GRODNO
Niedziela,
07 lipca 2024 roku |
Życie Kościoła
W Smorgoni odbył się Festiwal Muzyczny "CECYLIADA"
![](/images/stories/n362/cecyljana.jpg)
![](/images/stories/gallery.png)
We współczesnym świecie ciężko wyobrazić sobie człowieka, który nie lubi słuchać muzyki. W domu, w pracy, w drodze towarzyszy ona każdemu. Wielu można spotkać ze słuchawkami w uszach. Ale czego słuchamy? Jako chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że wszystko, co robimy, powinniśmy się starać przekładać na modlitwę. Do tego wzywa nas św. Cecylia – opiekunka organistów, chórów i muzyki kościelnej. Właśnie z tej okazji już po raz drugi w Centrum Młodzieżowym im. św. Jana Bosko w Smorgoni odbył się Festiwal Muzyczny „Cecyliada”.
Piękne dekoracje, prowadzący, i oczywiście, duch miłości Bożej przydawali widzom głębokie wewnętrzne przeżycia wiary. Cały wieczór był napełniony ideą o tym, że każdy człowiek jest budowniczym i opiekunem Świątyni, że całe życie jest drogą do Boga, i każdy idzie swoją, kładzie swoją cegiełkę do potężnej budowy. Prowadzący zaprosili uczestników do kontynuowania budowy Świątyni, którą jesteśmy my, uczestnicząc w występach, wykładając cegiełkę po cegiełce. †
Piękne dekoracje, prowadzący, i oczywiście, duch miłości Bożej przydawali widzom głębokie wewnętrzne przeżycia wiary. Cały wieczór był napełniony ideą o tym, że każdy człowiek jest budowniczym i opiekunem Świątyni, że całe życie jest drogą do Boga, i każdy idzie swoją, kładzie swoją cegiełkę do potężnej budowy. Prowadzący zaprosili uczestników do kontynuowania budowy Świątyni, którą jesteśmy my, uczestnicząc w występach, wykładając cegiełkę po cegiełce. †
200 lat kościołowi Trójcy Świętej w Zabłociu
![](http://slowo.grodnensis.by/images/stories/n362/zabloc.jpg)
![](/images/stories/gallery.png)
Właściwie uroczystość trwała już od tygodnia, gdyż poprzedziły ją Misje Święte, które w parafii przeprowadzili ojcowie redemptoryści: Walery Mazan i Andrzej Jodkowski. Jak zaznaczyli na początku uroczystej Mszy św. misjonarze, wypełniona świątynia jest świadectwem wiary każdego z nas. Do szczerego przeżycia jubileuszu wzywali wiernych misjonarze. Przed liturgicznym zawołaniem biskupa, na początku Mszy św. wszystkich przywitał ks. dziekan Henryk Jabłoński. Ksiądz proboszcz witał kapłanów przybyłych na uroczystość, księży pochodzących z tej parafii, władzę miejską, dzieci i młodzież oraz wszystkich wiernych, których głos w tym dniu był słyszany także poza murami świątyni, gdyż wszystkich nie zmieścił kościół. Ks. Henryk wspomniał również historię tej cudownej świątyni. †
Z Grodna do Australii
![](/images/stories/n362/paula.jpg)
- Siostro Paulo, najpierw zapytam o to, co zainteresuje wszystkich czytelników. Dlaczego właśnie misje w Australii?
Zawsze chciałam wyjechać na misje. Kilka razy zgłaszałam się do pracy w Rosji, ale widocznie Bóg mnie potrzebował tu - na Białorusi. Na początku roku dostałyśmy list od naszej Matki Generalnej, opisujący życie naszych sióstr w Australii. Zapraszano również nas. Wtedy sobie przypomniałam swoje pragnienia i zaczęłam pytać swego Oblubieńca – Jezusa Chrystusa, gdzie jest moje miejsce. Przedstawiłam to swoim Przełożonym.
- Czym są misje dla Siostry?
Misje... Posłużę się słowami naszej Matki Założycielki: „Szerzenie Królestwa Bożego wśród siebie i wśród innych...”. Oczywiście wielu może zapytać: A na Białorusi nie można tego czynić? Oczywiście, że można, jak najbardziej, zawsze to starałam się czynić. Jednak Pan Bóg daje różne powołania i są powołania w powołaniu, jak w moim przypadku. †
Zawsze chciałam wyjechać na misje. Kilka razy zgłaszałam się do pracy w Rosji, ale widocznie Bóg mnie potrzebował tu - na Białorusi. Na początku roku dostałyśmy list od naszej Matki Generalnej, opisujący życie naszych sióstr w Australii. Zapraszano również nas. Wtedy sobie przypomniałam swoje pragnienia i zaczęłam pytać swego Oblubieńca – Jezusa Chrystusa, gdzie jest moje miejsce. Przedstawiłam to swoim Przełożonym.
- Czym są misje dla Siostry?
Misje... Posłużę się słowami naszej Matki Założycielki: „Szerzenie Królestwa Bożego wśród siebie i wśród innych...”. Oczywiście wielu może zapytać: A na Białorusi nie można tego czynić? Oczywiście, że można, jak najbardziej, zawsze to starałam się czynić. Jednak Pan Bóg daje różne powołania i są powołania w powołaniu, jak w moim przypadku. †
Ekzorcyzmy. Zniewolienie przes złego ducha
![](/images/stories/n361/czeslaw.jpg)
Natalia, 33 lata, Połock
Czy w razie potrzeby egzorcysta może przyjechać do domu opętanego?
Oczywiście, jeśli zachodzi taka potrzeba. Przy tym, w obrzędzie egzorcyzmu jest egzorcyzm miejsca, ponieważ zdarza się opętanie nie tylko człowieka, ale też miejsca.
Swietłana, 24 lata, Mińsk
W jaki sposób można odróżnić opętanie od choroby psychicznej?
Temu tematowi poświęcone są liczne konferencje i spotkania egzorcystów. Rzeczywiście, granica między chorobą i opętaniem może być bardzo znikoma, dlatego bardzo trudno je odróżnić. Ponieważ przejawy opętania mogą być takie same, jak symptomy choroby. Wielu egzorcystów uważa, że jeśli człowiek jest chory, to także można się modlić o jego uzdrowienie. †
Najstarszy ołtarz w katedrze zostanie odnowiony
![](/images/stories/n361/m_arch.jpg)
Według źródeł historycznych ołtarz pochodzi z 1664 r. Zbudowany został w drewnianym kościele Świętych Piotra i Pawła Apostołów, a później przeniesiony do kościoła św. Franciszka Ksawerego (do katedry). Źródła te podają też, że w kościele Farnym ołtarz ten służył jako ołtarz Matki Bożej Kongregackiej oraz to, że był to główny ołtarz. Potem przeniesiono go do kaplicy św. Michała Archanioła znajdującej się w lewej nawie. †
Więcej artykułów…
Strona 101 z 153:
Kalendarz liturgiczny
![]() | |
Obchodzimy imieniny: | |
Do końca roku pozostało dni: 178 |
Czekamy na Wasze wsparcie
![skarbonka](/images/stories/skarbonka.png)
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.