TYLKO JEZUS NADAJE SENS WSZYSTKIEMU

Tradycje chrześciańskie

Chrystus może nadać nowy sens naszemu życiu, ale pod warunkiem, że nie pójdziemy za logiką tego świata i jego „królów”.
W ostatnią niedzielę roku liturgicznego powracamy tradycyjnie do obrazu króla. Wpatrujemy się w Jezusa Chrystusa, który jawi się jako Król całego Wszechświata. Taki był cel Jego posłannictwa, które otrzymał od swego Ojca.
Prawda jest taka, że Jezus nie jest żadnym ziemskim królem, a ziemia nie jest Jego królestwem. On jest Królem ludzkich serc. Jego tronem jest krzyż, a koroną – cierń. Jezus sprawuje władzę bez ucisku, przemocy, prześladowań i zastraszania, jak bywa to przy rządach ziemskiego władcy, ale jedyną siłą – prawem miłości. To ona zdobywa ludzkie serca, które stanowią to Boże Królestwo.
    Chrystus, mówiąc, że Jego Królestwo nie jest z tego świata, chce podkreślić, że to królestwo trwa na wieki i opiera się na innym fundamencie, niż to ziemskie. Ziemskie królestwo bardzo często oddycha złem, zepsutym powietrzem pełnym kłamstwa, pychy, chciwości, niesprawiedliwości. Świat bardzo często ma do zaproponowania tylko wspaniałe hasła, ale za nimi kryje się zawsze zdrada, okrucieństwo, gwałt. Królestwo Chrystusa zaś jest królestwem prawdy. Prawda jest jego trwałym fundamentem. Na takim fundamencie oparta jest miłość – jedyne prawo działania w Królestwie Chrystusa.
   
„Historia uczy, że królestwa oparte na potędze broni i na wiarołomstwie są kruche i prędzej czy później upadają, a Jezus chce ustanowić na świecie królestwo miłości, sprawiedliwości i pokoju, które rozciąga się aż do końca czasów”.
    Papież Franciszek

    Do takiego królestwa należy każdy z nas na mocy przyjętego chrztu świętego. Przez ten sakrament staliśmy się obywatelami Królestwa Chrystusa. To obywatelstwo nie jest czysto honorowe. Na każdym z nas jako obywatelu ciążą pewne obowiązki: okazywanie czci Chrystusowi jako Najwyższemu Królowi oraz rozszerzanie Jego królestwa tu na ziemi. Wiemy doskonale, że możemy te zobowiązania wypełniać poprzez przyjęcie całego orędzia miłości i nadziei jakie Jezus przekazuje nam w Ewangelii oraz poprzez dawanie świadectwa przynależności do Chrystusa Króla przez swoje życie. A więc w moim sercu, w mojej rodzinie, w pracy, tam, gdzie przebywam, powinienem świadczyć, że jestem człowiekiem Chrystusa.
    Jezus chce od nas dzi- siaj, byśmy pokazali innym, szczególnie może tym, którzy nie potrafią uszanować godność drugiego człowieka, którzy mają odwagę podnieść rękę na niewinnego brata i siostrę, brutalnie zbić pokojowego demonstranta, skrzywdzić zwykłego oby- watela, że naszym Panem i Królem jest Jezus Chrystus. Tylko On ma władzę nad człowiekiem i światem. Jezus Chrystus swoim słowem, swoim przykładem i swoim życiem złożonym w ofierze na krzyżu wybawił nas od śmierci. Zawsze wskazuje On drogę zagubionemu człowiekowi, daje nowe światło życiu naznaczonemu zwątpieniem, lękiem i doświadczeniami każdego dnia.
    Bądźmy pewni, że tylko Jezus może nadać nowy sens obecnym czasom i naszemu życiu, niekiedy wystawionemu na ciężką próbę przez nasze błędy i grzechy, tylko pod warunkiem, że nie pójdziemy za logiką świata i jego „królów”.