Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. A przebywał na pustyni czterdzieści dni, kuszony przez Szatana, i był ze zwierzętami, aniołowie zaś Mu służyli.
Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!”.†

Nie dajmy się zwieść szatanowi!

Często podejmujemy starania, pomagające w walce z jakąś wadą, słabością, nałogiem. Jest to dobra i potrzebna inicjatywa, gdyż każdy człowiek potrzebuje oczyszczenia, nawrócenia i odnowy. Kolejny Wielki Post jest wspaniałą okazją, by spróbować dokonać czegoś więcej, jeśli skupimy się nie tylko na usuwaniu zła, lecz także na rozwoju przestrzeni duchowej.
Tak wielu może ze skruchą powiedzieć, że bardzo często nie udawało się im wytrwać w swoich postanowieniach. Jednak trzeba rozumieć, że wynik naszych starań nie jest dziełem jedynie ludzkim. U początku tej 40-dniowej wędrówki poobiecajmy sobie, że codziennie będziemy udawać się „na pustynię”, by wsłuchiwać się w Boży głos, podobnie jak Jezus, który przebywał na pustyni, by trwać w obecności Ojca. Nie dawajmy się zwieść szatanowi i jego podszeptom. A wtedy Wszechmocny objawi nam, co mamy czynić, nauczy odróżniać prawdziwe dobro od iluzji.