GRODNO
Sobota,
29 czerwca
2024 roku
 

Lepiej pytać... niż błądzic...

grodnensis  Dobre i pogłębione przygotowanie do zawarcia związku małżeńskiego może w znacznej mierze przyczynić się do trwałości i bardziej owocnego życia w małżeństwie i rodzinie. Warto więc młodym ludziom poświęcić przed zawarciem małżeństwa odpowiedni czas w celu pogłębienia wiedzy i świadomości w zakresie małżeństwa i rodziny, ponieważ jest to budowanie szczęśliwej własnej przyszłości na wybór właściwej hierarchii wartości.
niedziela logo  Nazwa ta, używana dla oznaczenia Mszy Świętej, wprowadziła wśród niektórych wiernych zamieszanie. Przede wszystkim dlatego, że jest ona podobna do „świętej Wieczerzy”, używanej przez protestantów, których doktryna w tej kwestii nie da się, jak wiadomo, pogodzić z katolicką. Po drugie zaś dlatego, że wyrażenie to zdaje się pozostawiać na boku koncepcję ofiary: Msza Święta byłaby zwyczajną ucztą.
  Ezoteryka sięga korzeniami do starożytności. Przez wieki zguba ta zatruwała wiele ludzkich dusz i nadal to robi w dzisiejszych czasach.
>> wszystkie artykuly roździału
Swoje pytania mogą Państwo przesyłać pod adresem:
Grodno 230025, ul. K. Marksa 4.

e-mail: slowozycia@mail.grodno.by
lub w Gośćównie na stronie
http://www.slowo.grodnensis.by

Rozważania

Przyjąć Chrystusa jako Króla i Pana

Rozważania

26 listopada Kościół katolicki obchodzi ostatnią niedzielę roku liturgicznego. Jego podsumowaniem jest uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata, panującego w Niebie i na ziemi. Św. Ambroży nauczał, że tam, gdzie jest Chrystus, tam jest życie i Jego Królestwo. Zbawca jest Królem ludzkich serc. Mocą swojej łaski sprawia, że skaza naszego egoizmu, lenistwa, braku roztropności czy dobrej woli staje się łodygą róży.
Z historii uroczystości
    Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata wprowadził do kalendarza liturgicznego w 1925 roku papież Pius XI przez encyklikę „Quas Primas”, przypominając w ten sposób o miejscu należnym Panu Jezusowi w życiu człowieka, społeczeństw i państw. „Chrystus króluje w umysłach ludzi nie tyle dlatego, że posiada głęboki rozum i ogromną wiedzę, ile raczej dlatego, że On sam jest Prawdą, a ludzie powinni zaczerpnąć prawdy od Niego i przyjąć ją posłusznie: mówi się, że króluje również w woli ludzi, nie tyle dlatego, że nieskazitelna wola ludzka w pełni podporządkowuje się najświętszej woli Bożej i jej słucha, lecz że On naszą wolną wolę nakłania i natchnieniem swoim sobie ją podbija, abyśmy się zapalili do najszlachetniejszych czynów. Wreszcie Chrystus Pan jest Królem serc z powodu swojej przewyższającej naukę miłości, z powodu łagodności i słodyczy, którą dusze przyciąga do siebie; nie było bowiem i nie będzie nikogo, kto przez wszystkich byłby tak umiłowany, jak Chrystus Jezus” – zanotowano w encyklice papieża. †
 

Gdyby Judasz zapłakał jak Piotr!

Rozważania

"Пацалунак Іуды", фрэска Джота дзі Бандонэ
Gdyby Judasz zapłakał jak Piotr,
Gdyby skrucha przeszyła mu serce!
A w rozpaczy swej padł twarzą w proch
I do nieba zawołał w udręce?
 
Jakże wdzięcznie zabrzmiałaby pieśń
Przez Aniołów śpiewana w niebiosach!
Dobry Pasterz na piękną tę wieść
Niezmierzonej by doznał pociechy!
 
Gdyby Judasz skruszony, we łzach,
Tak jak Piotr przyjął wnet przebaczenie?!
Rozpacz w miłość zamienił, a Pan
Posłał go nieść narodom zbawienie?!
 
Może ci nieszczęśliwi, co dziś
Pokochali nieczystość, nienawiść,
Miłowaliby Boga i w Nim
Odnaleźli i pokój, i radość?!
 
Dobry Panie, jedynie Ty wiesz,
Czy Judaszów jest więcej, czy Piotrów!
Niech ucieszą Cię skrucha i łzy,
A grzesznicy niech zadrżą przed piekłem!
 
Niech Judasze zapłaczą jak Piotr,
Bo nie wiedzą, co mówią, co czynią!
Bo odstępstwo i grzech wiodą w dół,
Miłość Boga podnosi jedynie! 
   

Jak prosić Boga o pomoc?

Rozważania

Zastanówmy się przez chwilę, w jakim celu zwykle zwracamy się do Pana w swoich modlitwach? Jeśli szczerze odpowiemy na to pytanie, okaże się, że najczęściej o coś prosimy. Właśnie prośby są dla wielu najważniejszą funkcją modlitwy. Niestety, sporo ludzi traktuje Wszechmocnego jako odpowiedzialnego za wszystko, co się dzieje w ich życiu, i nie myśli o skutkach swych decyzji i działań.
BÓG O KAŻDEJ NASZEJ PROŚBIE MA WŁASNE ZDANIE
   
Prosiłem Boga, by uzdrowił moje chore dziecko, a On odpowiedział: „Nie. Jego dusza nie jest chora, a ciało...jest tylko przejściowe”.
Prosiłem Boga, by obdarzył mnie cierpliwością, a On odpowiedział: „Nie. Cierpliwość jest owocem cierpienia. Tę cechę nie można otrzymać, trzeba na nią zapracować”.
Prosiłem Boga, by obdarzył mnie szczęściem, a On odpowiedział: „Nie. Daję ci
swoje błogosławieństwo, a szczęście zależy od ciebie”.
Prosiłem Boga, by spowodował rozwój mego ducha, a On odpowiedział: „Nie.
Musisz wzrastać sam. Jednak będę rzucał ci pod nogi kamienie, by twój rozwój był
bardziej dynamiczny”.
 
   

10 rzeczy, które katolik powinien robić każdego dnia

Rozważania

1. Zacznij dzień od modlitwy
     Choć o poranku zwykle spieszysz się ze wszystkim, znajdź dosłownie 5 minut i poświęć je na modlitwę. Wybierz swoją ulubioną formę: Różaniec, „Zdrowaś Mario”, modlitwę spontaniczną własnymi słowami. Ważne, byś zaczął dzień od rozmowy z Tym, Kto dał Ci życie. Możesz na przykład poprosić Stwórcę o błogosławieństwo na nadchodzący dzień..
   
    2. Przejrzyj aplikację z czytaniami biblijnymi
   To bardzo przydatne narzędzie, które w łatwy sposób pozwoli Ci przeczytać dowolny fragment Pisma Świętego. Zawiera również czytania, którymi tego dnia modli się cały Kościół. Dodatkowo mogą się w nich znaleźć komentarze do wybranego rozdziału Biblii.
   
    3. Pomyśl o tym, co masz i co dostałeś
     Wyrażenie wdzięczności Bogu za otrzymane dary to skuteczny sposób w walce z zachłannością i arogancją. Sprawia, że codzienne problemy nie są już odbierane jako życiowe dramaty, lecz mobilizują do szukania wyjścia z sytuacji. Podziękuj za zdrowie, jedzenie, spokój i poproś za tych, którzy tego nie mają.
   
   
   

Na zawsze w pamięci wiernych

Rozważania

Listopad jest szczególnym czasem modlitwy za zmarłych. Mobilizuje ludzi wierzących do codziennego wstawiennictwa przed Bogiem za tych, którzy przekroczyli bądź przekraczają „próg nadziei”. Chrześcijańska pamięć o zmarłych to o wiele więcej, niż tylko przejaw typowo ludzkiej życzliwości wobec nich. Wyrasta ona na fundamencie wiary w życie wieczne, w nieśmiertelność duszy człowieka i w powszechne powołanie do życia w chwale zmartwychwstania.
W tym czasie pamiętamy w modlitwie również o zmarłych kapłanach, których znaliśmy, a którzy nie szczędzili swego czasu, sił i umiejętności, by służyć Bogu, Kościołowi i ludziom, do których zostali posłani. Za swojego wieloletniego proboszcza ks. Hipolita Jodkowskiego w 50. rocznicę jego śmierci modlili się wierni parafi i św. Jana Chrzciciela w Wołpie. Na miejsce posługi kapłan przybył w 1916 roku i ofiarnie służył tam do ostatniego dnia swojego życia – 24 października 1967 roku. Choć minęło już tyle lat, pamięć o zmarłym duszpasterzu nadal jest żywa w sercach ludzi. Starsze pokolenie wciąż jeszcze pamięta jego słowa i czyny, przesiąknięte wielką miłością do Boga oraz troską o Chrystusowy Kościół i dusze wiernych.
   

Różaniec od najmłodszych lat

Rozważania

rozaniec Maryja dała nam pewną i skuteczną ochronę przed wszelkim złem – Różaniec. Dlatego też najwspanialszym prezentem, jaki rodzice mogą dać swojemu dziecku, jest zaszczepienie szacunku i miłości do tej modlitwy od najmłodszych lat. Zawierzając życie Matce Bożej, człowiek zapewnia sobie ochronę przed różnorodnymi zagrożeniami i niebezpieczeństwami.

   Jak zacząć?
    Do wielu rodzin Różaniec przychodzi wraz
z październikiem. Wtenczas mamy i taty się zastanawiają, jak wprowadzić dzieci w tę modlitwę. Codzienne uczestniczenie w nabożeństwie różańcowym wielu uważa za zbyt trudne i nużące dla maluchów, które do tej pory nie miały z nią do czynienia. W takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem może być wspólna modlitwa w domu. Można zacząć od codziennego odmawiania jednej dziesiątki. Potrwa to zaledwie 5 minut. Dzieci mogą recytować pierwszą połowę „Ojcze nasz” i kolejnych „Zdrowaś Mario”, a rodzice kontynuować.
Jeśli maluch zobaczy, że cała rodzina klęka do wspólnego Różańca, stanie się dla niego czymś zupełnie naturalnym. Bez trudu nauczy się wtedy systematyczności i wytrwałości w modlitwie.
   

DOKĄD WIODĄ ŚCIEŻKI PAMIĘCI

Rozważania

Odkąd sięgam pamięcią, zawsze towarzyszyły mi w życiu wspomnienia o dziadku, opowiadane przez babcię i mamę. Historie z czasem stawały się coraz ciekawsze i pełniejsze. I oto nadeszła taka chwila, kiedy zdecydowałam się podzielić nimi z większym gronem ludzi.
    Decyzja zapadła, kiedy uzyskaliśmy możliwość wyjazdu do Miednoje (Rosja), gdzie razem z innymi z obozu jenieckiego w Ostaszkowie został pochowany mój dziadek Władysław Sakowicz. Tam, ok. 200 km na północny zachód od Moskwy, znajduje się polski cmentarz wojenny, na którym mieści się 25 zbiorowych mogił. Patrzyłam na wykute w kamieniu imię i nazwisko dziadka i myślałam, ile musiał przeżyć i wycierpieć, zanim spoczął w tej ziemi, tak daleko od swojej Ojczyzny. Myślałam też o tym, jak szczęśliwie żył do rozpoczęcia wojny razem ze swoją rodziną i co zamierzał...
    Ta opowieść o dziadku będzie bardzo prosta. Niech ilustracją do niej będą fragmenty wiersza autorstwa córki dziadka, mojej mamy Bronisławy Sakowicz.
Mój dziadek urodził się w 1899 roku w niewielkiej wiosce Ugły w ówczesnym powiecie wasiliszkowskim (obecnie jest to rejon szczuczyński na Grodzieńszczyźnie). Miał czterech braci i dwie siostry.
    W każdą niedzielę chodził z rodziną do kościoła. Zamawiał pisma religijne i dużo czytał. Wyróżniał się życzliwością do ludzi i szczerą wiarą w Boga. Po ukończeniu szkoły postanowił zostać kowalem.
    Był doskonałym fachowcem w swoim rzemiośle, za co zyskał szacunek i pochwały ludzi. „Pracowity i miłosierny” – tak o nim mówiono. A to dlatego, że podczas choroby brata dziadek oddawał mu połowę pieniędzy, zarobionych przez siebie ciężką pracą przy palenisku.
   

Strona 23 z 62:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
red
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  186

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.