GRODNO
Poniedziałek,
13 maja 2024 roku |
Echo Beatyfikacji
Podczas uroczystości beatyfikacyjnych papieża Jana Pawła II w pamięci odżywały różne momenty życiowe związane z postacią tego wielkiego i świętego człowieka. Wyłaniały się przede wszystkim momenty masowych spotkań z Papieżem. Ze szczególnym sentymentem przypominała się ostatnia pielgrzymka Jana Pawła II do Ojczyzny w 2002 r. Wtedy w Krakowie, niby przeczuwając, że jest to ostatnie spotkanie z Ojcem Świętym, zebrała się rekordowa ilość uczestników – 2 miliony. My, białoruscy pielgrzymi, cieszyli się, że mogliśmy podejść blisko ołtarza, zbliżyć się do tej historycznej postaci, modlić się razem z Nim.
Jednak z największą wdzięcznością Bogu przypominam moment spotkania z Błogosławionym 8 czerwca 1999 r. w Ełku (Polska), podczas jednej z Jego podróży do Ojczyzny. Na uroczystej Mszy św. my, ówcześni białoruscy seminarzyści, otrzymaliśmy miejsca bezpośrednio koło ołtarza. To była niezapomniana chwila modlitwy przy Pontyfiku w otoczeniu kardynałów i biskupów. Po Mszy św. odbyło się nasze spotkanie z Papieżem. Pamiętam uścisk Jego mocnej i ciepłej dłoni, uważne i łagodne spojrzenie, Jego charakterystyczny zamyślony uśmiech. Po ogólnym pożegnaniu z Papieżem wraz z kolegą podeszliśmy bliżej Niego. W tym momencie tyle chciało Mu się powiedzieć, a wyrwały się tylko słowa: "Ojcze, czekamy na Białorusi!" †
Jednak z największą wdzięcznością Bogu przypominam moment spotkania z Błogosławionym 8 czerwca 1999 r. w Ełku (Polska), podczas jednej z Jego podróży do Ojczyzny. Na uroczystej Mszy św. my, ówcześni białoruscy seminarzyści, otrzymaliśmy miejsca bezpośrednio koło ołtarza. To była niezapomniana chwila modlitwy przy Pontyfiku w otoczeniu kardynałów i biskupów. Po Mszy św. odbyło się nasze spotkanie z Papieżem. Pamiętam uścisk Jego mocnej i ciepłej dłoni, uważne i łagodne spojrzenie, Jego charakterystyczny zamyślony uśmiech. Po ogólnym pożegnaniu z Papieżem wraz z kolegą podeszliśmy bliżej Niego. W tym momencie tyle chciało Mu się powiedzieć, a wyrwały się tylko słowa: "Ojcze, czekamy na Białorusi!" †
Jan Paweł II zatrzymał się, westchnął i jakoś w zamyśleniu spojrzawszy na nas, cicho powiedział: "Grodno, Grodno... Białorusi, Białorusi...". W tym momencie dawało się odczuć, jak mocno On pragnął stąpić na naszą ziemię... Teraz pozostało nam tylko wierzyć w to, że Jego marzenie za życia spełni się w błogosławionym orędownictwie.
Janie Pawle II, który w mocy Ducha Świętego wyprosił u Boga łaskę przemian dla swojej Ojczyzny, wyproś ją również dla nas i naszej Ojczyzny. Razem z Tobą modlimy się pamiętnymi słowami z początku Twego pontyfikatu: "Niechaj zejdzie Duch Twój i odnowi oblicze ziemi... Tej ziemi".
Janie Pawle II, który w mocy Ducha Świętego wyprosił u Boga łaskę przemian dla swojej Ojczyzny, wyproś ją również dla nas i naszej Ojczyzny. Razem z Tobą modlimy się pamiętnymi słowami z początku Twego pontyfikatu: "Niechaj zejdzie Duch Twój i odnowi oblicze ziemi... Tej ziemi".
< Poprzednia | Następna > |
---|
Kalendarz liturgiczny
Obchodzimy imieniny: | |
Dziś wspominamy zmarłych kapłanów: | |
Do końca roku pozostało dni: 233 |
Czekamy na Wasze wsparcie
Drodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.