcje. I dziś, gdy ktoś potrzebuje zatrzymać się na nocleg, oczywiście dzwonię do rodziców”.
   
    Boże błogosławieństwo
    Chłopiec skończył jedną z grodzieńskich szkół i dostał się na politechnikę, by zostać budowniczym.
    „Razem z kolegami chodziliśmy swoimi drogami. Ale pewnego razu ogarnął mnie lęk, że mogę wpaść w nieprzyjemną historię. W towarzystwie zrozumiałem, że uratuje mnie zakon. Na pomoc przyszła babcia, która zadała mi pytanie: czy chcesz Bożego błogosławieństwa? Odpowiedziałem twierdząco. Od tego się wszystko zaczęło...”.
    Babcia opowiadała, że na Dziewiatówce remontuje się kapliczkę i jest tam potrzebna pomoc. Chłopiec zaczął tam pracować: pomagał wymieniać dach, porządkował teren dokoła. Potem zaproszono go na rekolekcje dla młodzieży.
    „W Nowej Rudzie w 1996 roku blisko poznałem Chrystusa, spotkałem się z Jego wielkim pokojem. Odkryłem dla siebie, że powinienem pójść na studia wyższe. Nigdy o tym nie myślałem, ponieważ chciałem zaciągnąć się do wojska”.

Więcej: Bóg to cisza, która pozwala krzyczeć

 

Słowo dla Życia (96)

Aktualności - Słowo dla Życia

papa-francesco7Papież Franciszek
    “Jezus zaspokaja nie tylko materialny głód, ale ten najgłębszy – głód sensu życia, głód Boga. W obliczu cierpienia, samotności, ubóstwa i trudności tak wielu ludzi co możemy uczynić my? Narzekanie niczego nie rozwiązuje, ale możemy ofiarować to niewiele, co posiadamy. Zapewne mamy jakąś godzinę czasu do dyspozycji, jakiś talent, jakąś wyjątkowość… Jeśli będziemy gotowi złożyć je w ręce Pana, to wystarczy, aby w świecie było trochę więcej miłości, pokoju, sprawiedliwości i przede wszystkim radości. Jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje radości. Bóg jest w stanie pomnożyć nasze małe gesty solidarności i uczynić nas uczestnikami swego daru.
        
Anioł Pański z Ojcem Świętym Franciszkiem  
 

Więcej: Słowo dla Życia (96)

 

Warto wiedzieć (53)

Aktualności - Warto wiedzieć

 Argentyńska rodzina przemierza Amerykę, by dotrzeć na Światowe Spotkanie Rodzin w Filadelfii z udziałem papieża Franciszka we wrześniu br. Pielgrzymi wyruszyli w marcu z Buenos Aires, a obecnie są w Nikaragui. Alfredo „Catire” Walker i Noël Zemborain oraz ich dzieci podróżują samochodem combi z lat 80. Dzieci w tym czasie uczą się korespondencyjnie. Ta wielomiesięczna podróż pozwoli im - jak mówią - „cieszyć się rodziną, nauczyć się podróżowania z niewielkim bagażem” oraz „zerwać z rutyną”. Rodzice chcą też pokazać swym dzieciom, że „świat jest większy niż ich dzielnica, że są inni ludzie” i że „jeśli czegoś bardzo pragną, mogą to osiągnąć, nawet jeśli wydaje się to trochę szalone”. W drodze do Filadelfii ta rodzina odwiedzi około 50 miejscowości. Przejechali natomiast już przez argentyńskie miasto Mendoza, następnie przez Chile wzdłuż wybrzeża Pacyfiku dotarli do Peru, a stamtąd pojechali do Ekwadoru, Kolumbii, Panamy, Kostaryki i dotarli do Nikaragui.
   
    W Chinach chrześcijanie z prowincji Zhejiang rozpoczęli akcję domowej produkcji krzyży po tym, jak władze usunęły tam ponad 1200 kościelnych krzyży. Na portalu społecznościowym Weibo pojawiły się zdjęcia ludzi robiących drewniane krzyże i malujących je na czerwono. Wpisy na portalu zachęcają chrześcijan do wieszania krzyży w domu i noszenia ich ze sobą. Akcja ta jest reakcją na trwające od półtora roku usuwanie krzyży znajdujących na zewnątrz kościołów.

Więcej: Warto wiedzieć (53)

 

W WSD w Grodnie sześciu nowych kandydatów

Aktualności - Życie Kościoła

6 nowych studentów I roku z wychowawcami WSD w Grodnie26 lipca w Wyższym Seminarium Duchownym w Grodnie odbył się egzamin dla kandydatów na pierwszy rok studiów. Przed tym, w dniach 23-26 lipca, abiturienci wzięli udział w rekolekcjach o rozpoznaniu powołania.
Pytania na egzaminie dotyczyły Katechizmu Kościoła katolickiego, życia wszechobecnego i lokalnego Koscioła. Pozwala to ocenić zainteresowanie kandydatów życiem Kościoła. Pytania dotyczyły też struktury Kościoła na Białorusi.
    Kandydaci powinni byli też wyjaśnić motywy swego podążania za Chrystusem, wytłumaczyć głos wewnętrzny, który powołuje ich do pracy w Chrystusowej owczarni.
    Na pierwszy rok studiów do grodzieńskiego seminarium duchownego przyjęto sześciu kandydatów, którzy 20 sierpnia rozpoczną naukę i formację seminaryjną.

Więcej: W WSD w Grodnie sześciu nowych kandydatów

 

Z prasy katolickiej (97)

Aktualności - Prasa

Charytatywna akcja
kolacji w Milanie

   Od 1 sierpnia oddział katolickiej organizacji charytatywnej „Caritas” w Milanie razem z archidiecezjalnymi i lokalnymi władzami rozpoczął inicjatywę charytatywną, celem której będzie pomoc najbiedniejszym rodzinom miasta.
   
   W wielu pizzeriach, stołówkach i restauracjach w Milanie klienty, opłacając kolację, będą mogli zostawić ofiarę na wyżywienie dla tych, kto nie może sobie na to pozwolić. Zebrane środki będą przekształcane w kupony o wartości 10 euro każdy, które można będzie realizować w 4 tysiącach supermarketów, restauracji i kawiarni po całym mieście. Kupony trafią do potrzebujących poprzez 171 centrum oddziału „Caritas” w Milanie.

Więcej: Z prasy katolickiej (97)

 

Czerwona nić na nadgarstku. A ty wiesz, skąd pochodzi?

Rozważania - Rozważania

Wiele znanych osób, w tym też przedstawiciele silnej połowy ludzkości, nosi czerwoną nić na nadgarstku. Ten talizman ma bronić człowieka od złego oka, nie wpuszczać do aury negatywnej energii. Bardzo często wkładają ją niemowlęciu, by je nie zauroczono (od złego oka). Jednak jeśli rozpatrzeć prawdziwe powstanie tego zwyczaju, ogarnia przerażenie, szczególnie jeśli jest się chrześcijaninem.
    Kościół Święty uczy: „Zabobony są nie do pogodzenia z wiarą, ponieważ jest to grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu Bożemu – «Nie miej bogów cudzych przede Mną» (Wj 20, 2)”.
Dla chrześcijanina
jest to niedopuszczalne!

    Ta nić powstała długo przed chrześcijaństwem i była wkładana przez rodziców lub pogańskiego kapłana podczas ofiarowania dzieci Baalowi jako świadectwo poświęcenia. Gdy dziecko stawało się dorosłe, powinno było oddać Baalowi niewinność (akt płciowy z kapłanem, niezależnie od płci).

Więcej: Czerwona nić na nadgarstku. A ty wiesz, skąd pochodzi?

 

W Trokielach odbędzie się spotkanie wykładowców, nauczycieli i wychowawców diecezji grodzieńskiej

Wczoraj. Dziś. Jutro. - Informacja aktualna

29 sierpnia w sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Trokielach odbędzie się V Diecezjalne Spotkanie Wykładowców, Nauczycieli i Wychowawców diecezji grodzieńskiej.

   Program:
    10.30 – powitanie i ogólna modlitwa;
    10.45 – konferencja „Nauczyciel w stosunku
    do wyzwań w świetle współczesnego
    nauczania Kościoła katolickiego”;
    – przerwa na kawę;
    11.45 – Droga Krzyżowa;
    12.30 – Msza Święta;
    – wystawienie Najświętszego
    Sakramentu;
    – akt zawierzenia Matce Bożej nowego roku szkolnego i akademickiego;
    14.00 – wspólny obiad;
    15.00 – prezentacja z konferencją na temat
    przeprowadzenia pracy animatorów
    w grupach dzieci i młodzieży;
    – przerwa na kawę;
    16.30 – podsumowanie wyników
    i zakończenie.
 

Kursy katechetyczne w Grodnie ogłaszają rekrutację na studia

Wczoraj. Dziś. Jutro. - Informacja aktualna

Kursy katechetyczne w Grodnie ogłaszają rekrutację na 2015-2016 rok edukacyjny. Dane kursy są dla tych, którzy pragną głębiej poznać wiarę katolicką i stać się przewodnikiem na drodze do zbawienia dla innych.
    W programie studiów jest przewidziana nauka dogmatyki katolickiej, teologii moralnej i duchowej, Pisma Świętego, katechetyki, prawa kanonicznego, liturgiki, psychologii i pedagogiki katolickiej, katolickiej nauki socjalnej, etyki życia rodzinnego i innych przedmiotów.
    Studia trwają 3,5 roku. Zajęcia odbywają się dwa razy w miesiącu (sobota i niedziela) od października do czerwca. Po zakończeniu tych kursów absolwenci będą mogli okazywać pomoc w katechizacji w parafiach.

Więcej: Kursy katechetyczne w Grodnie ogłaszają rekrutację na studia

 

Uszlachetnić swe zachowanie

Rozważania - Na skrzyżowaniu

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
   Witam wszystkich czytelników młodzieżowej rubryki „Na skrzyżowaniu”. W dzisiejszym numerze porozważamy z Wami o szlachetnym zachowaniu, altruizmie i bezinteresowności. Dowiemy się, w jaki sposób ucywilizować glebę duszy i przeżyć życie tak, aby o niczym nie żałować.
   Cóż, naprzód z Bogiem!

    Cytat z Biblii:
    „Przeto przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych” (1 Kor 1, 26).
   Mowa o mądrości, wpływowości i szlachetnym pochodzeniu. Ale Bóg częściej powołuje ludzi prostych, którzy niczym się nie wyróżniają, ponieważ człowiek nie powinien chwalić siebie przed Panem, tylko wychwalać Jego.

Więcej: Uszlachetnić swe zachowanie

 

Co to jest wniebowzięcie?

Kontakt zwrotny - Pytania i odpowiedzi


Р
оздум над ісцінай аб унебаўзяцці Марыі варта распачаць, разглядаючы два творы мастацтва. Першы – гэта карціна Тыцыяна, дзе адлюстравана Марыя, якая ўзносіцца ў неба ў акружэнні анёлаў. Другі – карціна Дуччо дзі Буонінсенья, на якой мы бачым паміраючую Марыю, а таксама Езуса, які прытуляе да сябе Яе душу. Паміж двума гэтымі адлюстраваннямі існуе напружанне. Згодна з хрысціянскай традыцыяй, Маці Езуса памерла, была ўваскрошана і прынята ў нябесную хвалу. Пад гэтай традыцыяй падпісваюцца таксама некаторыя Айцы Касцёла, напрыклад, Мадэст Ерузалемскі (+630) ці Ян Дамаскін (+749). Марыя павінна была наследаваць свайго Сына і ў смерці, і ва ўваскрасенні. Паколькі Хрыстос стаў падобным да нас ва ўсім, таксама і ў смерці, то няма прычын для таго, каб Маці Езуса павінна была пазбегнуць смерці перад сваім уваскрасеннем. Тут варта прыгадаць словы св. Яна Паўла ІІ, прамоўленыя падчас агульнай аўдыенцыі 25 чэрвеня 1997 года: “Марыя, каб магчы ўдзельнічаць у таямніцы ўваскрасення Хрыста, павінна была таксама разам з Ім прайсці праз смерць. Можна сказаць, што пераход з гэтага ў іншае жыццё быў для Яе выспяваннем ласкі ў хвале, таму можна разумець Яе смерць як свайго роду «засынанне»”. Такім чынам, рэальнасць смерці і рэальнасць унебаўзяцця не з’яўляюцца ўзаемавыключальнымі.

Więcej: Co to jest wniebowzięcie?

 

Chóry anielskie. Anioł z pochodnią

Odpoczynek ze Słowem - Kącik dziecięcy

- Czy Aniołowie różnią się od siebie?
    U Pana Boga nikt nie jest taki sam, ani nic nie jest takie samo. Aniołowie także.
    -To czym Aniołowie się odróżniają?
    Z Pisma Świętego i od świętych wiemy o dziewięciu chórach anielskich: Serafini, Cherubini, Trony, Panowania, Moce, Władze, Zwierzchności, Archaniołowie, Aniołowie.
   
    Wszystkie święte Chóry błogosławionych Aniołów - módlcie się za nami.
   
    (z Litanii do Świętych Aniołów)

   
   Dziś już nie używa się pochodni na co dzień. Kiedyś była używana zwłaszcza do oświetlenia drogi nocą. Może właśnie dlatego na niektórych obrazach można zobaczyć Aniołów z pochodnią, czyli z żywym ogniem Bożym, który ma rozświetlić ciemności spowodowane grzechem. Zły duch lubi ciemności, ale Aniołowie zawsze rozświetlają ludzkie drogi. Dlatego warto wzywać ich na pomoc i trzymać się Bożego światła, by nie zbłądzić w drodze.
 

Uroczystości Matki Bożej Trokielskiej

Aktualności - Życie Kościoła

Głównej Mszy odpustowej przewodniczył biskup piński Antoni Dziemianko

Z Maryją w drodze nawrócenia
W diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Trokielskiej Królowej Rodzin odbyły się uroczystości odpustowe. Z różnych stron diecezji grodzieńskiej oraz z zagranicy do sanktuarium przybyli pielgrzymi. Złączyła ich wspólna modlitwa. Jak jedna rodzina na kolanach kroczyli do Matki Bożej, z wielkim zaufaniem prosili Ją, by otuliła ich swym matczynym płaszczem.
Już tradycyjnie wszystkich pielgrzymów jeszcze w drodze do Trokiel witał biskup grodzieński Aleksander Kaszkiewicz, który błogosławił i dziękował za piękne świadectwo wiary. W Trokielach zaś przed wejściem do sanktuarium pielgrzymów spotykał kustosz świętego miejsca ks. Aleksander Rudziewicz.
    Największą ilościowo była pielgrzymka z Grodna, która przyszła do Trokiel już po raz 17 i liczyła ponad 370 osób. Do sanktuarium przybyły też pielgrzymki z Oszmiany, Iwia, Nowogródka, Wołkowyska i innych miejscowości.

Więcej: Uroczystości Matki Bożej Trokielskiej

 

Uroczystości Matki Bożej Szkaplerznej w gudohajskim sanktuarium

Aktualności - Życie Kościoła

Podczas homilii ks. bp Józef życzył wiernym, aby pokój i radość na nowo zamieszkały w każdej wspólnocie i każdym domuW parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w miasteczku Gudohaje, leżącym na Grodzieńszczyźnie, 19 lipca o 12 godzinie odbyła się odpustowa Msza Święta, której przewodniczył biskup pomocniczy diecezji grodzieńskiej Józef Staniewski.
Na początku uroczystości proboszcz parafii o. Kazimierz Murawski OCD przywitał pielgrzymów z Białorusi i z zagranicy, którzy przybyli na odpust.
    W homilii biskup Józef zwrócił się do wiernych, mówiąc: „Pytanie ciszy niepokoi człowieka w XXI wieku. Powinniśmy umieć odróżnić martwą ciszę, która przynosi człowiekowi przerażenie i trwogę, od ciszy właściwej, która jest piękną harmonią. Dana jest temu światu przez Boga. To melodia naszej ziemi, którą Bóg wpisał w melodię człowieka, wyzwolonego z hałasu świata, który mówi „cisza i spokój”. Tak naprawdę człowiek otrzymuje ten wielki pokój od Boga. W ciągu tysiący lat człowiek uciekał od hałasu życia, dążył do Bożej ciszy. Właśnie w takiej ciszy, podczas tej codziennej melodii prorocy i pustelnicy wchodzili na górę Karmel. W tej ciszy było coś szczególnego, co dawało człowiekowi odczuć bliskość Boga. Nie było martwej ciszy. I dziś serca ludzi podążają tu, aby zanurzyć się w ciszy tej ziemi, żywej ciszy. Aby dotknąć tego Bożego światła. Ponieważ za nim tęsknimy. I pragniemy napełniać siebie Bogiem”.

Więcej: Uroczystości Matki Bożej Szkaplerznej w gudohajskim sanktuarium

 

Strona 127 z 240:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  254

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.