IV Niedziela Wielkanocna

Rozważania ze Słowem Bożym

biblia

8 maja – komentarz do pierwszego czytania
(Dz 13, 14. 43-52)

Dla wszystkich narodów
   Pierwsze czytanie IV Niedzieli Wielkanocnej opowiada o niezwykle ważnym w historii Kościoła wydarzeniu. Apostołowie, którzy w pierwszych latach po Zmartwychwstaniu głosili Dobrą Nowinę tylko Żydom, zaczynają głosić Ewangelię poganom. Powodem otwarcia wspólnoty wiernych Chrystusa na inne narody był opór Żydów wobec nauczania o Zmartwychwstałym Zbawicielu. Poganie chętnie przyjęli Ewangelię. Oto, jak o ich reakcji na Dobrą Nowinę o Zbawieniu opowiada autor Dziejów Apostolskich: „Poganie słysząc to radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli. Słowo Pańskie rozszerzało się po całym kraju” (Dz 13, 48-49).
   Kościół tradycji bizantyjskiej w okresie wielkanocnym zwraca również uwagę na to, że zbawienie nie jest własnością jednego narodu. Czyni to w V Niedzielę Wielkanocną, zwaną niedzielą Samarytanki. Podczas liturgii czytana jest Ewangelia o kobiecie z ludu, którą pogardzali prawowierni Żydzi. Pan rozpoczął dialog z grzesznicą. Pieśń Jutrzni podkreśla, że czyn Chrystusa był niezgodny z tradycjami Żydów, a Samarytanka jest pokazywana jako ta, która niesie Dobrą Nowinę o Zbawicielu: „Źródło Życia, nasz Zbawiciel Jezus przyszedł do źródła patriarchy Jakuba i poprosił kobietę Samarytankę, aby dała Mu napić się wody. A gdy powiedziała, że to nie jest zgodne ze zwyczajem Żydów, mądry Stwórca czułymi słowami pobudził ją, by prosiła o wodę wieczną. Potem jak otrzymała, poszła ogłosić wszystkim, mówiąc: «Idźcie i patrzcie na Tego, który widzi wszystko, co tajne – Boga, który przyszedł w ciele, aby zbawić człowieka»”.
    W ciągu dwóch tysiącleci historii Kościoła istniały pokusy, by zakończyć naukę Chrystusa w obrębie jednego narodu, jednego kraju. Ale chrześcijaninem może być nie tylko Żyd (Białorusin, Polak, Rosjanin, Włoch, Francuz...). Chrystus umarł za wszystkich.
    Niestety, my, ludzie, zawsze stawiamy granice. Zadajmy sobie pytanie: Kto jest dziś dla mnie poganinem lub Samarytaninem? Osoba innej narodowości?
    Z innymi, odmiennymi od moich, poglądami na życie, politykę, kulturę? Ten, którego zachowanie nie jest zgodne z normami moralnymi? Ale Chrystus umarł za niego. I zmartwychwstał dla niego.