Kolęda to czas „duchowego remontu”
кс. Павел Салабуда
10 stycznia 2016
|
Styczeń w naszych parafiach jest miesiącem kolędowania. W tym czasie spotykamy się z duszpasterzami w swoich domach, w atmosferze rodzinnej. Ale czy wszystkim kolęda jest potrzebna? Czy przeżywamy ten czas należycie? Spróbujmy dzisiaj właśnie nad tym się zastanowić.
![Numer 1 (436), 10 stycznia 2016](/images/stories/top_prewiev/01-436_pl.jpg)
Ale są różni duszpasterze i różni parafianie. Niektórzy się skarżą, że ksiądz szybko się pomodlił i uciekł z domu, tłumacząc że ma jeszcze dużo domów, a mało czasu. Czasem odwrotnie słyszy się, że duszpasterz za dużo zadaje różnych pytań, sprawdza pacierze u dzieci i dorosłych, „spowiada” publicznie z życia. Na przykładzie tych sytuacji miejscowym duszpasterzom na pewno warto zastanowić się nad swoim kolędowaniem i zrobić wszystko, aby narzekań ze strony ludzi nie było. Ale narzekania są i ze strony duszpasterzy. Można przytoczyć całe litanie spotkań kolędowych, jak mężczyzna ucieka z domu, dzieci boją się księdza, domownicy spotykają proboszcza w szlafroku itd. †