Zwykle w tak uroczystym dniu mówi się o przeżytych latach. Przypomnijmy sobie, od czego się wszystko zaczęło... W lutym 2011 roku został opublikowany pierwszy artykuł rubryki, pobłogosławiony na dalszy rozwój przez redaktora naczelnego ks. Pawła Sołobudę. Właśnie on został ojcem chrzestnym działu dla młodzieży, gdzie co miesiąc się spotykaliśmy dla refleksji nad wybranym tematem.Nie przez przypadek została też wybrana nazwa rubryki. Skrzyżowanie przypomina rozdroże, gdzie człowiek się zatrzymuje, aby się zdecydować, w którym kierunku iść dalej.
Na takim rozdrożu każdy z nas staje co dnia, gdy się zastanawia nad odpowiedzią bliźniemu, zrobieniem lub niezrobieniem czegoś itd. Krzyż jest symbolem zwycięstwa dobra nad złem, znakiem Zmartwychwstałego Chrystusa. †
Dzien urodzin rybryki
Ангеліна Пакачайла
12 lutego 2017
|
Szczęść Boże!Witam czytelników „Na skrzyżowaniu” i zapraszam
do wspólnego świętowania 6. Urodzin młodzieżowej rubryki w gazecie „Słowo Życia”.
Dlatego też „Na skrzyżowaniu” to pewna gwarancja sukcesu w poszukiwaniach duchowych. Jednak wyjątkowość bycia z rubryką młodzieżową polega nie na szukaniu odpowiedzi na konkretne pytania, ale w dążeniu do zadawania tych pytań sobie samym. Im więcej, tym lepiej.
W ciągu tych lat na stronach gazety zostało opublikowanych 66 artykułów rubryki. Wspólnie szukaliśmy swoich słabych stron i wyzywaliśmy pokusę na pojedynek, „włączaliśmy” receptory potrzeby i otwieraliśmy oczy na niezauważalne. Próbowaliśmy mówić „dobrym” językiem, nie dawaliśmy kurzowi osiadać
na problemach. Dążyliśmy odpocząć z sensem i wpuścić do życia wiatr zmian. Mam nadzieję, że nie było nudno. Każdy krok przybliżał nas do ideału duchowego. Jego osiągnięcie, wiadomo, jest niemożliwe, ale zbliżać się do niego zawsze warto.
Wspólnymi siłami udoskonalaliśmy tę rubrykę. Bez odpowiedzi nie pozostał ani jeden list z propozycjami. Właśnie dzięki Waszym radom pojawiły się podrozdziały „intencja” oraz „orędownicy”. Byliście tym natchnieniem, które popychało do przodu.
Dziś razem przekraczamy metę. Jednak duchowa odległość wynosząca 6 lat jest raczej początkiem do dalszych poszukiwań. Życzę każdemu z Was czas od czasu zastanawiać się nad tym, co znajduje się pod osłoną rzeczy. Ten, kto wątpi i rozważa, już jest o krok bliższy do prawdy. Szczerze dziękuję wszystkim, kto był obok!!
Współczesny młody człowiek często staje na skrzyżowaniu dróg. Często też potrzebuje podpowiedzi, aby w życiu nie zbłądzić. W ciągu kilku lat rubryka „Na skrzyżowaniu” wskazywała czytelnikom dobry kierunek. Poprzez nią każdego miesiąca otrzymywaliśmy pewien nowy sens w wymiarze duchowym. Proponowano nam przedmiot rozważania oraz sprawę, realizując którą można się wzmocnić w wierze. Zwykle na półce z książkami pojawiały się nowe lektury. W telefonie brzmiały piosenki o dobrej treści... W imieniu wszystkich czytelników dziękuję autorce rubryki, naszemu niezmiennemu przewodnikowi. Jej słowa zawsze przenikały do serca i zmuszały do głębokiej refleksji nad sensem rzeczy.
Podoba mi się, że w rubryce młodzieżowej informacje o charakterze duchowym są tłumaczone zwięźle i przejrzyście. Dziś młodzi ludzie wiele czasu spędzają w Internecie, gdzie przyzwyczaili się do percepcji fragmentarycznej. Dlatego wybrana forma przekazu jest dosyć wygodna. Na początku miesiąca każdy mógł wziąć sobie za hasło fragment z Pisma Świętego, które nadawało też ton i kierunek kolejnym podrozdziałom rubryki. Autorka zachęca modlić się we wspólnej intencji z Ojcem Świętym, słuchać i czytać coś chrześcijańskiego. Wszystko to było doskonałym świadectwem, że wiara nie ogranicza się do Kościoła – może ona i powinna przenikać do codziennego życia człowieka.
Kolejne odcinki rubryki chce się czytać znowu i znowu. Odświeżać
w pamięci, rozważać, wyciągać wnioski. Czasami jakiś wyraz zmienia myślenie, a nawet całe życie. Najbardziej spodobał mi się odcinek „Kolorujemy życie świątecznymi barwami!”. W nim znalazły się następujące słowa Pana: „Jeśli kto chce iść za Mną, (...) niech co dnia bierze swój krzyż”
(Łk 9, 23). Wydaje mi się, że krzyż to klucz do rozpoznania Boga przez ludzi, sytuacje, okoliczności... Z powodu jego ciężaru człowiek czasem upada. Jednak bardzo ważne jest wstawać i kroczyć naprzód, bez względu na wszystko i wszystkich... Cieszy mnie, że gdy chcesz się zmienić, znajdujesz w rubryce konkretne rady, jak to zrobić.
W pracy ze starszą młodzieżą wykorzystywałam na katechezach wybrane podrozdziały rubryki. Mocno pragnęłam zachęcić młodych ludzi do czytania czegoś bardziej duchowego, by rozwijali swoją wiarę. Często zadawałam im do domu, aby przejrzeli pewne artykuły ze „Słowa Życia”, m.in. rubrykę „Na skrzyżowaniu”. Mam nadzieję, że moi wychowankowie nie zawiedli moich oczekiwań i ciekawią się tym, co może wzmocnić ich moralnie i duchowo.
Ewangelizacja młodzieży to bardzo potrzebna i ważna sprawa. Rubryka „Na skrzyżowaniu” wspaniale to potwierdza. Zajmująca, ciekawa. Jednak nie jest tajemnicą, że młodzi (za rzadkim wyjątkiem) prawie nie czytają wydań papierowych. Dlatego życzę dziennikarzom „Słowa Życia” swoje talenty i doświadczenie powierzyć liczbowemu nośnikowi. Aby dotrzeć
do młodych serc, na pewno warto wykorzystywać aplikacje mobilne, Internet, kanały wideo itd. Czytelników natomiast zachęcam do dawania godnego świadectwa swojej wiary, zaczynając od najprostszych rzeczy: żywej rozmowy, uścisku dłoni lub szczerego spojrzenia w oczy.
W ciągu tych lat na stronach gazety zostało opublikowanych 66 artykułów rubryki. Wspólnie szukaliśmy swoich słabych stron i wyzywaliśmy pokusę na pojedynek, „włączaliśmy” receptory potrzeby i otwieraliśmy oczy na niezauważalne. Próbowaliśmy mówić „dobrym” językiem, nie dawaliśmy kurzowi osiadać
na problemach. Dążyliśmy odpocząć z sensem i wpuścić do życia wiatr zmian. Mam nadzieję, że nie było nudno. Każdy krok przybliżał nas do ideału duchowego. Jego osiągnięcie, wiadomo, jest niemożliwe, ale zbliżać się do niego zawsze warto.
Wspólnymi siłami udoskonalaliśmy tę rubrykę. Bez odpowiedzi nie pozostał ani jeden list z propozycjami. Właśnie dzięki Waszym radom pojawiły się podrozdziały „intencja” oraz „orędownicy”. Byliście tym natchnieniem, które popychało do przodu.
Dziś razem przekraczamy metę. Jednak duchowa odległość wynosząca 6 lat jest raczej początkiem do dalszych poszukiwań. Życzę każdemu z Was czas od czasu zastanawiać się nad tym, co znajduje się pod osłoną rzeczy. Ten, kto wątpi i rozważa, już jest o krok bliższy do prawdy. Szczerze dziękuję wszystkim, kto był obok!!
Współczesny młody człowiek często staje na skrzyżowaniu dróg. Często też potrzebuje podpowiedzi, aby w życiu nie zbłądzić. W ciągu kilku lat rubryka „Na skrzyżowaniu” wskazywała czytelnikom dobry kierunek. Poprzez nią każdego miesiąca otrzymywaliśmy pewien nowy sens w wymiarze duchowym. Proponowano nam przedmiot rozważania oraz sprawę, realizując którą można się wzmocnić w wierze. Zwykle na półce z książkami pojawiały się nowe lektury. W telefonie brzmiały piosenki o dobrej treści... W imieniu wszystkich czytelników dziękuję autorce rubryki, naszemu niezmiennemu przewodnikowi. Jej słowa zawsze przenikały do serca i zmuszały do głębokiej refleksji nad sensem rzeczy. Podoba mi się, że w rubryce młodzieżowej informacje o charakterze duchowym są tłumaczone zwięźle i przejrzyście. Dziś młodzi ludzie wiele czasu spędzają w Internecie, gdzie przyzwyczaili się do percepcji fragmentarycznej. Dlatego wybrana forma przekazu jest dosyć wygodna. Na początku miesiąca każdy mógł wziąć sobie za hasło fragment z Pisma Świętego, które nadawało też ton i kierunek kolejnym podrozdziałom rubryki. Autorka zachęca modlić się we wspólnej intencji z Ojcem Świętym, słuchać i czytać coś chrześcijańskiego. Wszystko to było doskonałym świadectwem, że wiara nie ogranicza się do Kościoła – może ona i powinna przenikać do codziennego życia człowieka. Kolejne odcinki rubryki chce się czytać znowu i znowu. Odświeżać w pamięci, rozważać, wyciągać wnioski. Czasami jakiś wyraz zmienia myślenie, a nawet całe życie. Najbardziej spodobał mi się odcinek „Kolorujemy życie świątecznymi barwami!”. W nim znalazły się następujące słowa Pana: „Jeśli kto chce iść za Mną, (...) niech co dnia bierze swój krzyż”
(Łk 9, 23). Wydaje mi się, że krzyż to klucz do rozpoznania Boga przez ludzi, sytuacje, okoliczności... Z powodu jego ciężaru człowiek czasem upada. Jednak bardzo ważne jest wstawać i kroczyć naprzód, bez względu na wszystko i wszystkich... Cieszy mnie, że gdy chcesz się zmienić, znajdujesz w rubryce konkretne rady, jak to zrobić.
W pracy ze starszą młodzieżą wykorzystywałam na katechezach wybrane podrozdziały rubryki. Mocno pragnęłam zachęcić młodych ludzi do czytania czegoś bardziej duchowego, by rozwijali swoją wiarę. Często zadawałam im do domu, aby przejrzeli pewne artykuły ze „Słowa Życia”, m.in. rubrykę „Na skrzyżowaniu”. Mam nadzieję, że moi wychowankowie nie zawiedli moich oczekiwań i ciekawią się tym, co może wzmocnić ich moralnie i duchowo. Ewangelizacja młodzieży to bardzo potrzebna i ważna sprawa. Rubryka „Na skrzyżowaniu” wspaniale to potwierdza. Zajmująca, ciekawa. Jednak nie jest tajemnicą, że młodzi (za rzadkim wyjątkiem) prawie nie czytają wydań papierowych. Dlatego życzę dziennikarzom „Słowa Życia” swoje talenty i doświadczenie powierzyć liczbowemu nośnikowi. Aby dotrzeć do młodych serc, na pewno warto wykorzystywać aplikacje mobilne, Internet, kanały wideo itd. Czytelników natomiast zachęcam do dawania godnego świadectwa swojej wiary, zaczynając od najprostszych rzeczy: żywej rozmowy, uścisku dłoni lub szczerego spojrzenia w oczy.
| < Poprzednia |
|---|