GRODNO
Wtorek,
22 kwietnia
2025 roku
 

artykuły roździału
"Słowo Redaktora" >>
marcinowicz2020
Swoje pytania mogą Państwo przesyłać pod
adresem
: Grodno 230025, ul. K. Marksa 4.
e-mail: slowo.grodnensis@gmail.com

Przeprowadzić rewizję na półce kompetencji

Rozważania - Na skrzyżowaniu

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
   Witam czytelników rubryki młodzieżowej „Na skrzyżowaniu”. W związku z początkiem nowego roku nauki proponuję zastanowić się nad szerokimi możliwościami, potrzebą otrzymania nowej wiedzy i elastycznością ludzkiego umysłu. Z książki miesiąca dowiemy się o procesie odnowienia, trwającym w głowie, a dzięki piosence miesiąca spróbujemy zainspirować się do wielkich czynów.
   Naprzód z Bogiem!

    Cytat z Biblii:
    „I gorliwość niedobra przy braku rozwagi, błądzi, kto biegnie za prędko” (Prz 19, 2)
   Wiedza upiększa człowieka, jest ona ogromną siłą twórczą. Ludzie, którzy dążą do otrzymania wiedzy, z reguły powstrzymują się od pośpiesznych kroków i mylą się rzadziej zarówno w swym życiu świeckim, jak i duchowym.

Więcej: Przeprowadzić rewizję na półce kompetencji

 

Czy jest grzechem wybierać z dwóch zeł mniejsze?

Kontakt zwrotny - Pytania i odpowiedzi

Spośród dwóch zeł nie wolno wybierać żadnego: zło obraża Pana niezależnie od tego, jaki „rozmiar” ma, ono także zubaża i niszczy człowieka bez względu na to, czy jest ono „większe”, czy „mniejsze”. Twierdzenie to oznacza, że żadne zło, nawet mniejsze, nie może być przedmiotem wolnego wyboru człowieka. Zawsze będzie ono grzechem.
Przytoczymy słowa z encykliki Papieża Pawła VI „Humanae vitae”: „Chociaż wolno niekiedy tolerować mniejsze zło moralne dla uniknięcia jakiegoś większego zła lub dla osiągnięcia większego dobra, to jednak nigdy nie wolno, nawet dla najpoważniejszych przyczyn, czynić zła, aby wynikło z niego dobro (por.: Rz 3, 8). Innymi słowy, nie wolno wziąć za przedmiot aktu woli tego, co ze swej istoty narusza ład moralny – a co tym samym należy uznać za niegodne człowieka – nawet w wypadku, jeśli zostaje to dokonane w zamiarze zachowania lub pomnożenia dóbr poszczególnych ludzi, rodzin czy społeczeństwa”.
Widzimy, że mowa tu idzie o „tolerowaniu zła moralnego”, a nie o „wyborze zła”, tzn. świadomym czynieniu zła, nawet „mniejszego”, w celu osiągnięcia jakiegoś dobra.

Więcej: Czy jest grzechem wybierać z dwóch zeł mniejsze?

 

Jak wybierać szkołę?

Odpoczynek ze Słowem - Kącik dziecięcy

Poznacie ich po ich owocach. (Mt 7, 16)
Rodzice wybrali dla syna najlepszą, jak im się wydawało, szkołę. Było w niej dobre wyposażenie, wysokokwalifikowani nauczyciele, dzieci z rodzin uprzywilejowanych... Rankiem dziadek zabrał wnuka do szkoły. Kiedy weszli na dziedziniec, podbiegły do nich inne dzieci.
    – Jaki śmieszny i brzydki dziadek – śmiał się jeden chłopak.
    – Hej, grubasie – krzyknął drugi.
    Dzieci krzyczały i skakały wokół dziadka z wnukiem. Poczuł się dzwonek, który ogłosił początek lekcji, więc dzieci pobiegły do klasy. Dziadek stanowczo wziął wnuka za rękę i wyszedł.
    – Hura, nie pójdę do szkoły! – ucieszył się chłopczyk.
    – Pójdziesz, ale nie do tej – odpowiedział dziadek. – Sam wybiorę ci szkołę.
    Dziadek przyprowadził wnuka do domu, oddał go pod opiekę babci i poszedł szukać lepszej szkoły. Gdy tylko widział jakąś szkołę, wchodził na podwórko i czekał, aż zacznie się przerwa.
    W niektórych szkołach dzieci nie zwracały uwagi na staruszka, zaś w innych szydziły z niego.
    Tak dziadek szedł dalej i dalej, mijając jedną szkolę po drugiej. Wreszcie przyszedł do małej szkółki i zmęczony przytulił się do ogrodzenia.

Więcej: Jak wybierać szkołę?

 

Roś to «sanatorium» Jezusa, to miejsce cudu

Aktualności - Życie Kościoła

8 sierpnia diecezjalne Sanktuarium Jezusa Frasobliwego w Rosi przyjęło licznych pielgrzymów z Grodna, Swisłoczy, Szydłowic, Wołkowyska, z innych miejscowości diecezji grodzieńskiej oraz innych diecezji Białorusi. Tym latem po raz pierwszy została zorganizowana piesza pielgrzymka Mosty - Roś.
Na ostatnim odcinku podróży do pielgrzymki Grodno-Roś dołączył biskup pomocniczy diecezji grodzieńskiej Józef Staniewski.
    Najbardziej wzruszającym było wejście pielgrzymów do sanktuarium oraz chwila osobistej modlitwy, gdy każdy mógł powierzyć Bogu wszystkie swoje sprawy. Nie mniej wzruszający był moment, gdy przed wejściem do świątyni grodzieńska pielgrzymka położyła się krzyżem na asfalcie.
    Podczas tych, zdaje się, najważniejszych chwil pielgrzymowania w oczach wielu można było zobaczyć łzy radości. W tych łzach – nawet u chłopców – dało się zauważyć wielkie wzruszenie.
    Po pokonanych kilometrach, trudnej drodze i długim oczekiwaniu spotkania na każdego pielgrzyma z wysokości ołtarza patrzył Jezus Miłosierny, przenikając swym spojrzeniem do duszy człowieka...

Więcej: Roś to «sanatorium» Jezusa, to miejsce cudu

 

Woronowo

Historia i współczesność - Parafii i świątynie

Dekanat RADUŃ
Osada po raz pierwszy jest wspomniania w XVI w. pod nazwą Bołotno, Błotno – od miejscowej rzeczki Bołotnianka, która dziś jest już tylko strumykiem. Na początku XVII w. to miasteczko jest wspomniane również jako Werenowo, Woronow. Należało do Gasztołdów, Masiewiczów, Zarzeckich, rodu Scypio del Campo.
    Kościół założono tu w pierwszej połowie XVI wieku na fundusz magnata Gasztołda, ówczesnego właściciela Błotny. Nowy drewniany kościół na placu centralnym miasteczka został zbudowany w 1705 roku na środki mścisławskiego gubernatora Aleksandra Jana Masiewicza, świątynia została poświęcona pod wezwaniem świętych apostołów Szymona i Judy Tadeusza.
    W XVIII w., gdy Woronowo było własnością rodu Scypio del Campio, miasteczko otrzymało status centrum starostwa. W 1735 roku kasztelan smoleński i właściciel Woronowa Jan Scypio del Campo (+1738, był też fundatorem klasztoru dominikanów w Koniuchach dziekanatu wołkowyskiego) i jego syn Józef, starosta lidzki, otworzyli tu szkołę oraz kolegium zakonu pijarów. Według fundacji woronowskiemu klasztorowi na własność przekazano majątek Łopocyzno ze wsią Wilkonce i ofiarowano 50 tysięcy złotych. Jednak po 20 latach w 1756 r. rozporządzeniem komisji edukacyjnej pijarzy zostali przeniesieni do Lidy.

Więcej: Woronowo

 

Maryja naszą Matką Niebieską

Aktualności - Życie Kościoła

W 10. rocznicę koronacji cudownego obrazu MB Kongregackiejmodlono się za rodziny, dzieci i młodzież oraz za wszystkich wiernych Grodna i okolic10. rocznicę koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Kongregackiej obchodzono w Grodnie. W uroczystościach, które miały miejsce w kościele pw. św. Franciszka Ksawerego, wzięli udział liczni wierni, którzy dziękowali Maryi za wszelkie otrzymane za Jej wstawiennictwem łaski.
Już tradycyjnie duchowe przygotowania do uroczystości rozpoczęły się 4 sierpnia Mszą św. i adoracją Najświętszego Sakramentu. Następnie o północy w katedrze została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem ks. bpa Józefa Staniewskiego. W swojej homilii hierarcha zaznaczył, że tegoroczne uroczystości mają wyjątkowy charakter, gdyż wiążą się z 10. rocznicą koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Kongregackiej.
    „Wierni miasta Grodna zawsze znajdują czas, aby przyjść i pomodlić się przy obrazie Matki Bożej Kongregackiej, zawierzają Maryi swoje rodziny, wypraszają potrzebne łaski. Matka Boża Kongregacka nigdy nie jest sama, Ona zawsze prowadzi dialog z człowiekiem” – powiedział ks. bp Józef.
    Po nabożeństwie zostało wznowione całodobowe czuwanie, w którym wzięli udział poszczególne parafie miasta.
    Wieczorem następnego dnia została odprawiona odpustowa Msza św., podczas której wierni dziękowali Najświętszej Maryi Pannie w cudownym obrazie za wszystkie otrzymane łaski i modlili się o umocnienie wiary i wierność Bogu dla każdego człowieka.

Więcej: Maryja naszą Matką Niebieską

 

Słowo dla Życia (97)

Aktualności - Słowo dla Życia

papa-francesco7Papież Franciszek
    Nie wystarczy spotkać Jezusa, aby w Niego uwierzyć, nie wystarczy czytać Biblię, Ewangelię; nie wystarczy nawet być świadkiem cudu. Wiele osób było w bliskim kontakcie z Jezusem i nie uwierzyło Mu, co więcej wzgardziło Nim i skazało. Stało się tak, ponieważ ich serca były zamknięte na działanie Ducha Świętego. Natomiast wiara, która jest podobna do ziarna rzuconego w glebę serca, kiełkuje, gdy pozwolimy się „pociągnąć” przez Ojca do Jezusa i „idziemy z Nim” z otwartą duszą, bez przesądów; wtedy rozpoznamy w Jego obliczu oblicze Boga i w Jego słowach Słowo Boże, ponieważ Duch Święty pozwolił nam wejść w relację miłości i życia, która istnieje między Jezusem a Bogiem Ojcem.
        
Anioł Pański z Ojcem Świętym, 09.08.2015   
 

Więcej: Słowo dla Życia (97)

 

Ks. Czesław Pawlukiewicz: „Roś to miejsce cudu…”

Aktualności - Wywiad

O kulcie Jezusa Frasobliwego, o życiu i cudach w sanktuarium w Rosi oraz o budowie nowego domu rekolekcyjnego z kustoszem Sanktuarium Jezusa Frasobliwego w Rosi, ks. Czesławem Pawlukiewiczem, rozmawiał ks. Paweł Solobuda.
- Jak przeżyliście doroczne uroczystości na początku sierpnia?
   - W tym roku na przełomie lipca-sierpnia w naszym sanktuarium miały odbyć się tradycyjnie „rekolekcje letnie”, tym razem z o. Johnem Bashoborą, ale niestety się nie odbyły, co było dla wielu smutkiem. Ale wiemy, że u Boga każdy smutek może zamienić się w radość. Ufamy, że w tym roku odbędą się rekolekcje „jesienne” w dniach 12-13 września z ks. Janem Reczkiem. A by Roś nie była „pusta i bez życia”, Jezus w tym roku powołał do siebie w letnim czasie podwójną ilość pielgrzymów. Do XIV pielgrzymki z Grodna, Wołkowyska, Swisłoczy dołączyła się I pielgrzymka z Mostów. Kilka osób dołączyło się do pielgrzymów z Wilna, Ostrowca, Szczuczyna i innych miejscowości. Bóg działa na różne sposoby.

Więcej: Ks. Czesław Pawlukiewicz: „Roś to miejsce cudu…”

 

Bóg otwiera serca i przenika duszę

Rozważania - Na służbie Bogu

siostra Lilia

Dziś swą historię opowiada siostra Lilia z Kongregacji Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
Z dużej zgodnej rodziny
    Rodzina Lilii pochodzi z Ukrainy, z miasteczka Gródek. Wychowywała się w dużej rodzinie razem z trzema braćmi i sześciu siostrami. Matka zajmowała się sprawami domowymi i opiekowała się dziećmi, ojciec pracował jako kierowca.
    Od dzieciństwa dziewczynka znała wszystkie modlitwy. Podstawy wiary przekazały jej mama i babcia.
    Po szkole dziewczyna skończyła technikum w Charkowie. Pojechała do Krymu, a po roku – na Sybierię.
    „Mam siostrę bliźniaczkę. Zawsze byłyśmy razem. A gdy trafiłyśmy do różnych miast, zaczęłyśmy odczuwać brak siebie nawzajem. Pragnęłyśmy więcej się komunikować, być obok. Bliźniaki, jak wiadomo, mają bardziej ścisły związek ze sobą, niż zwykli brat czy siostra... Więc przyjechałam do niej do Niagani”.

Więcej: Bóg otwiera serca i przenika duszę

 

Z prasy katolickiej (98)

Aktualności - Prasa

Solidarni z chrześcijanami
Bliskiego Wschodu

   W wielu kościołach Europy bicie dzwonów przypomniało o prześladowaniu chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
   
   Pomysł na ten prosty świąteczny gest solidarności zrodził się na południu Francji. Wkrótce do inicjatywy przyłączyło się ponad 50 diecezji francuskich, wszystkie diecezje Belgii, a także Luksemburg, Islandia i jedna diecezja szwajcarska. W wielu kościołach zabrzmiały nie tylko dzwony, ale również specjalne modlitwy za prześladowanych braci i siostry. Także francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiedziało zwołanie do Paryża wielkiej międzynarodowej konferencji na temat chrześcijan i innych prześladowanych mniejszości etnicznych i religijnych w Iraku i Syrii. Udział w niej weźmie 60 państw.

Więcej: Z prasy katolickiej (98)

 

„Słowo Życia” na Facebooku!

Aktualności - Życie Kościoła

Szanowni czytelniczy, z radością informujemy, że użytkownicy Facebooka mogą teraz dołączyć do oficjalnej strony gazety „Słowo Życia”.
    Redakcja założyła stronę w najpopularniejszej na świecie sieci społecznościowej. Teraz każdy, kto polubi stronę „Słowo Życia”, będzie mógł jako pierwszy dowiadywać się o wiadomościach z życia Kościoła na Białorusi i w świecie. Liczne artykuły będzie można przeczytać za pomocą nośników w każdej wygodnej chwili.
Redakcja zachęca do interakcji! Teraz „posty” „Słowa Życia” można komentować i omawiać. Informacją, która najbardziej zaciekawiła, można jednym kliknięciem dzielić się ze znajomymi w wirtualnej przestrzeni. Przez cały czas na stronie będą otwarte sondy tematyczne. Ich wyniki razem z komentarzem eksperta tradycyjnie pojawią się w gazecie.
    Teraz zdjęcia i filmy zostały włożone do folderów. Zrobiono to dla wygodnego poruszania się po stronie. Każdy chętny może otwierać archiwum, oglądać je i kopiować na swój nośnik poszczególne zdjęcia lub filmy.
    Oprócz tego użytkownicy Facebooka mogą zadawać pytania redakcji, dzielić się swymi wrażeniami, pozostawiać uwagi i propozycje. Ważne jest nie zapominać o poważnych i uczciwych stosunkach w przestrzeni wirtualnej.
    Z przyjemnością dowiemy się o nadchodzących uroczystościach i wydarzeniach na Twoim profilu. Opowiedz o nich redakcji! Być może właśnie Twoje wiadomości trafią na łamy gazety w najbliższym numerze.
   
    Dołącz do gazety na Facebooku! Strona „Słowo Życia” znajduje sie pod adresem www.facebook.com/slowo.grodnensis.by.

Więcej: „Słowo Życia” na Facebooku!

 

Jak zmusić chodzić do kościoła swego męża?

Kontakt zwrotny - Pytania i odpowiedzi

Jesteśmy z mężem katolikami. Jest ochrzczony, ale nie praktykuje wiary. Jak zmusić go chodzić do kościoła?
Jak zmusić chodzić do kościoła swego męża? Zmusić... Odebrać wolność wyboru, podporządkować sobie, wychować według swego upodobania – to wszystko oczywiście zupełnie nie odpowiada chrześcijańskiemu widzeniu małżeństwa i stosunków między mężem i żoną. Wybierać – chodzić do kościoła lub nie – to swobodna i dobrowolna sprawa każdej dorosłej osoby.
    Co dotyczy wiary Pani męża, to z postawionego pytania wynika, że nie chce on wierzyć ślepo. Katechizm Kościoła Katolickiego, opisując cechy wiary, zaznacza następujące: „W wierze rozum i wola człowieka współdziałają z łaską Bożą: wiara jest aktem rozumu przekonanego o prawdzie Bożej z nakazu woli, poruszonej łaską przez Boga” (KKK, 155). Z wyżej napisanego wynika między innymi, że „wiara szuka zrozumienia” (KKK, 158): „Wierzę, aby rozumieć, i rozumiem, aby głębiej wierzyć” św. Augustyn.

Więcej: Jak zmusić chodzić do kościoła swego męża?

 

Najlepsza drużyna-RODZINA!

Odpoczynek ze Słowem - Kącik dziecięcy

Wszystkie ptaki czy zwierzęta wiedzą, że najważniejsza jest cała i bezpieczna rodzina. Każdy ma w tej rodzinie swoje miejsce i zadanie. Właśnie tak to wszystko zostało cudownie zaplanowane i stworzone przez Pana Boga, by bez szwanku dobrze działało. Ludzie różnią się od zwierząt i ptaków tym, że mają rozum i wolę, a nie tylko instynkt. Używając więc rozumu i serca, wiemy, że rodzina jest po prostu niezastąpiona.
   
    TRZEBA UKWIECIĆ MAJOWO TĘ NASZĄ MATKĘ KRÓLOWĄ.
   
   DZIEWCZYNKI LUBIĄ TO SZCZERZE, GDY CHŁOPCY SĄ JAK RYCERZE.
   
    PATRZĄC NA RODZINKĘ PTASIĄ, DZIĘKUJMY BOGU ZA NASZĄ.
   
   W BAŚNIACH ŻYLI SZCZĘŚLIWIE, BO MODLILI SIĘ CIERPLIWIE.

Więcej: Najlepsza drużyna-RODZINA!

 

Abp Tadeusz Kondrusiewicz: «Żyję nadzieją, że Papież odwiedzi Białoruś»

Aktualności - Wywiad


Кс. абп Тадэвуш КандрусевічAbp Tadeusz Kondrusiewicz na posiedzeniu plenarnym 3 czerwca został wybrany na trzyletnią kadencję Przewodniczącego Konferencji Katolickich Biskupów Białorusi. Metropolita mińsko-mohylewski zastąpił na tym stanowisku ordynariusza diecezji grodzieńskiej bp. Aleksandra Kaszkiewicza, który sprawował tę funkcję w ciągu ostatnich dziewięciu lat.
Dlaczego jest potrzebna
Konferencja Biskupów?

    Instytucja Konferencji Biskupów była ustanowiona przez bł. Pawła VI zgodnie z zaleceniami Soboru Watykańskiego II. Święty Ignacy Antiocheński mówił, że gdzie jest biskup, tam jest i Kościół. Na czele każdej diecezji stoi przez papieża ustanowiony biskup, który nią zarządza. Wiadomo, że w każdym kraju zazwyczaj istnieje kilka diecezji i w każdym kraju są problemy ogólne dla wszystkich diecezji. Poza tym każdy kraj powinien mieć pewien jednolity program duszpasterski. Wszystko to wskazuje na potrzebę wspólnej dla całego kraju kościelnej instytucji, która opracowywałaby ogólne programy duszpasterskie, dawała wytyczne, ustanawiała ogólne normy działalności Kościoła, na szczeblu krajowym rozstrzygała jego problemy itd. Temu właśnie służy Konferencja Biskupów, jako kolegialny organ zarządzania Kościołem i prowadzenia duszpasterstwa w tym samym kraju, chociaż każdy biskup ordynariusz pozostaje autonomiczny w wykonaniu swoich obowiązków biskupich.

Więcej: Abp Tadeusz Kondrusiewicz: «Żyję nadzieją, że Papież odwiedzi Białoruś»

 

Podziękowanie Panu za dar męczeństwa błogosławionych sióstr z Nowogródka

Aktualności - Życie Kościoła

Wspólne zdjęcie pielgrzymów z biskupami przy krzyżu31 lipca w lesie obok Nowogródka, gdzie w czasie wojny faszyści rozstrzelali 11 sióstr nazaretanek, zgromadzili się liczni pielgrzymi. Siostra Stella i jej 10 towarzyszek zginęły tam rano 1 sierpnia 1943 roku, oddając życie za ojców rodzin.
Błogosławione męczennice do końca spełniły swe powołanie i pozostały wierne haryzmatowi swej kongregacji. Wolą założycielki ich wspólnoty – matki Maryi od Pana Jezusa Dobrego Pasterza (Franciszki Siedlińskiej) – było, by Kongregacja Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu żyła zgodnie z przykładem Najświętszej Rodziny przez modlitwę, pracę i cierpienie, ofiarowane za święty Kościół, papieża i rodziny.

Więcej: Podziękowanie Panu za dar męczeństwa błogosławionych sióstr z Nowogródka

 

Strona 126 z 240:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  254

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.