GRODNO
Niedziela,
16 czerwca
2024 roku
 

Słowo redaktora

marcinowicz2020
Redaktor Naczelny gazety
“Słowo Życia”
- Ks. Jerzy Martinowicz urodził się 20 maja 1985 r. w Grodnie.
- Skończył Wyższe Seminarium Duchowne w Ełku (Polska).
- Święcenia prezbiteratu otrzymał 29 maja 2010 r. w Grodnie z rąk ks. bpa Aleksandra Kaszkiewicza.
- Jest doktorantem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
- Pisze pracę doktorską na temat „Katolickie media instrumentem nowej ewangelizacji w odrodzeniu Kościoła na Białorusi”.
- Od 2012 roku pięciu lat pełnił posługę dyrektora służby informacyjnej przy Konferencji Biskupów Katolickich na Białorusi w Mińsku.
- Od sierpnia 2016 r. ks. bp Aleksander Kaszkiewicz mianował go redaktorem naczelnym diecezjalnej gazety „Słowo Życia”.



Blask wieczności w naszych sercach

Słowo redaktora

20-336_pl Jesteśmy już teraz ludźmi przyszłości niebieskiej, ludźmi nadziei, Dobrej Nowiny. Atmosfera cmentarza pozwala nam duchowo się wyciszyć. Wtedy mamy szansę usłyszeć te ważne słowa, które są ciche.
   "Proszę się pomodlić za naszego zmarłego", "Wieczny odpoczynek...", "Muszę kupić znicze oraz dać na wypominki". Znamy to? Znamy. Dlaczego więc żyjemy tak, jakby wieczności nie było? Niektórzy z nas, osób wierzących, uważają, że są bardziej religijni niż inni otaczający nas ludzie. Jest to tzw. "efekt trzeciej osoby". Ta trzecia osoba, do której się porównujemy, jest mniej praktykująca oraz ma "pomieszane" w swoim życiu. Wszak na miano moralnych czy wierzących zasługujemy wówczas, gdy większość ludzi jest pod tym względem od nas gorsza. Takimi właśnie się stajemy w naszych współczesnych realiach, które przecież sami sobie stwarzamy. Na pewnym etapie życia zadajemy sobie pytanie: Jakie jest moje miejsce przy Bogu? Dojrzeć do tego, gdzie jest prawdziwe światło i zrozumieć, gdzie jest przepaść między ciemnością a światłością – dzisiaj takie pragnienia stają się rzadkością.
   

Prawdziwa bliskość z Bogiem

Słowo redaktora

19-335_plLudzie, nie mający wykształcenia i wybitni naukowcy, ci, którzy każdego dnia klęczą w kościelnej ławce i ci, którzy chodzą do kościoła tylko dwa razy w roku… Wszyscy w swoim życiu popełniamy grzechy.
   Co robić? Odpowiedź może być natychmiastowa: nie grzeszyć. Lecz w życiu jest inaczej. Dzisiaj człowiekowi nie wystarczy katechizmowej wypowiedzi na temat pokuty i nawrócenia. Gdy opowiadamy o swoim życiu, często trudno nam uwierzyć, że możemy popełnić grzech. Będąc dziećmi, baliśmy się przyznać rodzicom, że zrobiliśmy coś złego, ukrywaliśmy to lub kłamaliśmy. Podobnie bywa także w naszych relacjach z Bogiem. Niezależnie od tego, w jakim jesteśmy wieku i jakie mamy wykształcenie, boimy się przyznać do popełnionego grzechu. Kiedy słyszymy, jak dziecko mówi, że grzech oddala nas od Boga, nie rozumiemy tych słów lub nie odbieramy ich na poważnie. Popełniając grzech, serce bije jak oszalałe, chce się zniknąć z powierzchni ziemi, lecz mimo wszystko, udaje się nam jeszcze odmówić różaniec i pójść na niedzielną Mszę Świętą, oczywiście bez przystąpienia do Komunii Świętej. Tak naprawdę, takie zachowanie tylko ośmiesza nas. Zapraszając Boga do swojego życia, powinniśmy przygotować Mu należyte mieszkanie.
   

Kierunek: Bóg.

Słowo redaktora

18-334_plC zym jest poczucie sensu? Dlaczego je tracimy i w jaki sposób odnajdujemy? Czy jesteśmy szczęśliwi? Czy tak naprawdę wmówiono nam, że powinniśmy być szczęśliwi? Czy życie nie przepływa obok nas?
   Wydaje się, że pisanie o poczuciu sensu jest właściwie zadaniem nie do pokonania. Po pierwsze jest to sprawa poważna, a po drugie - trudna do uchwycenia. Jednak właśnie katolickie mass media powinny o tym pisać i pamiętać. W dzisiejszym dość skomplikowanym świecie więcej uwagi skupiamy na rzeczach mniej ważnych dla nas, które niekoniecznie dają poczucie sensu. Jakże bardzo znane jest nam uczucie, kiedy po całym dniu załatwiania swoich spraw, na parę chwil zostając sami, czujemy pustkę i brak sensu. Musimy sobie z tym poradzić. Życie, które koncentruje się wyłącznie na przetrwaniu, wydaje się być zamknięte i skupione tylko na sobie. Należy przekroczyć siebie. Co to znaczy?
   

Duchowy kompas w każdym z nas

Słowo redaktora

17-333_plJ akiego wyboru dokonać? W jakim kierunku pójść? Co uczynić, aby w trudnej sytuacji pozostać człowiekiem? Czego Bóg chce ode mnie w każdym konkretnym momencie? Jakie są Boże plany względem mnie?..
   Codziennie słuchamy rozmaitych wieści płynących z różnych stron świata. Otóż pragnę każdemu z Was, drodzy Czytelnicy, przekazać wspaniałą wieść i donieść prawdę o tym, że człowiek jest stworzeniem Bożym, i to stworzeniem o dobrym sercu. Nieprawdą jest, że człowiek to bestia, jak nam dość często usiłują udowodnić telewizja lub inne środki informacji. Prawda w tym, że jako stworzenia o dobrym sercu nie chcemy zabijać, kraść czy oszukiwać i chętnie śpieszymy z pomocą, jeżeli zdarzy się jakieś nieszczęście. Prawda w tym, że mimo naszych słabości i wad jesteśmy jednak istotami o dobrych sercach. Dlaczego tak jest?
   Kiedy dokonujemy jakiegokolwiek wyboru, winniśmy pamiętać słowa natchnionego Autora, który w Księdze Rodzaju tak mówi do nas: "A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre"(Rdz 1,31).
   

Strona 63 z 76:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  199

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.