„Ten umie dobrze żyć, kto umie dobrze się modlić” – powiadał św. Augustyn. Modlitwa wypełnia część dnia człowieka choćby wtedy, gdy on nawet nie uświadamia sobie, że poprzez uczynki i myśli również się modli. Modlitwa w sposób niewidoczny jest obecna także w życiu osób niewierzących, ponieważ ich myśli zawsze w jakikolwiek sposób dotykają tajemnic świata.

   Portal internetowy dobrylotr.pl wymienia pięć zasadniczych typów modlitwy: modlitwę spontaniczną, modlitwę Kościoła, modlitwę z modlitewnika, modlitwę słowem Bożym i modlitwę poprzez działalność twórczą. Tak naprawdę, mogą być także inne typy modlitw, czasem możemy nie wiedzieć o swojej modlitwie. Ale Bóg słyszy nasze modlitwy i wykonuje nasze prośby wtedy, jeśli szczerze Go o coś prosimy.
Dla młodzieży modlitwa jest czasem czymś, co nudzi, co wydaje się w ogóle nieważne bądź niepotrzebne. Ale o znaczeniu modlitwy wie każdy z nas. Szczerze się modlić jest ciężko, bardzo ciężko, ale owoce, które daje modlitwa, są ogromne.
Jaki stosunek do modlitwy ma dzisiejsza młodzież? Czy  potrzebuje jej? Czy modlitwa przynosi owoce? †

Wioleta z mińskiej katedry mówi:
„Dla mnie modlitwa znaczy bardzo dużo. Trzeba ją praktykować każdego dnia i jak można więcej. Zauważyłam, im więcej osób o coś się modli, tym szybciej Bóg usłyszy naszą prośbę. Niedawno moja babcia miała wylew, w ciężkim stanie leżała w reanimacji... O modlitwę prosiłam wielu ludzi, i Bóg pomógł!”
Kiedy człowieka napotykają trudności, on zawsze zwraca się do Boga. I Bóg rzeczywiście się nie krzywdzi za to, że zwracamy się do Niego w okresie trudności. On z wielkiej miłości swojej zawsze nas wysłucha. Modlitwa pomaga także w codziennych sprawach, takich, jak nauka.

Weronika z parafii Lida-Fara także bardzo szczerze się modli, i Bóg ją wysłuchuje:
„Podczas sesji modlitwa bardzo pomaga! Kiedyś miałam do niej niezbyt poważny stosunek. A w czasie tej sesji nieustannie się modliłam, aby dobrze zdać egzaminy, do modlitwy dołączyłam także przyjaciół. W wyniku, nawet najtrudniejszy egzamin dobrze zdałam, a z pierwszego nawet 10 dostałam! Moja siostra doświadczyła podobnej sytuacji: powodziło się bardzo dobrze, na pewno nie bez Bożej pomocy”.
Przeżywamy Wielki Post. Jest to szczególny czas dany po to, aby przypomnieć sobie, dlaczego zostaliśmy stworzeni, po co żyjemy i co czeka na nas po śmierci. Ale czasem wstydzimy się modlić w obecności innych, ponieważ ktoś może niewłaściwie zrozumieć, ktoś może sam się zawstydzić. Jest to błędne myślenie, ponieważ modlitwa nigdy nie będzie złym przykładem dla innych. 

Anna, kościół Świętych Szymona i Heleny w Mińsku:
„Nie wstydzę się modlitwy! Kiedyś bałam się modlić przy wszystkich, ale już zrozumiałam swój błąd... Modlę się za zmarłych krewnych, za osoby, potrzebujące mojej modlitwy, za to, aby moi krewni nawrócili się do Boga... A jeszcze wszystko zależy od pewnych sytuacji życiowych. Ale najważniejsze w modlitwie jest to, aby nie zapominać o podziękowaniu Panu Bogu za wszystko, co On nam daje...”
Co dotyczy mnie, to kiedy się modlę, staram się, aby moja modlitwa była bardziej wdzięcznością Bogu za to, co On mi daje, niż zbiorowiskiem próśb. Bóg lepiej wie, czego w swoim życiu potrzebuję najbardziej.

Na zakończenie chcę podać kilka warunków dobrej modlitwy.
1. Mo­­­­­­dlitwa powinna być całkowicie świadoma. Nie może być automatyczna lub formalna.
2. Mo­dlitwa powinna być szczera, z wielką wiarą w to, że Bóg jest wszechmogący i może uczynić rzeczy niemożliwe.
3. Modlitwa nie może być rozkazem, ale pokorną prośbą, wypowiedzianą z ogromnym szacunkiem do wszystkiego, co daje Bóg.
4. Nie można modlić się o coś, co może zaszkodzić zbawieniu tego bądź innego człowieka. Prosząc o coś, zastanów się, czy twoja prośba w żadnym wypadku nie zaszkodzi innej osobie.
5. Nie przestawać się modlić nawet wtedy, jeśli Bóg przez długi czas nie wysłuchuje ciebie.

Ten Wielki Post to rzeczywiście niezwykły czas. Niebawem rozpocznie się Rok Wiary, ogłoszony przez papieża Benedykta XVI. Ten Wielki Post to czas, aby przygotować swoją wiarę do próby, przygotować siebie do życia wiecznego i spotkania z Bogiem, mimo iż wydaje się ono jeszcze bardzo dalekie.