Wprowadzić zwyczaj myśleć przed „strzałem”

Na skrzyżowaniu

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
   Cieszę się z możliwości witać Was tą wiosną. Mam nadzieję, że czeka na nas dużo odkryć i ciekawych spotkań. Tym razem zapraszam Was na placówkę młodzieżową, żeby porozważać nad tym, co jest instrumentem naszych myśli i uczynków, po co chować parasolę od deszczu i dlaczego tak ważne jest mieć obiecujący plan na przyszłość.
    Z Bogiem!
CYTAT Z BIBLII: “Treścią mądrości jest bojaźń Pańska” (Prz 9, 10).
   Szanowanie Pana – pierwszy krok do mądrości, poznanie Świętego – pierwszy krok do zrozumienia. Człowiek nigdy nie zbłądzi, gdy akumulowaną wiedzę będzie wykorzystywać jako dar Boży, narzędzie do osiągnięcia świętości.
        
    INTENCJA MIESIĄCA: аby wszyscy ludzie prowadzący badania naukowe stawiali sobie za cel służenie integralnemu dobru człowieka

   Daleko nie wszystkie badania naukowe są prowadzone zgodnie z nauką Kościoła. A to znaczy, że nie na rzecz duchowego doświadczenia człowieka (trzeba rozpatrywać obie strony medalu). Wśród najbardziej znanych przykładów – technika wspomaganego rozrodu In vitro. Na moment zostaną oszczęśliwieni rodzice, lecz jest ignorowany fakt, że takie dzieci prawdopodobnie nie będą mogły mieć własnych dzieci oraz to, że one chorują kilka razy częściej, niż inni. Zmiany w świadomości społeczeństwa – życie można stworzyć za pieniądze.
   
  PRZEDMIOT ROZWAŻAŃ MIESIĄCA: rozum
   W odróżnieniu od zwierząt, Bóg obdarzył człowieka rozumem. Dzięki temu ludzie mogą myśleć, analizować, świadomie wykonywać pewne czynności. Zwierzęta natomiast trzymają się instynktów. Smutno widzieć człowieka, który zapomina o swej istocie i zaczyna postępować jak zwierzę.
 CEL MIESIĄCA: wprowadzić zwyczaj myśleć przed „strzałem”
   Możliwie właśnie to pomoże uniknąć wielu błędów w przyszłości. Człowiek ma możliwość rozważać nad swoimi uczynkami i podejmować świadome decyzje. Kiedy nagle przestaje myśleć o tym, co czyni, wychodzą bzdury: niby masz parasolę, ale pod deszcz idziesz bez niej. Więc chociaż może brzmieć to dziwnie, korzystanie z rozumu jest po prostu konieczne. Przede wszystkim znacznie mniej ryzykujemy popełnić błąd, a także mamy więcej szans, aby zachować pokój wewnętrzny.
   
 SPRAWA MIESIĄCA: z kartką papieru porozważać o celach swojego życia
   Dobrze wiemy, że najprościej gdzieś iść znając kierunek. Kiedy cele są niejasne, droga też nie ma sensu. Młodzież jest tą grupą ludzi, która akurat znajduje się na progu samookreślenia: pojawiają się zarysy ideałów, zasad, marzeń. Jednym słowem, żeby wytyczyć trasę, musimy znać cel. Powodzenia w wyborze punktu orientacyjnego!

  PIOSENKA MIESIĄCA: „Nikt nie wie”, Sergiusz Bryksa
   “Bóg, On wymyślił ten świat, On stworzył Wszechświat”. Od słów uwielbienia zaczyna się jedna z piosenek znanego chrześcijańskiego śpiewaka Sergiusza Bryksy. Na ogół, całkiem jest przepojona sensem miłości i zaufania Bogu, który podarował światu Syna, „pokonał zło, rozjaśnił noc niewiary”. Wykonawca zachęca ludzi zastanowić się: Bóg może przyjść w każdej chwili. Nikt nie wie, kiedy to się zdarzy, dlatego trzeba zawsze być gotowym do tego spotkania.

 
  KSIĄŻKA MIESIĄCA: „Teraz ważny jest jedynie On”

   W książce są zebrane historie nawrócenia ludzi, którzy na pewnym etapie swojego życia spotkali Boga. Wśród nich są: Fryderyk Chopin, Edyta Stein, Gilbert Keith Chesterton. „Opisane w książce historie nawróceń są bliskie współczesnemu człowiekowi – jest napisane w odnotacji. – W nich widzimy, jak ludzie szukali odpowiedzi na pytania dręczące ich duszę, a w rezultacie odnajdywali Pana. Od tej pory dla nich ważny jest jedynie On”.
 
święty Dominik SavioOSOBA MIESIĄCA: święty Dominik Savio

   Urodził się Dominik 2 kwietnia 1842 roku we wsi Riva di Chieri we Włoszech. Pochodził z prostej rodziny. W wieku siedmiu lat przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej. W tym samym dniu postanowił, że często będzie przystępować do spowiedzi i przyjmować Komunię św., za najlepszych swoich przyjaciół obiera Jezusa i Maryję, a także decyduje, że lepiej umrzeć, niż popełnić grzech.
    W 1854 roku Dominik zostaje przyjęty do oratorium św. Franciszka Salezego w Turynie. Tam założył Towarzystwo Niepokalanej, żeby się modlić i pomagać ludziom.
    Dominik często prosił pracowników nie przeklinać i ludzie słuchali go. Kiedy młodego człowieka pytano, dlaczego ma takie smutne oczy, odpowiadał: „Chcę zachować je na oglądanie nieba”. W 1856 roku Dominik mocno zachorował na gruźlicę płuc. Lekarz kazał mu jechać do domu z nadzieją, że troska rodziców pomoże mu uzyskać zdrowie. Lecz żegnając kolegów Dominik przeczuwał, że już nie wróci. Zmarł za kilka miesięcy, 9 marca 1857 roku. Umierając zawołał: „Do widzenia, ojcze! Do widzenia! O, jakie piękne rzeczy widzę!”
    W 1950 roku Papież Pius XII ogłosił go błogosławionym, a w 1954 został kanonizowany.
   
Do których Świętych powinniśmy zwracać się ze szczególną prośbą o wstawiennictwo w marcu?
    Św. Kazimierz (4 marca), św. Agnieszka (6 marca), św. Dominik (9 marca), św. Krystyna (13 marca), św. Patryk (17 marca), św. Cyryl (18 marca), św. Katarzyna (24 marca), św. Leonard (30 marca).
   
    Wszystkie uwagi i propozycje piszcie pod adres redakcji lub adres elektroniczny autora rubryki Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. .