GRODNO
Niedziela,
16 czerwca
2024 roku
 

Słowo redaktora

marcinowicz2020
Redaktor Naczelny gazety
“Słowo Życia”
- Ks. Jerzy Martinowicz urodził się 20 maja 1985 r. w Grodnie.
- Skończył Wyższe Seminarium Duchowne w Ełku (Polska).
- Święcenia prezbiteratu otrzymał 29 maja 2010 r. w Grodnie z rąk ks. bpa Aleksandra Kaszkiewicza.
- Jest doktorantem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
- Pisze pracę doktorską na temat „Katolickie media instrumentem nowej ewangelizacji w odrodzeniu Kościoła na Białorusi”.
- Od 2012 roku pięciu lat pełnił posługę dyrektora służby informacyjnej przy Konferencji Biskupów Katolickich na Białorusi w Mińsku.
- Od sierpnia 2016 r. ks. bp Aleksander Kaszkiewicz mianował go redaktorem naczelnym diecezjalnej gazety „Słowo Życia”.



Najpiękniejsze miejsce na świecie

Słowo redaktora

Numer 23 (316), 26 grudnia 2010

Grudzień dobiega końca. Na dworze panuje prawdziwa zima. Mróz rysuje na oknach piękne wzory, ziemia odpoczywa pod białośnieżną kołdrą. Przepiękne zimowe widoki na pewno cieszą oko niejednego z nas. Ładnie wystrojone wnętrza kościołów, udekorowane ulice oraz sklepy radują nas i wprowadzają w świąteczny nastrój. Ale zastanówmy się: czy wiemy, co naprawdę jest najpiękniejszym widokiem na świecie?

Mamy siedem cudów świata, różnorakie zabytki kultury i religii, doświadczamy cudów natury, podziwiamy cuda techniczne, które zmieniają nasz codzienny rytm życia. Piramidy w Egipcie, Puszcza Białowieska, piaski Sahary – lista wspaniałych widoków na ziemi jest nieskończona. Wszystko to, niewątpliwie, jest piękne, przyciąga wzrok oraz zasługuje na uwagę. Lecz to żadna konkurencja dla miejsca, gdzie się narodził Jezus Chrystus. Ponieważ najwspanialszym miejscem oraz widokiem na świecie jest Boża stajenka.

   

Adwentowe serce człowieka

Słowo redaktora

Нумар 22 (315), 12 снежня 2010
"P
rzyjdź, Panie Jezu" – wołanie, które nie schodzi z ust ludzkich w adwentowym okresie życia Kościoła pielgrzymującego. Roraty, postanowienia, spowiedź i rekolekcje – te praktyki duchowe i religijne znowu w sposób szczególny powracają do naszego życia. Czy w dzisiejszym czasie owe ćwiczenia duchowe koniecznie są nam potrzebne, by spotkać Chrystusa? Jak to spotkanie ma wyglądać? Gdyby człowiek spróbował dzisiaj wyobrazić sobie swoje spotkanie z Bogiem, na pewno ten scenariusz byłby ciekawy, lecz mało prawdopodobny. Na przykład, Amerykanin mógłby na takie spotkanie spóźnić się o kilka minut, Brazylijczyk - nawet o 45, natomiast Słowianin zastawiłby obficie stół na przyjęcie tak drogiego Gościa.
   

Białoruś - adwentowa pasywność czy pełnia życia?

Słowo redaktora

Нумар 21 (314), 28 лістапада 2010
P
ragnieniem prawie każdego człowieka wierzącego jest dobre przeżycie czasu przygotowania na spotkanie z Chrystusem, który nazywamy Adwentem. To przygotowanie większość z nas wiąże zazwyczaj z pewnym postanowieniem odnowy życia, czyli nawróceniem. Ale to tylko jedna strona medalu. Druga jest taka, że często tu, na Białorusi, jesteśmy zbyt pasywni, by zrealizować swoje postanowienia. Obserwując dzisiejszą rzeczywistość, można stwierdzać, że powstaje u nas pewna kultura pasywności. Człowiek staje się pasywny we wszystkim i dotyczy to nie tylko życia religijnego.
    Uważam, że owa ludzka pasywność obraca się wokół kwestii pustki życia. W życiu religijnym takie usposobienie zazwyczaj niesie ze sobą "zmarnowany" Adwent. Dzieje się tak dlatego, że na początku nowego roku liturgicznego człowiek uważa, że nic ważnego w jego życiu się nie dzieje. "Kolejny Adwent, do tego nie pierwszy w moim życiu" - twierdzą niektórzy. I dopiero pod koniec tego pięknego okresu, bijąc się w piersi, rozumieją, że nie wykorzystali należycie dobrej okazji danej im przez Boga.
   

Aureola, która mi pasuje?

Słowo redaktora

Numer 20 (313), 14 listopada 2010
C
zy wystarczy stać przed lustrem i powtarzać: "Jestem pobożny", żeby się tak poczuć? Myślę, że częściej, niż prawdy o sobie, szukamy potwierdzenia, że jesteśmy pobożni, religijni, ponadprzeciętnie moralni. Ale to tylko "pobożny retusz", który nakładamy sobie na serce, podobnie jak kobieta co rano nakłada makijaż. Człowiek lubi oceniać siebie pozytywnie. Myślenie w rodzaju "to pokusa jest winna, a nie ja" lub próba wyjaśnienia na swoją korzyść grzesznego zachowania (na przykład, "nie byłem na Mszy niedzielnej, bo musiałem wyjechać do starych rodziców") – to nic innego, jak próba stałego utrzymywania własnego pozytywnego wizerunku przed Bogiem. W naszym życiu, niestety, często się sprawdza biblijna przypowieść o tym, że potrafimy dostrzec drzazgę w oku bliźniego, ale nie dostrzegamy belki we własnym. Często zachowujemy się tak, jakbyśmy mówili: "Wszyscy popełniają błędy, ale nie ja".
   

Strona 68 z 76:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  198

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.