Na zakończenie wizyty w grodzieńskim WSD odbyła się uroczysta Msza św. pod przewodnictwem Jego Ekscelencji Claudio Gugerottiego.

Na Mszy św. obecni byli klerycy, wykładowcy seminarium oraz osoby świeckie. Podczas homilii arcybiskup zwrócił się do przyszłych kapłanów ze szczególnymi słowami. Nuncjusz zachęcił wszystkich alumnów do częstej modlitwy, do wdzięczności Bogu za wszelkie dobro. "Być kapłanem Eucharystii, a także człowiekiem Eucharystii" – powiedział nuncjusz na początku swojej homilii. "Trzeba mocno stać na nogach, żeby kroczyć na drodze powołania, dziękując Bogu za wszelkie dobro otrzymane od Niego" – podkreślił ksiądz arcybiskup. †

    Przytaczając postać Salomona, który prosił u Boga o serce posłuszne, nuncjusz zachęcił alumnów do takiejże prośby. "Jest to ciężka praca – powiedział nuncjusz. - Posłuszne serce - to serce, które pozwala formować siebie. Nie jest to twarde serce, które ma idee twarde. Aby serce było posłuszne, trzeba pozwolić Bogu, aby On sformował je swoimi rękami. Trzeba prosić Pana i ofiarować posłuszne serce… Nie wy jesteście w centrum, lecz Chrystus i naród, który został Wam powierzony. Jest to trudne zadanie, ale bardzo pocieszające".

   Na zakończenie homilii ksiądz arcybiskup poprosił alumnów, aby, jako księża, byli ludźmi pracy, pasterzami swego narodu. Przede wszystkim kapłan powinien budować żywą wspólnotę Kościoła.

    Na zakończenie Mszy św. alumni sprezentowali arcybiskupowi obraz z widokiem Grodna, aby ksiądz arcybiskup pamiętał nasze miasto i często tu powracał.

   Nuncjusz był mile zaskoczony działalnością WSD w Grodnie. Zaznaczył, że dla Kościoła na Białorusi i całej diecezji wielką łaską jest swoje seminarium duchowne. Po Mszy św. nuncjusz odwiedził bibliotekę seminaryjną.