GRODNO
Wtorek,
30 kwietnia
2024 roku
 

Sam na sam z Bogiem. Wartość milczenia

Z Bogiem przez codzienność

Obok chęci napisania czegoś o św. Janie Pawle II za każdym razem pojawia się zamieszanie: a co w ogóle o nim wiem? Biografię mniej więcej? W pamięci pojawia się postać Papieża na kadrach audycji telewizyjnych, otaczające go tłumy i frazy, które stały się skrzydlatymi słowami.
    Niedawno wpadło mi w oko krótkie wideo spotkania papieża Jana Pawła II z młodzieżą w Krakowie (Polska) podczas pielgrzymki w 1979 roku. Na samym początku powiedział: „Zastanawiam się, co oznaczają te brawa?”. Prawdopodobnie Jan Paweł II wiedział, czym jest entuzjazm, podziw i radość spotkania. Lecz wydaje się, że spodziewał się czegoś więcej, nie tylko od tych młodych ludzi, lecz od wszystkich, z którymi się spotykał: zrozumienia i skutecznego wsparcia, współpracy w służbie Bogu i ludziom.
W tym roku – poświęconym św. Janowi Pawłowi II – jest dobry powód, by przypomnieć jego marzenia o świecie bez wojen i niesprawiedliwości, o chrześcijanach żyjących w przyjaźni braterskiej, o młodzieży, która nie boi się wysokich marzeń...
    Oczywiście, listę można wydłużać w nieskończoność. Co się stało z tymi marzeniami? Kiedyś wydawało się, że słowa Jana Pawła II spadają na żyzną ziemię. Dzisiaj warto się rozejrzeć i zobaczyć, czy zadbaliśmy o owoce, a przynajmniej o kiełki?
    Dzisiaj Papież już nie przyjedzie z pielgrzymką i nie wyjaśni, czego nie zdążył zrobić za życia oraz nie napisze listu do tych, którzy chcieliby go zapytać: „A co teraz, Ojcze Święty, co teraz?”. Pozostaje nam, bodajże, wyruszyć w pielgrzymkę po jego dziełach i odkryć je na nowo, jak miasta i kraje. A jeśli gesty i czyny świętego Jana Pawła II były wymowne same w sobie, to czytanie jego dziedzictwa wymaga skupienia i wnikliwości.
    Proponuję na spokojnie i uważnie przeczytać jego myśli o milczeniu. Lecz najpierw przytoczę inny cytat – „Wzrasta oczekiwanie na słowo jako przebudzenie, wyzwolenie, odkrycie znaczenia. Mowa – hałas; słowo – modulacja ciszy. Wiara żyje słowem, słabnie od mówienia. Prawdziwe słowo to Słowo Życia, skryte i przekazywane z trudem. Należy do ludzi ciszy i współczucia i rodzi się w twórczym świętowaniu życia i piękna” – z książki Oliviera Clementa „Odblask Światła. Prawosławna teologia piękna”. Dlaczego „prawosławna”?
    Ponieważ o wartości milczenia św. Jan Paweł II pisze w 1995 roku w liście apostolskim „Orientale Lumen” („Światło Wschodu”), w którym stara się przybliżyć zachodnim chrześcijanom bogactwo tradycji wschodniej: „Musimy wyznać, że wszyscy potrzebujemy tego milczenia przenikniętego obecnością adorowanego Boga; potrzebuje go teologia, aby mogła w pełni rozwinąć swój charakter mądrościowy i duchowy; potrzebuje go modlitwa, aby nigdy nie zapominała, że oglądanie Boga oznacza zejście z góry z obliczem tak promieniującym, iż trzeba je przykryć zasłoną (por. Wj 34, 33), i aby nasze zgromadzenia umiały uczynić miejsce dla obecności Boga, unikając wychwalania samych siebie; potrzebuje go kaznodziejstwo, aby uniknąć złudzenia, że wielomówstwo może przybliżyć do doświadczenia Boga; potrzebuje go ludzki wysiłek, aby zrezygnować z zamykania się w walce bez miłości i przebaczenia.
    Potrzebuje go wreszcie dzisiejszy, ogłuszony hałasem człowiek, który często nie umie milczeć, gdyż boi się spotkać samego siebie, odsłonić się, doświadczyć pustki, która staje się pytaniem o sens. Wszyscy, wierzący i niewierzący, muszą nauczyć się milczenia, które pozwoli Bogu mówić kiedy i jak zechce, a nam rozumieć Jego słowo” (OL, 16).
    Bóg, który jest wszędzie i zawsze, nieustannie mówi do człowieka. Jednak, od nas zależy, czy dbamy o przestrzeń dla Jego obecności. Czy zwracamy uwagę na to, jak On do nas przemawia? Nie tylko poprzez jasne słowo, poprzez znaczące wydarzenia, a nawet cuda, lecz poprzez zwykłą codzienność, która może stać się w świetle Wielkanocy „twórczym świętowaniem życia i piękna”. Teologia i mądre kazanie wymagają nie udoskonalonego mówienia, lecz słów zrodzonych w milczeniu przed Bogiem, w słuchaniu i w adoracji. Zdaniem Jana Pawła II doświadczenie Boga nie można dać, a nawet przybliżyć poprzez wielosłowność. W dzisiejszych czasach stało się to jeszcze bardziej aktualne. Wraz z rozprzestrzenianiem się serwisów społecznościowych wydaje się, że każdy ma coś do powiedzenia, a „trybuna” z globalną przestrzenią jest już przygotowana. Jednak, w rzeczywistości, jest już tak wiele słów, że sens wypowiedzi dotyka niewiele osób. Być może dlatego, że zbyt często go tam nie ma…
    Natomiast jest walka o uwagę, o widoczny wynik i o pochwałę w ostatecznym rozrachunku. Bez milczenia i uświadomienia wielkości Boga, który jest Źródłem wszystkich darów, zarówno modlitwa, jak i życie we wspólnocie staną się nie do zniesienia, ponieważ wszyscy będą podziwiać tylko siebie i wymagać od innych odpowiednich znaków uznania. Będziemy wtedy walczyć do ostatnich sił „bez miłości i przebaczenia”, lecz nie zrozumiemy, dlaczego w środku rośnie pustka i rozczarowanie. Bez względu na to, jak bardzo będziemy chwaleni, to nam nie wystarczy. Egoizm jest nienasycony! Trzeba nauczyć się postawy adoracji, o której pisze św. Jan Paweł II, aby z pokorą przyjąć, że Bóg pozostaje dla nas niepojęty, nawet jeśli, podobnie jak Mojżesz, spotkamy się z Nim podczas modlitwy „twarzą w twarz” (por. Pwt 34, 10).
    Tą pustkę, którą boimy się otworzyć w sobie, może wypełnić tylko Bóg, ponieważ jest ona naprawdę ogromna. Jednak, aby zrozumieć, że jest to tęsknota za Bogiem, potrzebna jest cisza, która pozwoli Mu mówić, a nam – usłyszeć to jedyne Słowo, w którym jest światło niepodległe ciemności.
    Jak nauczyć się milczeniu, które daje miejsce Bogu, św. Janie Pawle?..

Numer aktualny

 

Kalendarz 2022

Kalendarz
«Słowo Życia»
na rok 2022

Kalendarz liturgiczny

 
white
Obchodzimy imieniny:
Do końca roku pozostało dni:  246

Czekamy na Wasze wsparcie

skarbonkaDrodzy Czytelnicy!
Prosimy Was o pomoc w głoszeniu Dobrej Nowiny. Czekamy na Wasze listy, artykuły, zdjęcia i wsparcie finansowe gazety. Jako jedna rodzina "Słowo Życia" pragniemy nieść słowo Boże, mówić o Chrystusie i Kościele co raz większemu gronu ludzi na Białorusi oraz poza jej granicami.