Gdyby Papież Was zobaczył, bardzo by się ucieszył

Życie Kościoła


Seminarzyści aktywnie uczestniczą w spotkaniu z Nuncjuszem ApostolskimArcybiskup Claudio Gugerotti po raz pierwszy odwiedził Wyższe Seminarium Duchowne w Grodnie, a także zapoznał się z alumnami i wykładowcami tej uczelni.
Na początku spotkania w rozmowie z nuncjuszem ks. rektor Józef Staniewski przedstawił bogatą historię byłego klasztoru Bernardyńskiego, gdzie obecnie mieści się seminarium. Historia tego miejsca wywarła na arcybiskupa niesamowite wrażenie. Ksiądz rektor opowiedział także o obecnym stanie seminarium.

    Następnie nuncjusz spotkał się z klerykami WSD, których na dzień dzisiejszy jest 46. Podczas spotkania arcybiskup zwrócił się do kleryków ze słowami: "Mnie bardzo interesują Wasze pytania. Przede wszystkim pragnę przekazać Wam pozdrowienie od Ojca Świętego. Gdyby Papież Was zobaczył, byłoby to dla niego ogromne wsparcie. Jesteście przyszłością naszego Kościoła".

    W słowie wstępnym nuncjusz opowiedział alumnom o życiu Ojca Świętego i zachęcił, aby przyszli kapłani zawsze o nim pamiętali.

    "Przyjeżdżając do Was, chcę Was poznać, chcę zobaczyć Waszą wiarę – powiedział do alumnów abp Gugerotti. – Na Białorusi jestem od niedawna, ale już dostrzegłem bardzo dużo ciekawego. Byłem w Witebsku, Pińsku, wszędzie słuchałem ludzi: jakie mają problemy oraz czym żyją. W Mińsku to wszystko widzę na własne oczy, ponieważ tam mieszkam. A dzisiaj jest czas dla Grodna. Mieszkacie w regionie, który ma bardzo bogatą historię. Kościół katolicki na Białorusi jest jeden, i o tę jedność musimy się troszczyć".

    Ksiądz arcybiskup zachęcił grodzieńskich alumnów do interesowania się swoją kulturą, do znajomości języka i zachowywania zwyczajów związanych z Diecezją Grodzieńską. Przypomniał także, że Kościół czeka na księży, którzy są bardzo potrzebni.

    Klerycy zadawali nuncjuszowi dużo pytań związanych z jego życiem i z życiem Papieża Benedykta XVI. Między innymi padło pytanie o możliwość przyjazdu papieża na Białoruś.

    Klerycy podziękowali nuncjuszowi za to ciekawe spotkanie oraz zaprosili go do częstszego odwiedzania seminarium w Grodnie.