Uciec z niewoli grzechu – operacja „ucieczka na swobodę”

Na skrzyżowaniu

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
    Gratuluję wszystkim czytelnikom rubryki „Na skrzyżowaniu”! Dzisiaj obchodzimy 4. rocznicę istnienia placówki młodzieżowej na stronach gazety „Słowo Życia”. Z tej radosnej okazji chcę ogłosić konkurs rozważań na temat „Na skrzyżowaniu”. Nie uwierzę, gdy powiecie, że nigdy nie staliście przed wyborem i nie musieliście oddać czemuś pierwszeństwo. Podzielcie się swoim doświadczeniem z innymi czytelnikami. Trzy najlepsze listy otrzymają od autora prezenty – wyjątkowe kubki z logiem rubryki. Zachęcam! Prezenty już czekają na swych zwycięzców!
    I oczywiście każdemu z Was osobiście szczerze dziękuję za uwagę do strony młodzieżowej. Razem rozwijamy się i robimy duże i małe sprawy. Zawsze jestem gotowa wysłuchać wasze uwagi i życzenia (adres znajdziecie na końcu rubryki). Zachęcam do dialogu.
    Dzisiaj zastanowimy się nad tym, co w życiu nas zniewalnia i ogranicza swobodę. Pomyślimy, dlaczego powinniśmy płacić za to, co oddajemy, i gdzie mieszkają ci, którzy się boją chrześcijan.
    Z Bogiem! 
CYTAT Z BIBLII: „...A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20).
    Bóg jest z nami przez cały czas: od samego początku do samego końca. Możemy zapomnieć na Niego, ignorować Go, prowadząc nieuczciwe życie, ale On zawsze jest obok. Wcześniej lub później człowiek zrozumie. Dlatego ktoś przyjmuje prawdę z lękiem, a ktoś z ulgą i radością. Pamiętajcie, nie jesteście sami. Tak było i będzie zawsze.
        
   INTENCJA MIESIĄCA: аby więźniowie, a szczególnie młodzi, mieli możliwość ułożenia sobie na nowo godnego życia

   Jasne, że ludziom z taką przeszłością trudno zbudować życie na nowo. Patrzą na nich z potępieniem, ostrożnością. W najgorszym przypadku w ogóle nie chcą mieć z nimi nic wspólnego. A przecież oni też mają prawo na jeszcze jedną szansę. Pan Bóg wybaczy nawet po raz tysięczny, głównie, żeby człowiek miał szczerą chęć nawrócenia. Warto pamiętać, że każdy może popełnić błąd.
   
  PRZEDMIOT ROZWAŻAŃ MIESIĄCA: niewola
   Niewola – to stan braku swobody, bycie uwięzionym. Każdy z nas może znaleźć się w takim stanie: czuć się zależnym, podporządkowanym. Ludzie mowią również: żyć w niewoli przesądów, grzechu, pasji, przeżyć. Często ludzie dostają się do niewoli z powodu braku doświadczenia, nadmiernej ciekawości, rozpaczy. A kiedy chcą się wyzwolić, faktycznie nie starcza im sił i chęci.
    Niech miesiąc luty będzie czasem zadumy nad tym, co nas zniewalnia, ile to kosztuje i co w rezultacie tracimy.
   
 CEL MIESIĄCA: zajrzeć w oczy przeciwnikowi
   Kiedy wolność jest ograniczona, bez wątpienia istnieje pewien nieżyczliwiec, nieprzyjaciel, wróg, który nas zniewolił. Może to być inna osoba, słabość, brak, lęk. Żeby prowadzić walkę z wrogiem, trzeba znać go osobiście. Jest to już połowa sukcesu. Pozostaje chyba że najbardziej odpowiedzialna i śmiała decyzja... (czytaj dalej!)
   
  SPRAWA MIESIĄCA: uciec z niewoli grzechu
   Można być niewolnikiem sumienia lub miłości, i to nie czyni człowiekowi żadnej szkody, raczej na odwrót. Lecz kiedy wolność jest ograniczona przez grzech, ujawniają się wszystkie jego skutki i człowiek jest nieszczęśliwy. Ogłaszam operację „ucieczka na swobodę”!
    Oczywiście, z grzechem trzeba walczyć: odważnie, aż póki nie pokonasz. Lecz diabeł jest chytry, on może czychać na ciebie w najbardziej niebezpiecznym momencie, i walka rozpocznie się od nowa. Można spróbować uciec z niewoli, zapomnieć o wrogu, nie wpuszczać go do swojego życia. Kiedy grzech jeszcze nie zdążył ukorzenić się w życiu, operacja może zakończyć się powodzeniem. Po prostu musimy szczerze tego pragnąć i nie odwracając się iść naprzód.

   KSIĄŻKA MIESIĄCA: „Jestem ofiarą chrześcijanofobii”, Fernando Ferrin Kalamita
   Kilka lat temu w Hiszpanii ukazała się książka autobiograficzna hiszpańskiego sędzi katolika. Opowiada o tym, jak został on pozbawiony stanowiska i oskarżony o dyskryminację wobec lesbijek.
    Jak coś absurdalne dzisiaj to przyjmują nieliczni. Wiele państw europejskich zalegalizowały „małżeństwa” homoseksualne (w tym także Hiszpania) i ludzie stawią się tam do tych pytań dość spokojnie.
    Więc o co chodzi? Pewna lesbijka chciała adoptować małoletnią córkę swojej partnerki, chociaż ojciec dziecka jeszcze żyje. Sędzia orzekł, że „dzieci mają prawo na ojca i matkę, a nie na dwie matki lub dwóch ojców”. Fernando Ferrin Kalamita opisuje presję, groźby i szantaż, prześladujące go po ogłoszeniu wyroku. Decyzja ta wywołała jeszcze jeden proces sądowy, skierowany tym razem przeciwko samemu Fernando. Został skazany na dyskwalifikację na okres ponad dwa lata i zobowiązany do zapłaty sześciu tysięcy euro na rzecz strony skarżącej.
    Dokąd podąża ten świat i do czego przyjdziemy – myśl przewodnia spowiedzi. Niestety, książka istnieje jedynie w języku hiszpańskim. Lecz dzięki współczesnym możliwościom nie jest to tak poważna przeszkoda.

    PIOSENKA MIESIĄCA: „Zniewolony”, Aleksander Dziumin

   Śpiewak dużo koncertuje po Rosji, blisko i daleko za granicą. Często bierze udział w akcjach charytatywnych, występując z koncertami w zakładach poprawczych dla nieletnich, kobiet i mężczyzn. Jedno z głównych zadań Aleksandra – przekazać słuchaczom w miejsca pozbawienia wolności ciepło, pozwolić zrozumieć, że o nich pamiętają, ich kochają, na nich czekają.
    W piosence „Zniewolony” wykonawca opowiada o tym, że więźniowie także marzą. Wyobrażają, jak kwitnie czeremcha i śpiewają słowiki. Oni liczą dnie, miesiące, lata. Żałują, że tak się stało, bo przeszłość już nie powróci. A chce się kochać, cieszyć się przyrodą, mieć rodzinę, dzieci, zapomnieć o wszystkich kłopotach. I w tym momencie autor krzyczy głośno, że „dusza drutem rdzawym zarosła”. „Może ty mą duszę uspokoisz?”. Zwrót do Ciebie, Człowieku.
 
OSOBA MIESIĄCA: święta Scholastyka

   Urodziła się w 480 roku w Nursji (Włochy). Była siostrą rodzoną założyciela zakonnictwa zachodniego Benedykta z Nursji. Od młodości podzielała ideały brata. Także chciała poświęcić swoje życie Bogu, dlatego zdecydowała zachować siebie w czystości i zostać pustelnicą.
    Wkrótce jej brat założył pierwszy klasztor na Monte Cassino. Scholastyka założyła podobny, dla dziewcząt, w niedalekim miasteczku Plombariola, który działał według ustawy napisanej przez Benedykta dla mnichów klasztoru męskiego. Wspólnota ta została pierwszym w Europie regularnym klasztorem żeńskim.
    Mimo że brat i siostra mieszkali niedaleko siebie, spotykali się tylko raz na rok. Cały czas poświęcali rozmowom na tematy duchowe. Pewnego razu Scholastyka poprosiła Benedykta zostać do rana, by przedłużyć rozmowę. Lecz on się odmówił, tłumacząc to tym, że według napisanej przez niego ustawy mnich nie może nocować poza granicami klasztoru. Wtedy po modlitwie św. Scholastyki zaczęła się wielka burza. Benedykt był zmuszony zostać. A za trzy dni podczas modlitwy w celi brat zobaczył siostrę w kształcie gołębicy, odlatującej do nieba. Benedykt zrozumiał, że prośba siostry, by został na noc, była nie kaprysem, lecz chęcią pożegnania przed śmiercią. Scholastyka zmarła w 547 roku.
    Dzień wspomnienia świętej – 10 lutego. Wraz z bratem jest ona pochowana w apactwie Monte Cassino. Do św. Scholastyki zwracają się z prośbą chronienia przed burzami.
   
Do których świętych powinniśmy zwracać się ze szczególną prośbą o wstawiennictwo w lutym?
   Św. Weronika (4 lutego), św. Agata (5 lutego), św. Teodor (7 lutego), św. Wilhelm (10 lutego), św. Cyryl (14 lutego), św. Konrad (19 lutego), św. Modest (25 lutego), św. Aleksander (26 lutego), św. Roman (28 lutego)
   
    Wszystkie uwagi, życzenia i listy proszę nadsyłać na adres redakcji lub na mój adres elektroniczny
    Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
    Spotkamy się w marcu!
    Angelina Pokaczajło