GRODNO
Piątek,
17 maja
2024 roku
 

Rozważania

Ciepła atmosfera w rodzinie jest o wiele ważniejsza niż oceny

Rozważania

Często pragnienie rodziców, by zrobić ze swojego syna lub córki doskonałego ucznia prowadzi do tego, że dziecko zaczyna myśleć, iż uczyć się należy nie dla poznania czegoś nowego, a żeby dostawać „dziesiątki” i nie zawodzić taty z mamą. W związku z tym ważne jest, drodzy rodzice, aby nie zapominać jednej prostej prawdy: nauka w szkole może uczynić dziecko bardziej wykształconym, społeczno-dostosowanym do przyszłego dorosłego życia, ale szczęśliwym go zrobi tylko ciepłe i poufne stosunki z bliskimi i kochanymi ludźmi – rodziną.
Więc co mogą zrobić rodzice, aby dziecko czuło się w szkole bezpiecznie i nie traciło zainteresowania do nauki?
 

Mało zachwycać się świętym, trzeba go naśladować

Rozważania

 o. Eugeniusz Gołub OFMConvDzisiaj każdego kto przychodzi do kościoła Matki Bożej Anielskiej w Grodnie przy bramie wita figura św. Maksymiliana. Przypomina ona o tym, że tutaj mieszkał i pracował święty, którego celem było szerzenie chrześcijaństwa w świecie za pośrednictwem Matki Bożej. Bezpośrednio w świątyni zainstalowano tablicę pamiątkową na cześć o. Kolbego, a także są przechowywane jego relikwie. Ojcowie franciszkanie, którzy teraz służą w parafii, podkreślają, że historia życia i męczeństwa św. Maksymiliana mocno wpływa na ludzi, którzy przychodzą tutaj po raz pierwszy, aby zapoznać się z historią kościoła i zakonu.
    „Dzisiaj służba na rzecz drugiego człowieka nie jest bardzo popularna – mówi franciszkanin o. Eugeniusz Gołub. – Historia o. Kolbego, który oddał swoje życie za innego – dobra katecheza o wartościach i doskonała okazja, aby zapytać samego siebie: co jest dla mnie ważne? za co mógłbym oddać życie? czy mam taką odwagę?”.
   

Przeżywać wakacje z Bogiem

Rozważania

W czasie wakacji często są organizowane koncerty muzyki religijnej, które są drogą ewangelizacji i sposobem na głoszenie Dobrej Nowiny

Przed nami czas wakacji – nasycone słońcem i pozytywnymi emocjami dni zasłużonego wypoczynku. Korzystając z tego daru nie można zapomnieć o zachowaniu właściwej relacji do Pana Boga. Dlatego podczas letniego wypoczynku każdy chrześcijanin powinien pamiętać o codziennej modlitwie, o niedzielnej i świątecznej Mszy św., o korzystaniu z sakramentu pokuty. Dobrą propozycją na ożywienie, pogłębienie i zaciśnięcie relacji z Chrystusem w okresie wakacyjnym będą różnego rodzaju pielgrzymki, rekolekcje oraz inne wydarzenia o wymiarze religijnym.
Wakacje – tak bardzo oczekiwany czas, kiedy pewne obowiązki można odłożyć na później i odpocząć od zabiegania i setek spraw dnia codziennego. W tym okresie coraz częściej zwracamy uwagę na wakacyjne oferty biur podróży, które przyciągają ładnymi zdjęciami różnych zakątków świata. Zastanawiamy się, co wybrać: wypoczynek nad morzem, górskie szlaki albo, może, spokojny urlop u babci na wsi. Jednak bardzo często w trakcie przeglądania ofert turystycznych, pakowania walizek, i podczas samego wypoczynku próbujemy postawić Boga na dalszy plan. W taki sposób wakacje stają się czasem, w którym wyraźnie słabną praktyki religijne. Przecież Bóg poczeka.
   

Małżeństwo – święty związek, gdzie nie ma miejsca na zabobony

Rozważania

Lato to gorący czas na wesela. Szczęśliwe młode pary, które zamierzają się pobrać, do drobiazgów przemyślają ceremonie ślubne i z niecierpliwością oczekują ślubu, aby połączyć swoje serca i złożyć przed księdzem i Bogiem Wszechmogącym przysięgę szczerze kochać siebie nawzajem, razem dzielić radości i kłopoty, żyć we wzajemnym zrozumieniu. Jednak, jak to często uroczysty dzień narodzin nowej rodziny zostaje przyćmiony przez zabobony i przesądy.
Tematowi ślubnych przesądów i przekonań poświęcono wiele publikacji nie tylko w źródłach drukowanych, ale także w Internecie. Szczególną popularnością cieszą się wśród panien młodych, ich matek, przyjaciółek i przyszłych teściowych. Dokładnie studiują one „literaturę zabobonną”, aby później ułożyć całą instrukcję pokrokową: co można, a czego nie można robić młodym podczas uroczystości ślubnej. Szczególną przykrość sprawia to, że ludzie wierzący również często grzeszą skupieniem uwagi na rzeczach zupełnie bezsensownych, automatycznie i bezmyślnie podporządkowują swoje życie jakimś legendom i wróżbom. Prawdopodobnie są one mocno zakorzenione w umysłach.
   

Do Chrystusa przez Maryję

Rozważania

Miesiąc maj w Kościele katolickim dla wszystkich wierzących jest czasem poświęconym Maryi, Matce Chrystusa. W kościołach, kaplicach i przy krzyżach przydrożnych odbywają się nabożeństwa majowe. A w Grodnie w parafii Miłosierdzia Bożego już od ośmiu lat istnieje grupa „Ruch Maryi”. W każdą niedzielę gromadzi ona młodzież i dzieci, którzy pragną służyć Matce Bożej.
Wspólnota została stworzona przez pana Olega Gorbaczowa 8 września 2008 roku w celu rozszerzenia kultu maryjnego w parafii, mieście i na całej Białorusi. Najpierw uczestników było niewielu, brakowało miejsca na spotkania. Ale po pewnym czasie Ruch zaczął się rozwijać. Coraz więcej ludzi dowiadywało się o wspólnocie. Pojawiły się nawet duchowe uczestnicy na Kamczatce i w Stanach Zjednoczonych. Oni się modlą za wspólnotę, pewnego razu nawet przyjeżdżali, aby ją odwiedzić. Obecnie w kościele przeznaczono dwa pokoje na spotkania.
   

Niedziela – dzień dla duszy

Rozważania

Za zgiełkiem współczesnego świata człowiek często nie zauważa, że niektóre kłopoty zastępują inne, na miejsce jednych potrzeb przychodzą inne... Życie staje się podobne do wyścigu, co przypomina bieganie w błędnym kole. Dzień niedzielny proponuje na chwilę zatrzymać się i spojrzeć w niebo.
Czy można w niedzielę pracować?
    Bóg pracował przez sześć dni, a siódmego dnia odpoczywał. Przez to Stwórca pokazał ludziom, że siódmy dzień – dzień odpoczynku. „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił” – czytamy w trzecim przykazaniu Dekalogu. Kościół przypomina o tym, że w niedzielę i święta człowiek powinien unikać wszelkiej pracy, która przynosi mu korzyść materialną, oraz w ogóle służenia sobie.
    U chrześcijan nie ma zwyczaju zostawiania na niedzielę spraw domowych (sprzątania, prania itp.). W niektórych krajach chrześcijańskich pow- strzymują się nawet od gotowania jedzenia, przygotowując je w przeddzień. Prawdziwy wierzący nigdy nie ma pracy, która nie może poczekać do jutra. Dlatego ludzie starsi często mówią, że w niedzielę nawet nić przez uszko igły nie można przeprowadzać. A wszystko dlatego, że chrześcijanin wierzy, że wszystkie zakazy i ograniczenia Bóg stworzył dla jego szczęścia.
   

Znak krzyża. Pierwsza modlitwa chrześcijanina

Rozważania

„W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen”.
    Tak zaczynamy i kończymy nasze modlitwy, być może, nie zdając sobie sprawy, że znak krzyża sam w sobie jest modlitwą.
    Jak ważne jest robienie znaku krzyża w życiu codziennym i jaki sens jest w nim ułożony?
Co oznacza znak krzyża
    Znak krzyża to milczące, ale jednocześnie głośne, ponieważ otwarte, wyznanie wiary w Jedną i Niepodzielną Trójcę Świętą: Boga Ojca, Boga-Człowieka Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego. Znak krzyża świadczy o tym, że Syn Boży uratował życie ludzkości od grzechu i śmierci wiecznej. Dokonując go, człowiek wyraża swoją przynależność do Chrystusa, a także do jedności chrześcijan, odkupionych przez Krzyż.
    Robiąc znak krzyża, wznosimy do Stwórcy cichą modlitwę duszy. To wyraz miłości i zaufania. Modlitewny gest nastawia człowieka na współpracę z Bożą łaską, a także chroni go przed działaniem złych duchów.
   

Pobożność

Rozważania

Wiara bywa różna. Zewnętrzne nie zawsze jest odzwierciedleniem wewnętrznego, a wewnętrzne może nawet nie ukazywać się na zewnątrz. Proponujemy Wam zastanowić się nad swoim życiem duchowym i pomyśleć nad tym, czy nie jest fałszywa nasza pobożność: chodzimy do kościoła z przyzwyczajenia albo z wielką radością, modlimy się na pokaz albo na chwałę Panu, czynimy dobro dla własnej korzyści albo odpowiadając na wezwanie serca...

“Ja w Bogu” albo „Bóg we mnie”?
    Warto rozgraniczać pobożność „zdrową” i „niezdrową”. Do pobożności „niezdrowej” odnieść można afektowaną – przesadzono emocjonalną, podkreśloną i sztuczną. Taka wiara charakteryzuje ludzi, którzy chwaląc Boga zajmują się samouwielbieniem, poszukują przyjemności od procesu, a nie od samej istoty. Tak na przykład wierny wybiera się do kościoła z myślą „zobaczy mnie tyle ludzi” i zakłada najlepsze ubranie. Żeby wszyscy zauważyli, przychodzi i siada w pierwszej ławce. Jakże się cieszy, gdy ktoś oceni ubranie i powie coś przyjemnego. I niby dla Boga się ubiera, a się otrzymuje – aby zadowolić siebie. Albo decyduje wierny modlić się śpiewem. I nie zauważa, jak zanurza się w siebie i zaczyna skoncentrowanie wychwytywać po pokoju swój czysty odgłos: “jaki ładny mam głos”. Boga zepchnięto na drugi plan.
   

Wielki Post 2016. Pomóc dzieciom odmówić się od gadżetów

Rozważania

korona-cierniowa

Jeszcze kilka lat temu za najbardziej popularną odmową na okres Wielkiego Postu wśród dzieci uważano rezygnację ze słodyczy w różnych ich przejawach. Ale dzisiaj już mało kto będzie bardzo się martwić z tego powodu, że w ciągu najbliższych czterdziestu dni trzeba zapomnieć o cukierkach. Dlaczego? Przecież są inne rzeczy, bez których dzieci różnych grup wiekowych nie wyobrażają sobie życia: telefony, tablety, laptopy...
Według sondażu, przeprowadzonego przez Centrum Badań Opinii Społecznej, dzieci w wieku 6-12 lat spędzają przy komputerze średnio 11 godzin w tygodniu. Starsi – do 15-go roku życia – spędzają w sieci 17 godzin, a nastolatki (do lat 19) – 21 godzin w tygodniu. A i tak najlepsza statystyka – sąsiedzi, znajomi, krewni ciągle skarżą się, że dzieci „żyją” w Internecie, nie wychodzą z sieci społecznościowych i gier. Dlatego nam, dorosłym, warto zastanowić się i proponować swoim drogim córkom i synom wykorzystać czas Wielkiego Postu na to, co naprawdę jest trudne – zrezygnować z gadżetów.
   

Z życia św. Faustyny Kowalskiej

Rozważania

Święta siostra Faustyna znana jest jako największa głosicielka kultu Miłosierdzia Bożego. Jej „Dzienniczek” przypomniał światu biblijną prawdę o miłości Boga ku człowiekowi i wywarł wpływ na losy wielu ludzi. Co wiemy o Bożej Oblubienicy? Kim ona jest?
Siostra Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 roku we wsi Głogowiec (Polska) w rodzinie Marianny i Stanisława Kowalskich. Była trzecią z dziesięciorga dzieci. Dwa dni po urodzeniu została ochrzczona, otrzymała imię Helena.
    Wychowywała się w rodzinie, gdzie życie ustalał Bóg. W domu Kowalskich był mały ołtarz z metalowym krzyżem i dwoma figurkami z fajansu – Najświętszego Serca Pana Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. Matka od najmłodszych lat uczyła dzieci prawd wiary. Przygotowywała ich do Pierwszej Komunii Świętej. Ojciec czytał dzieciom biografie świętych. Rano obudzał ich śpiewem piosenek religijnych, a wieczorami gromadził całą rodzinę na modlitwie.
    Jak wspominała matka, Helena bardzo lubiła się modlić. Nawet w nocy wstawała i schylała kolana. Mówiła: „Mamo, mnie, chyba, anioł budzi, żebym nie spała, a modliła się”. Dziewczyna od dzieciństwa była wrażliwa. Zauważała wokół siebie ludzi biednych, starała się im pomóc. Pewnego dnia założyła stare macierzyńskie ubranie i pod postacią żebraczki chodziła od domu do domu. Zebrane pieniądze przekazała przez miejscowego proboszcza dla potrzebujących. Wszyscy lubili i szanowali Helenę. Była pracowita i miła, wesoła i przyjemna, pokorna i cicha, „wybraną i najlepszą z dzieci” – wspominała matka.
   

Droga misjonarza na Białorusi

Rozważania

Parafianie wspominają księdza z wielką wdzięcznością

Minęła 19. rocznica od dnia śmierci ojca Stanisława Gawlika, który znaczną część swojego życia kapłańskiego poświęcił sprawie odrodzenia Kościoła na Grodzieńszczyźnie. Przykład jego ofiarnego życia, zaufania do Boga, miłości do Kościoła i ludzi jest godny do naśladowania.
Ojciec Stanisław urodził się w 1945 roku w Trzebnicy około Wrocławia (Polska). Od młodych lat chciał zostać księdzem, ale konieczność opieki nad chorym ojcem na jakiś czas odłożyła realizację Bożego powołania. Pracował medycznym bratem w miejscowym szpitalu. Jednocześnie pracował jako zakrystian w bazylice świętej Jadwigi, Królowej Śląska. Po śmierci ojca, w wieku 34 lat wstąpił do Zakonu Misjonarzy Klaretynów. W 1986 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Ostatnie siedem lat życia spędził na Białorusi, gdzie zajmował się pracą duszpasterską i nauczał w Wyższym Seminarium Duchownym w Grodnie.
   

Strona 18 z 40:

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  229

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.